Canon 350d czy sony R1

Wersja do druku

30-03-2006, 13:21
VOYAGEUR

Canon 350d czy sony R1

Czytam testy i recenzje opinie i skargi.Jestem w szoku. Jesli nie stac mnie na obiektywy do 350 to moze R1. zakres ogniskowych mi wystarcza osiagi ma niezle- w testach jest porownywany tylko z lustrzankami. Pytanie mam tylko jedno. Przezyje wszystkie ograniczenia kompaktow tylko jedno mnie denerwuje doza glebia ostrosci. Czy w R1 ktos sie orientuje jak to wyglada-skoro ma matryce CMOS i obiektyw jak SDLR to czy mozna uzyskac mala glebie ostrosci lepsza niz w tradycyjnych kompaktach. Moze ktos sie spotkal z tym kompaktem. zieki za opinie. Nie chcialbym wywalic kasy i sie przekonac ze mam tylko ladniej wygladajace G6 ;)
30-03-2006, 13:28
DoMiNiQuE

Glebia ostrosci bedzie porownywalna z dslr'em z aps-c (byl niedawno watek na ten temat)
Zastanawiam sie tylko jak z szybkoscia AF w tym lustrzankopodobnym kompakcie :rolleyes:
30-03-2006, 13:30
ukasz

Nie używałem tego kompaktu ale z opisu na pstryku wynika że GO będzie porównywalna z lustrzankami olympusa, czyli trochę większa niż w dSLR Canona, ale znacznie mniejsza niż w kompaktach. Oczywiście fakt posiadania przez niego matrycy CMOS a nie CCD nie ma tu nic do rzeczy. Istotna jest wielkość czujnika - znacznie większa niż w innych kompaktach, porówywalna właśnie z olympusem. Wpływ wielkości czujnika na GO - polecam lekturę forum, było wiele razy.
30-03-2006, 13:31
SenK

Nie nie jakiej odpowiedzi sie spodziewasz.. jeżeli pytasz sie canon vs. sony na forum canona..
30-03-2006, 13:32
gwozdzt

http://canon-board.info/showthread.php?t=9527
30-03-2006, 13:37
Tomasz Urbanowicz

Cytat:

Zamieszczone przez VOYAGEUR

Czytam testy i recenzje opinie i skargi.Jestem w szoku.

Tak z ciekawości, to jakie te skargi na 350D?
30-03-2006, 13:56
Przemoc

Interesowałem się kiedyś tematem R1, wszędzie zbierał bardzo dobre opinie, jako nakwiększe plusy wszyscy wymieniają matryce CMOS i bardzo dobre szkło Zaissa. Myślę jednak, że jest za drogi w prównaniu do lustrzanek.

Osobiście postawiłbym na inwestycję w 350D, ze względu na elastyczność tego rozwiązania.

Wszystko zależy od budżetu i tego co się chce z aparatem robić ?
30-03-2006, 14:02
DoMiNiQuE

Cytat:

Zamieszczone przez Przemoc

bardzo dobre szkło Zaissa

:lol: ahhh ten marketing ...nawet glupi napis na obiektywie podnosi jakosc zdjec ;)
30-03-2006, 15:10
mirhon

Też stawiam na 350d. Pomyśl czy jak kupisz sony czy czasem nie będziesz żałował że nie możesz wymienić obiektywu....np. na jakąś fajną stałkę kiedy będzie Ci zależeć na max jakości. Generalnie 350d jest o wiele bardziej rozwojową inwestycją.
30-03-2006, 20:55
Vitez

Cytat:

Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz

Tak z ciekawości, to jakie te skargi na 350D?

No wiesz... te nieostre zdjecia ;)
30-03-2006, 21:09
misiul

O ile mi wiadomo glębia ostrości zależy od wielkości (geometrycznej) matrycy. Jeśli jest taka jak w innych kompaktach to o małej głębi ostrości zapomnij (no chyba, że walniesz zooma 10x, ale aż boję się jak odwzoruje to szkiełko wtedy)
30-03-2006, 21:39
solti

Cytat:

Zamieszczone przez misiul

Jeśli jest taka jak w innych kompaktach

Ale nie jest taka. Jest porównywalna wielkością z lustrzankami aps-c.
30-03-2006, 21:42
czornyj

Cytat:

Zamieszczone przez misiul

O ile mi wiadomo glębia ostrości zależy od wielkości (geometrycznej) matrycy. Jeśli jest taka jak w innych kompaktach to o małej głębi ostrości zapomnij (no chyba, że walniesz zooma 10x, ale aż boję się jak odwzoruje to szkiełko wtedy)

O ile mi wiadomo R1 jest pierwszym na świecie kompaktem z matrycą minimalnie mniejszą od APS, a konkretnie 21,5x14,5mm (w Canonie odpowiednio 22x15mm) zaś obiektyw jest dość jasny, o rozsądnym zakresie (24-120mm w przeliczeniu na mały obrazek), czyli jest to zoom 5x. O małej głębi ostrości można zatem marzyć zdecydowanie bardziej, niż w przypadku 350-tki z obiektywem kitowym. Cena R-1, która początkowo była dość wygórowana, obecnie spadła poniżej 3000PLN (nawet do 2700) w zwykłej dystrybucji, nie ma zatem co marzyć o 350-tce z obiektywem porównywalnej jakości w tej cenie.

Inna rzecz, że R-1ka ma swoje wady - beznadziejny AF, tragicznie małą szybkość pracy (3 zdjęcia w serii!!! Q!) i koszmarny wizjer elektroniczny (choć są fanatyczni zwolennicy tego patentu), no i szumi też bardziej niż Canony na wysokich ISO