Wersja do druku
Witam w sobotę idę na ślub do znajomych którzy również poprosili mnie abymzzrobiła im kilka fotek gdyż miesiąc temu zakupiłam lustrzankę Canona EOS 60 d. Posiadam dwa obiektywy i nie wiem który wybrać aby były lepsze zdjecia posiadam obiektyw : canon ef 50 mm f/1.8 ii oraz obiektyw canon ef-s 17-85 is usm. Proszę o poradę znawców. I jeszcze jedno mam jeszcze lampę błyskową yongnuo 565 ex II jak to wszystko mam dograc aby znajomi byli zadowoleni.
weź oba i lampę
Zabierz obydwa i lampe. Jezeli bedzie tam inny fotograf, a Ty tylko masz strzelic kilka fotek, to 50mm wystarczy, o ile pogodzisz sie z brakiem szerokich kadrow.
Czy przed miesiacem robilas zdjecia lustrzanka?
A jak myślisz który będzie lepszy 17-85 oczywiście ma szerszy kadr więc więcej można uchwycić na fotkach za to 50 jest jaśniejszy i robi ładniejsze fotki według mnie oba mają zalety i nir mam pojęcia jakim zacząć robić fotki gdy młodzi pojadą pod loka l:( A chcę od razu zacząć robić fotki obiektywem który te wazniejsze chwile lepiej uchwyci na zdjeciach
--- Kolejny post ---
Tak robiłam tylko to bardziej studyjne fotki bo kupiłam 4 tła i uczyłam się robić fotki. Nie wiem jak tu na forum dodać fotkę aby zaczerpnąć waszych opini na temat moich zdjęć
Jak juz pisalem. Jezeli bedzie tam inny fotograf, ktory ogarnie calosc, to ja zabralbym 50 i zrobil faktycznie kilka, kilkanascie ujec. Liczac sie z tym ze wazne momenty umkna bez zdjec.
Jako jedyny fotograf, bez doswiadczenia, zabralbym 17-85 i lampe... i pomodlilbym sie przed slubem ;)
Fotki musisz zaladowac na zewnetrzny server photobucket, ficker, picassa itp., a potem w mailu uzyc:
Jest taka ikonka Insert Image
Aaaa to z tymi fotkami będę kombinować później jak przeskoczę na laptopa :) Dziękuję Ci za obowiedź. Wiem że bez kursów się nie obejdzie. Fotografia to mojapasja lubię to.
--- Kolejny post ---
A jeszcze jedno czy w tak piękny słoneczny dzień jak dzisiaj jest wogole sens aby robić fotki z lampą ?
na zewnątrz nie musisz, ale później w ciemnej sali raczej Ci się przyda
kościół 50mm bez lampy da radę spokojnie na otwartej przysłonie!
Wesele też nadal 50mm ( portrety ) tylko z lampą, najlepiej wycelowaną w sufit ( jak jest biały ) , tańce i inne szerokie kadry na 17mm i tu już bez lampy się nie uda i też w sufit !
Dzięki za wszystkie Wasze rady jak z doświadczenia jeszcze coś wiecie to proszę Was napiszcie mi jakąś dobrą radę. Jak np aparat najlepiej ustawić na manualu?
jak nie masz praktyki to po co manual? zepsujesz tylko sobie zdjęcia niechcący ! ! do 50mm tryb A przysłona na 1.8 i reszta z automatu ! koniec !
Yyy a co to ten tryb A czyli automat ale jak w tym trybie mam ustawić przyslone
czy aby na pewno f/1.8 jest dobrym wyborem? :D być może jest mocno mydlany :>Cytat:
Zamieszczone przez dj_exon
lepiej minimalnie domknąć niź później płakać :o
A więc co lepiej i najlepiej?
Tryb Av i pokrętłem u góry ustawiasz przysłonę na f/2 może nawet f/2.2 w zależności jak ciemno będzie na sali.
Lampa wycelowana w sufit, jeśli sufit się nadaje do odbijania światła :p lampę masz chyba automatyczną, więc tu nie będzie problemu, tylko akumulatorki naładuj.
