Wersja do druku
Witam, od kilku dni poluje na zakup używanej 430 EX II lecz za używki kwoty sięgają po 600-700 zł mój budżet jaki chciałbym przeznaczyć to 500-600 zł maxymalnie na lampę błyskową i teraz pytanie jaką lampę wybrać, używkę canonowską czy może coś nowego z Yongnou ? z lampą błyskową nie miałem wgl styczności tak więc jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie, na co zwracać uwagę aby lampa miała jakie opcje ? Napewno chcę aby lampa była w pełni automatyczna z możliwością manulanych ustawień
Z tanszych polecam YN565 lub drozsza YN568 (z hss). Obydwie sa bardzo dobre, sam uzywalem.
Mam pytanie do tego HSS na jakiej podstawie to działa tak po na chłopski rozum z jakimiś przykładami jeżeli by ktoś mógł opisać, czytałem o tym jednak nie bardzo zrozumiałem z czym to się je oraz czy 430 ex posiada HSS i czy jest to niezbędne w lampie ?
Tak najprościej to chyba tutaj Fotopolis - "Siła fleszy" - fragmenty, część II
ok teraz już rozumiem działanie HSS właśnie na tą stronkę trafiłem :) Jednak jeżeli chciałbym sam ustawić moc błysku lampy np w trybie M aby nie korzystać z max czasu 1/250 np to czy po ustawieniu odpowiedniej mocy lampy udało by mi się wykonać taką oto fotografię http://www.fotopolis.pl/obrazki/sila-fleszy2-1.jpg jak po stronie prawej ? i jak wtedy na lampie w trybie M ustawić odpowiednio siłę błysku aby zdjęcie było bez przepałów ? Metodą prób i błędów za każdym razem zmieniając siłę błysku czy jest na to jakaś skuteczna metoda :) ?
Kiedys na lampie byla naklejona tabelka, z moca lampy zalezna od odleglosci i przyslony. Teraz w cyfrowej erze kiedy zdjecie mamy gotowe natychmiast, metoda prob i bledow jest najprostrza i najskuteczniejsza.
A dlaczego chcesz to robic w trybie M lampy?
Daje tylko taki przykład ponieważ HSS jak wyczytałem znacząco wpływa na siłę błysku i jest on zmniejszony, i chcąc uzyskać np większy błysk od HSS to na M chyba było by najprościej podnieść tą moc lampy ponieważ w automatyce TTL błysk jest tylko do jakiegoś tam czasu 1/200 czy 1/250 sekundy a ja np chciałbym zrobić zdjęcie z czasem 1/500
ok teraz już rozumiem działanie HSS
jeżeli chciałbym sam ustawić moc błysku lampy np w trybie M aby nie korzystać z max czasu 1/250
Obawiam się, że nie do końca, choć może to wina Twojej niezbyt precyzyjnej wypowiedzi.
Ustawiasz na aparacie czas np. 1/4000, ustawiasz na lampie tryb HSS, i niech robi swoje. Oczywiście lampa może być albo w ETTL, albo w M (wtedy sam regulujesz moc błysku, metodą prób i błędów).
Zwróć uwagę, że na tym prawym zdjęciu lampa jest poza aparatem, więc musi zostać jakoś "zdalnie" wyzwolona (sterownik, kabel TTL, radio z TTL).
Uzupełniam: w "normalnym" trybie (z wykorzystaniem "całej mocy") lampa poprawnie naświetli klatkę kiedy czas naświetlania będzie równy lub dłuższy od czasu synchronizacji dla Twojego aparatu. Warto poczytać jakąś książkę w której będzie to wyjaśnione (zasada działania migawki szczelinowej, synchronizacja z lampą błyskową).
W trybie HSS możesz używać krótkich czasów zarówno przy lampie w ETTL, jak i przy manualnej regulacji mocy lampy, jednak tracisz na "mocy" błysku (zawsze).
i teraz o to o co mi chodzi aby nie tracić "mocy" błysku i naświetlić jeszcze lepiej zdjęcie co muszę zrobić ? wyłaczyć tryb HSS i samemu ustawić moc błysku ?Cytat:
Zamieszczone przez r_m
Do tego najprościej użyć innego narzędzia, tj, aparatu z migawką centralną.Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Nie da się nie tracić mocy błysku dla krótszych czasów niż x-sync puszki.
Nawet w trybie Manualnym ?