Ogólnie z takimi pytaniami to CZARNO to widzę :mrgreen:
Iso na 60d przy 1600 jeszcze da radę, nawet i 3200 się da ogarnąć tylko musisz dobrze naświetlać i umieć odszumić
moja 50'tka pudłuje na f1.8.
bezpieczniej jest na f2.0 lub 2.2.
do pomieszczeń bez lampy ustawiłbym tryb M - przysłona od 2.0 do 2.8, czas wyjściowo 1/60 (kotlety) lub 1/125 (tańce), iso auto ew z limitem 3200.
lepiej się psychicznie nastawić że AF w trudnych warunkach będzie dokazywał i trzeba będzie ostrzyć na MF...albo walić po ludziach lampą :)
no i koniecznie RAWy
Oj tam oj tam ja też jak na razie czarno to widzę ale kto nie ryzykuje ten nie ma popróbować zawsze można a co z tego wyjdzie to się okaże.
a instrukcje czytała czy wyrzuciła?Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
skoro jak piszesz fotografia to twoja pasja to czemu zielonego pojecia o niej nie masz???
mieszajcie Jej bardziej, dziewczyna będzie się denerwowała czy ma dobre czasy w trybie M zamiast cieszyć się szczęściem znajomych i skupić się na chwilach i kadrach !
:lol:Cytat:
Zamieszczone przez dj_exon
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez becekpl
Człowieczku jak Ci nie pasuje to się nie udzielaj ja pytałam o radya nie o to aby mnie negować. Jak pisałam aparat mam od miesiąca. Instrukcje mam wyobraź sobir że czytałam i nawet teraz czytam. Ale czasem lepiej jest zapytać i dostać szybką odpowiedź !:twisted:
w kościele nie będzie kogo pytać(no chyba ze w konfesjonale)
A w kościele akurat nie mam zamiaru robić fotek bo jeszcze by się przyczepił jakiś taki typek np jak Ty i doszukiwał by się że kursu nie mam aby móc w kościele foty robić !Cytat:
Zamieszczone przez becekpl
Co ty taka nerwowa siostro?
Kolega dobrze pisze, że wyjdzie kicha z tych zdjęć, skoro dopiero wdrażasz podstawy fotograficzne, a ślub to raczej trudny dział fotografii zarówno dla samej techniki fotografowania, jak późniejszej obróbki.
Już samo błyskanie lampą to jest osobny temat do nauki.
Chciałaś rady, to je dostałaś we wcześniejszych postach ;)
Good-luck
To moje fotki proszę o opinię
--- Kolejny post ---
Chyba że coś źle dodałam i się nie otworzą to lipa ...
ja w tym momencie odpadam z tematu :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
co mogłem to pomogłem, pozdrawiam i powodzenia :)
https://plus.google.com/photos/106556855956091802186/albums/6068159242142808385[/URL]
Tylko trzeba pamietac jak dziala ustawianie expozycji w Canonie w trybie Av z lampa. aparat calculuje na swiatlo zastane, wiec jak bedzie ciemno i nie skontroluje czasu, to wtedy poplynie na poruszonych zdjeciach.Cytat:
Zamieszczone przez dj_exon
Dla nowicjusza bezpieczniej bedzie tryb M, tak jak luq napisal, a reszte niech dopali lampa (o ile da rade).
Medzikst25 nie ma sie co goraczkowac, bo troche porywasz sie "z motyka na slonce", nie bardzo znajac aparat i jego zachowanie. Zobacz ze dostalas rozne rady i teraz musisz wybrac co bedzie lepsze.
Strasznie nerwowa ta dzisiejsz mlodziez ;). Powodzenia zycze!
--- Kolejny post ---
You do not have permission to view this albumCytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
--- Kolejny post ---
[B]
Przyznałam się do tego że czarno to widzę że idę na to wesele jako zwykła znajoma a nie jakiś fotograf profesjonalista. Fotki nie wyjdą to nie wyjdą i żadnego problemu nikt robił nie będzie. To że pstrykne kilka fotek jako poczatkujący amator to żadna zbrodnia. Nikt nie będzie płakał jeśli fotki nie wyjdą a już na pewno nie pańswto młodzi gdyż będą mieli fotografa profesjonalistę który idzie tam do pracy a nie tak jak ja jako gość. Proste
Skoro jest zawodowiec, to zostaw aparat w domu. Dobrze się baw na weselu i ładnie się uśmiechaj do obiektywu. A jak wrócisz, to na spokojnie zacznij zgłębiać wiedzę. Bez obrazy oczywiście. ;)
Wlasnie teraz jest okazja, zeby poprobowac bez stresu i odpowiedzialnosci.
No właśnie i dlatego chcę sobie popróbować a nie wyjdzie to nie wyjdzie i trudno ...Cytat:
Zamieszczone przez Usjwo
Ponieważ jesteś zielona jak greenbox powinnaś przyjmować rady zamiast pyszczyć. Becekpl dał Ci najlepszą radę. Przeczytaj instrukcję i zacznij praktykować zamiast zadawać głupkowate pytania typu co to jest a. Tylko tak zrozumiesz aparat. To, że kupiłaś kilka teł nie czyni z Ciebie fotografa. Tu dostajesz gotowe dania a chodzi o to abyś się gotować nauczyła.