Tryb nie ma znaczenia. Zrozum zasadę działania HSS.Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Lampa dysponuje pewną energią. Może ona być wyzwolona za pomocą jednego silnego błysku, albo w trybie HSS długą serią bardzo szybkich, ale słabych błysków, dających efekt światła ciągłego.
Ale to cały czas ta sama energia i wzmocnić jej nie da rady.
Ale chłopy teraz wy mylicie pojęcia :) bo o HSS już się dowiedziałem i mi chodzi o normalny tryb M bez żadnego HSS czyli HSS wyłączam i korzystam tylko i wyłącznie z trybu M, bo jak już pisałem chcę zrobić zdjęcie z czasem 1/500 sekundy a automatyka TTL odpada ponieważ ona jest na 1/250 max a HSS za słabo błyska aby mnie efekt zadowolił.
To prawda, HSS za słabo błyska i efekt mnie również nie zadawala. ;)
Ale kolego - tryb pomiaru światła, czy to TTL, czy automatyka tyrystorowa, czy Manual nie ma znaczenia. Ogranicza Cię konstrukcja migawki szczelinowej i jej maxymalny czas synchro.
Chyba czas zapoznać się z terminem CZAS SYNCHRONIZACJI. Szczerze polecam, bowiem kręcisz się w koło nie czując rzeczy podstawowych.Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Nie. Wystarczy dodać tyle lamp, ile potrzebujesz.Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Albo jak wyżej, zmienić aparat.
HSS = robisz zdjęcia z migawką krótszą od czasu synchronizacji.
Migawka dłuższa lub równa czasowi synchronizacji = "normalna" praca lampy, z możliwym użyciem "mocnego błysku".
Czyli podsumowując ten temat, robiąc zdjęcia z lampą jestem skazany na czasy nie krótsze niż 1/250 sekundy w trybie TTL ? Jedynie włączając funkcje HSS zasada czasu 1/250 mnie nie obowiązuję i mogę robić czasy i 1/500 i 1/1000 tak ?
To teraz zaużmy do 430 EX II lub do tej wyżej wymienionej YN568 jaki odbiornik lub kabel muszę zakupić aby obsłużył mi wszystkie funkcje TTL jak i HSS ? Czy wiąże się to z kosztami od 250 zł w górę bo za tyle z tego co zdążyłem zauważyć dostanę taki odbiornik radiowy
Tak to wygląda, zakładając, że czas synchronizacji Twojego aparatu to 1/250s - trzy i czterocyfrowe Canony mają czas 1/200 s, a 6D nawet 1/180! Tryb TTL nie ma tu znaczenia, odnosi się to również do błyskania fleszami bez automatyki, czy z pomiarem zewnętrznym (zwaną kiedyś automatyka tyrystorową)Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Rozumiemy że lampa ma być oddalona od aparatu i w tej sytuacji:Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
- kabel OC-E3 przenosi wszystko
- jakikolwiek zestaw radiowy TTL+HSS (pamiętaj, że potrzeba nadajnik i odbiornik) np. YN 622 C
- nadajnik podczerwieni ST E2 ( tutaj dwa warunki: 1 lampa musi mieć tryb SLAVE tak jak EX 430 i... lampa musi widzieć nadajnik
- wykorzystanie lampy wbudowanej jako sterownika ( od 600d i 60d w górę , a jednocyfrówki musisz sprawdzić sam specyfikacje) z uwagami jw, ale lojalnie informuję, że w tej konfiguracji nie pracowałem w HSS a tylko sterowałem kilkoma fleszami więc znów trzeba się oprzeć na instrukcji aparatu.
Koszt zatem od 0 ( jeśli kukułka jest w stanie obsłużyć zdalnie HSS, co jednak wydaje mi sią wątpliwe, a sprawdzić będę to mógł w ciągu najbliższego miesiąca) do kilkuset złotych do sprawdzenia u dystrybutorów sprzętu.
Teraz dylemat czy nowa YN568 czy używana Canona 430EX II ? I jeszcze jedno pytanie czy idzie kupić same gniazda na odbiornik i nadajnik ? bo planował bym wykonanie takiej operacji Jason Smith | Photographer - DIY | How to Extend Your TTL Flash Cord/Sync Cable to Any Length i przedłużyć sobie kabel samemu na tyle ile mi potrzeba bez przepłacenia :)
Lepsza opcja używana YN-568 + wyzwalacze YN-622C. Będzie działać HSS radiowo.
w Tym problem że nie ma zbytnio używanych lamp 568 na allegro same nowe
A warto w tej sytuacji kombinować z przedłużaniem przedłużacza? Nie widziałem nigdzie w ofercie sanek do samodzielnego wykonania przedłużacza, a i rzecz cała wydaje mi się karkołomna w plenerze (chyba, że jakiś statyczny portrecik) bowiem kable mają to do siebie, że zawsze zaczepia czyjąś nogę tudzież koło..