Ja bym to zrobił tak:Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
- wział obiektyw 50 1,8,
- aparat na M (manual), czas: około 1/80 , przesłona: 4,5-5,6, synchronizacja lampy na drugą kurtynę,
- ISO max: 400,
- palnik lampy do góry, z tylu na palnik kawałek kartonu aby rozproszyć światło.
I walił fotek ile wlezie. :)
I teraz dlaczego tak:
- czas 1/80-1/90 powinien pozwolić na zrobienie w miarę nieporuszonego zdjęcia (jak masz "pewną" rękę, to możesz spróbować zejść do 1/60 i niżej)
- przysłona 4,5-5,6 zapewni akceptowalną głębię ostrości oraz ostrość zdjęcia (a także jeszcze w miarę widoczny drugi plan)
No i w aparacie to będzie wszystko, a o całą resztę to już niech się lampa martwi.
Jeśli chodzi o lampę to, palnik w górę aby rozproszyć światło (odbić je od sufitu i ściany). Tak obite światło oświetli także częściowo drugi plan, więc nie będzie takich sytuacji że masz widoczną osobę z przodu i za nią jest ''czarna dziura''.
Natomiast synchonizacja na drugę kurtynę jest o tyle fajna, że jeżeli w kadrze znajdzie się ktoś lub coś szybko prouszającego się, to błysk lampy ''zamrozi'' jej ruch na końcu, przez co ujęcię będzie bardziej naturalne.
Jeśli chodzi o rozproszenie błysku (dyfuzor), to ja robiłem go z dwóch kawałków bloku technicznego. W środek wkładałem folię aluminiową (aby światło odbijało się od niej i nie ''przechodziło'' przez karton) i sklejałem to wszystko zwykłem klejem. Rozwiązanie bardzo tanie i bardzo skuteczne.
Pozdrawiam,
Marcin.
P.S. Ja tak robiłem zdjęcia za czasów "analogowych" czyli: EOS'a 300 i NPH 400/Pro 400H.
Nawet na w miarę jasnej sali iso 400 i f na poziomie 4.5-5.6 może spowodować, że drugi plan będzie zbyt ciemny. Przecież nikt jej tu nie napisze jak i co ustawić, bo skąd mamy wiedzieć jak wygląda sala, jakie tam będą światła, jaki sufit, jaka wysokość, jakie dekoracje itp, itd. A skoro zadaje takie pytania, to kilka odpowiedzi, nawet w dobrej wierze, nie spowoduje, że poradzi sobie z tematem.
Ja to bym zostawił aparat i zabrał telefon - nie będziesz musiała pilnować osobno sprzętu, a znajomi i tak będą zadowoleni. Nie jest powiedziane, że lepszych zdjęć nie zrobisz moim zdaniem. Mniej stresu dla nich, mniej dla Ciebie... Również odpadam po zlinkowanych zdjęciach z dysku
To błąd. Masz okazję to próbuj. Przed kościołem 50 1.8 ustaw na 2.2 zrób trochę fotek z bliska, poszczególne osoby kadrowane do pasa i kilka z szerokiego (17mm) "po całości". Weź aparat usiądź w ławce w miarę z przodu, pierwsza z brzegu. Nie wychodząc z ławki i nie przeszkadzając nikomu pstryknij kilka fotek z wejścia pary młodej do kościoła. Jak będzie w miarę jasno (zanim para wejdzie musisz spróbować - iso do 1600, czas nie dłuższy niż 1/60) to załóż 17-85 jak ciemniej to 50 1.8 - może uda się bez lampy (WB na auto i obowiązkowo format RAW). Po komunii podejdź do przodu przed młodych (poczekaj aż fotograf "pstryknie" swoje ) i zrób trochę fotek - 50 na 2.2, czasy jak wyżej. Nikomu tym nie będziesz przeszkadzać, a dużo się możesz nauczyć.Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
Wyjście z kościoła - stań z tyłu i lekko w bok za fotografem 17mm, przysłona 4.5 - 5.6 iso 400 i pstrykaj zważając aby nie przeszkadzać fotografowi. Przed lokalem to samo.
Na sali podczas tańców 50-tka nie wyrabia z AF-em, więc możesz nią tylko jakieś portreciki na zewnątrz i przy stołach.