Do takich zastosowań jednak radio wydaje się optymalne. Oczywiście można skorzystać z pomysłu z linku. Co do lampy - tyle opinii co użytkowników. Może warto zaufać koledze z forum:
http://www.canon-board.info/testy-sp...ecenzja-92237/
Osobiście używam prostego Canona i YN 560 II i stwierdzam, że zewnętrzna jakość wykonania YN bije na łeb Canona, którego mam. Funkcjonalnie obie spełniają deklarowane funkcje.
--- Kolejny post ---
Tylko coś mi się zdaje, że do HSS ciężko toto będzie przekonać ;)Cytat:
Zamieszczone przez salas
Nie idzie. Musisz poszukać używanego krótkiego chińskiego kabla na allegro, jak ma być tanio. Potem możesz kombinować z przedłużaniem. Nie polecam robienia długiego kabla "na stałe", kiedyś kupiłem dwa "przedłużacze PS/2", jeden krótki (chyba 1-1.5m), drugi długi (5m), krótki przeciąłem i założyłem do "kostek". Korzyść: normalnie był to kabel ok. 1m, wystarczający do odsunięcia lampy od aparatu, a jak było potrzebne więcej, można było dołożyć kolejny kabelek po prostu wyciągając wtyczkę i dokładając dodatkowy. Kolejny plus pojawił się przypadkiem, gdy lampa stała na (obciążonym) statywie szarpnięcie za kabel spowodowało tylko rozłączenie wtyczki, a nie lot statywu z lampą na glebę :DCytat:
Zamieszczone przez pawel1178
Ryzyko: trzeba mieć minimalne pojęcie o elektryce, trzeba kupić kabelek w dobrym stanie, z rozbieralnymi kostkami.
Używane pojawiają się głownie lampy kupowane w Chinach które są wadliwe albo sie popsuły i nie ma gdzie ich odesłać ...Cytat:
Zamieszczone przez pawel1178
568 to dobra lampa i nikt ich nie sprzedaje szczególnie w okresie 2 letniej gwarancji ...
Pozdro...
jest jeszcze yn 500ex która ma automatykę i ma Hss i jest troszkę tańsza.
Jaka jest główna różnica między nią a 568ex II ? Oprócz MOCY i tego, że 568exII ma opcję MASTER?
Skąd masz takie informacje?Cytat:
Zamieszczone przez tongpo
Znajomy niedawno sprzedawał bo zmieniał system (znikła bardzo szybko) ;)
Podbijam również zainteresowała mnie ta lampka :)Cytat:
Zamieszczone przez salas
Jest mniejsza, nie ma złącza do zewnętrznego battery packa, regulacja do 1/64 mocy zamist do 1/128 i ma cichszy pipczyk stanu naładowania. Zmienione jest też trochę sterowanie, ale jak dla mnie to bez znaczenia - inaczej trzeba przyciski wciskać - bez instrukcji da się tak samo obsłużyć jak każdy inny Canon i YN. Na razie zrobiłem jedną małą sesję z tą lampą (oraz z YN565 - obie dzisiaj odebrałem) i jak na razie wygląda dobrze.Cytat:
Zamieszczone przez salas
Edit: YN500 nie ma jeszcze linijki pokazującej odległość dla poprawnej ekspozycji.
Się podepnę do pytania, czy tryb automatyczny ma znaczenie w lampach?
Zastanawiam się w co uzbroić 7d YN560III czy YN 568 .
Oczywiście.Cytat:
Zamieszczone przez marcin_k
Skoro nie wiesz tego, to raczej bedzie Ci potrzebny :).Cytat:
Zamieszczone przez marcin_k
Manualne lampy sa dobre do strobingu (bo tansze), do reporterki automat.
YN 568 II i będziesz zadowolonyCytat:
Zamieszczone przez marcin_k
Tylko, że w cenie 568 EX II ma dwie 560 III z nadajnikiem i jeszcze trochę zostanie. Zabraknie wtedy TTL, HSS oraz możliwości sterowania lampą z menu aparatu, ale dla samego obrazu chyba lepszą opcją byłyby dwie manualne. Nie namawiam do żadnej opcji (choć może to tak wyglądać) tylko pokazuje możliwości.
Jeżeli to pierwsza lampa do pstrykania hobbystycznego to lepiej kupić z automatyką, manuala jednego na początek będzie ciężko ogarnąć a co mowa dwa. Jeżeli ma to być zabawa w domowe studio to lepiej dwa manuale.
Potwierdzam!. Ze swojej strony polecam yn565ex - dziś do kupienia za niwielkie $$$Cytat:
Zamieszczone przez Yaru
takze podepne sie do tematu....budzet zamyka sie kwota 1200 zl, w tej cenie mam metza 58 af2, sporadycznie korzystalem do tej pory na nikonie z nissina Di866, teraz mam canona 6d, zastanawiam sie czy jakies duze roznice przemawiaja za tym metzem czego nie mialaby np. YN568 czy Voleoon v760, piszac wprost czy oplaca sie dokladac do metza czy ten sam efekt uzyskam na wymienionych powyzej tanszych lampach i bedzie jeszcze na piwko? jakosc wykonania na pewno jest lepsza, z drugiej strony ogladajac "klawiszologie" tego metza to wyglada to b.biednie, kilka przyciskow i tyle. Moze ktos cos doradzic?
Moim zdaniem...:Cytat:
Zamieszczone przez dalu
Opisywałem problemy z YN-568 EX II, mimo wielu zadowolonych użytkowników, ja się zraziłem. Voeloon też mi umarł natychmiast. Nissin jest chyba lepszy jakościowo od w/w, ale mnie osobiście przeszkadza brak możliwości ustawiania parametrów z poziomu body - aparat sygnalizuje brak takiej opcji. A Metz? 58 to najwyższy, najbardziej rozbudowany i najsilniejszy model, którego zaletą jest też dodatkowy palniczek - pomaga np. uniknąć cieni pod oczami przy błysku głównym na sufit. Metz jest porządną, niemiecką firmą (na 52 mam napis "Made in Germany", nie China :), specjalizującą się w lampach od wielu lat i jest chyba najlepszym producentem pozasystemowym. Moim skromnym zdaniem takie YN czy Voeloon vs. Metz to jak Daewoo czy TATA vs. Audi czy Mercedes. Jeśli budżet Ci pozwala - sugerowałbym tego Metza. Ale to Twój wybór i obyś z dokonanego był zadowolony! :)
każdy ma prawo do swojego zdania...Cytat:
Zamieszczone przez Voyager70
mi dwie yongnuo pracują a właściwie harują jak woły robocze 4 i 3 lata... i nic ... ( no dobra trochę się napisy wytarły )....
w tym czasie 600ex-rt była ponad miesiąc w naprawie...
to tylko elektronika - to ze trafiłeś pechowo i się zraziłeś Twoja strata...
a napis na metzu "made in germany" to sciema marketingowa na którą się nabrałeś :)
Yongnuo vs. metz to róznica jak Skoda vs. VW...
pozdro
tongpo
"600ex-rt była ponad miesiąc w naprawie..." - to chociaż naprawiają, bo z YN to chyba nie wiadomo... :)
A poważniej - wiele osób twierdzi, że YN-568 spisuje im się świetnie . I świetnie. Ale też niemało użytkowników pisze, że są to lampy niepewne. Pechowo trafiłem dwukrotnie - obawiam się, że pecha to bym miał, gdybym wziął trzecią, która po jakimś czasie ("najlepiej" po gwarancji) by padła. Co do napisu potwierdzającego miejsce produkcji Metza - nie wiem, czy się nabrałem, ale technologia, kontrola jakości itp - POWINNY być odpowiednie. A określenie "tylko elektronika"... ha, a jakie wykonanie, a jakie materiały? To bez znaczenia? :)
Oczywiscie ze Yongnuo naprawiaja, czasami trzeba tylko trochę poczekać...Cytat:
Zamieszczone przez Voyager70
Jakość ma znaczenie, polecam Yongnuo z perspektywy 4 lat intensywnego użytkowania ...
Dzisiaj różnice sie zacierają , yn moze jest minimalnie gorzej wykonane niz canon ale uważam ze lepiej niz nissin i bardzo podobnie jak metz a jednak dużo tańsze ...