Tańce na szerokim - będzie jaśniej i większa GO - szukaj ciekawych ujęć. Pstrykaj, sprawdzaj, poprawiaj i baw się dobrze - z aparatem oczywiście, bo chcąc mieć dobre fotki zabawa weselna odpada.
Strasznie się nakręciłaś.
Dobre rady już padły, poczytaj co napisał tłustyx
Można w ciemnym miejscu 50-tką z lampą na M dać radę, myślę, że bez wysiłku.
Lampa do góry, na bok - byle nie do przodu, doświetli sobie sama.
Bez lampy ISO do 800 max 1600 lub ustawione na auto z limitem.
Tryb Av - GO (głębia ostrości) wystarczy czy nie wystarczy i jak mocno otworzyć/przymknąć przysłonę. Przy statycznych scenach i pilnowanie czasu.
Tryb Tv - foto poruszone czy nie poruszone - min 1/60 do 1/125 powinno dać radę. Użyłbym w akcjach.
najlepiej poczytaj ten wątek i to co napisał Vitez:
http://www.canon-board.info/dla-pocz...-av-tv-p-3785/
a zwłaszcza ten
http://foto.jasiu.pl/
Wiesz co, chyba jednak się nie zgodzę. Skoro dziewczyna nie wie, co to tryb Av, jak przestawić przesłonę (o ile wie, co to przesłona), to przepraszam, ale nie ma czego próbować. W tej sytuacji pozostaje tylko tryb zielonego kwadracika. I po prostu niech się pobawi na weselu a naukę (przez którą każdy z nas przeszedł) zostawi na inny czas. Na jej etapie może zacząć od każdej innej dziedziny do prób. ;) Takie jest moje zdanie. :)Cytat:
Zamieszczone przez Usjwo
Masz dużo racji, ale kiedyś trzeba zacząć, poza tym pisałbym PRZYSŁONA. Ale jestem starej daty...Cytat:
Zamieszczone przez Tommeck
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Jak koleżance zależy na przyjaźni niech lepiej zostawi aparat w domu.
Dokładnie.Cytat:
Zamieszczone przez Usjwo
Ja na wesela znajomych zawsze brałem aparat. To najlepsza (i w sumie jedyna) nauka.
Jedyna okazja abym mogła iść porobić fotki bez stresu nawet dla samej siebie zobaczy jak to jest. Wiadomo że śluby w rodzinie lub ślub znajomych jest raptem raz na jakiś czas może taka okazja się więcej nie powtórzyć. A to logiczne że nikt obcy nie wpuści nas do siebie na ślub aby móc sobie porobić fotki. Dziękuję za wszystkie wskazówki jakie otrzymuje. A taki komentarz typu : "Jeśli zależy mi na przyjaźni znajomych, to lepiej zostawić aparat w domu" jest myślę trochę niena miejscu bo jak już pisałem fotki nie wyjdą to nikt nie będzie o nie płakał ani też zloscił się że ich nie ma
Obyś miała rację, kolega z forum zrobił dobry uczynek, zdjęcia nie za bardzo wyszły co finalnie zakończyło się pretensjami, żalami i wypominaniem..., też miał zapewnienie że nikt mu nic nie zarzuci...Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
Jasne jest że gdzieś doświadczenie trzeba zdobyć, ale lepiej nie obiecywać ze się coś zrobi, lepiej zrobić, a jak wyjdzie dać bez wcześniejszych obietnic...
Chcę Wam udostepnić moje fotki tylko nie mogę sobie poradzić ze wstawieniem ich
--- Kolejny post ---
http://plus.google.com/photos/106556...10968585735681
no cóż , jak zwykle w takim momencie napisze
logo dmx studio musi być większe,gdyż teraz oglądający może nie dostrzec wyjątkowości twoich prac
i koniecznie w kolorze czerwonym wtedy lol, boskie foty
to tak jak z brzydkimi kobietami i winem;)
trochę pokory
Powodzenia życzę...
Nie ma potrzeby wstawiać zdjęć, ten czas poświęć na analizę linków z postu 37.
Owszem jest potrzeba :) chcę i wstawiam a krytyki się nie boję krytykujcie ile wlezie skoro żadnych pozytywów w moich fotkach nie ma. Zaznaczam że mam lustrzankę od niedawna i jestem samoukiem.
Okej, ja odpadam. Powodzenia.
Napisałaś w liczbie mnogiej, a w linku powyżej widzę tylko jedno zdjęcia lasu, gdzie reszta?Cytat:
Zamieszczone przez Medzikst25
W jakim celu linkujesz te zdjęcia, tak właściwie?