Nadstawię tyłka do bicia...
Crop maleńki z kadru zrobionego na ogniskowej 85 mm
I jeszcze takie klimaty huciane
Wersja do druku
Nikt nie skrytykował, a to już sukces jak na 160 odsłon :D
No to coś z innej beczki - zabawy liśćmi
177
202
--- Kolejny post ---
Jedno i drugie strzelone z podrzutu bez kadrowania, ta modelka nie lubi pozować :D
1 - nieciekawa, więcej wieży bez dachu. Jeśli masz możliwość poszukaj innej perspektywy.
2 - linia horyzontu zdecydowanie zbyt centralnie, zwłaszcza, że dolna cześć zdjęcia niewiele tu wnosi. Jeszcze ten nieszczęsny dostawczak. Świetny moment miałeś ale stałeś o jedną górkę za daleko. :)
Numerację popraw.
Pozdrawiam
Dzięki za ocenę :) Tatry ode mnie, zza Nowej Huty, widać nieczęsto. Więcej wieży się nie da, bo... więcej nie ma :D:(:cry: Ludzie mówią na to "wieża", ale tak naprawdę to takie ostrosłupowe przekrycie/zwieńczenie nawy. Ten dach domu na pierwszym planie zasłania już rynny i krawędź dachu kościoła, żeby się schował musiałbym być wyżej, a tam nie ma gdzie i na co wyleźć wyżej. Co do korekty "prawo-lewo", to zdjęcie jest zrobione z polnej drogi o przebiegu północ - południe, inny kadr wymaga łażenia po polach ornych (w bok od drogi, czyli wschód-zachód), a to nie zawsze jest celowe i opłacalne. Wtedy było sucho, ale dziś już nie jest :) Poza tym to maleńki krop, z centrum kadru. Z lewej za wieżą kościelną już nie ma Tatr, z prawej był betonowy słup od prądu.
Nad dostawczakiem z drugiego zdjęcia też ubolewam, ale poza kadrowaniem czy podostrzaniem nie uznaję tzw. postprodukcji. Był blaszak w kadrze, trudno, ktoś kapustę z pola zbierał. Co do bliższej górki - e, nie, z tej bliższej nie ma takiego widoku, tam na pierwszym planie króluje stacja kolejowa w Ruszczy (masa słupów trakcyjnych) i rosnące tam topole. Lepszy byłby teleobiektyw. Ale to jest akurat na szerokim kącie, 15 mm. Może powinienem był użyć dłuższej ogniskowej... Ale cholernie ciężko mi się zdecydować, który kawałek nieba jest ten "naj" :)
I tu jest pies pogrzebany :] Często ludzie próbują uchwycić "wszystko" i z reguły nie wychodzi "nic"..Cytat:
Zamieszczone przez krakał
I w tej właśnie sytuacji przydają się telezoomy... Możesz wrzucić cropa z 2? Chodzi mi o centralny wycinek, dymiący komin z tymi zabudowaniami po lewej.
Z góry dzięki.
No pewnie.Cytat:
Zamieszczone przez MichalA
A przy okazji - to jednak było 85, a nie 15 :oops: Ja po prostu mam sklerozę i nie pamiętam, co było jak robione. Znalazłem zdjęcie zrobione na 15 i duuuużo więcej się na nim mieści... Jednak tele by się przydało, a ja więcej skadrować niestety nie mogłem.
I wg mnie wygląda lepiej :] jak byś te kominy dał jeszcze z prawej strony w mocnym punkcie to w ogóle extra ;]Cytat:
Zamieszczone przez krakał
Były Tatry z daleka, czas na Tatry z bliska. Tatry zimą, w pochmurny dzień, to się nie miało prawa udać. Dzisiejsza porcja z Kasprowego Wierchu:
1.
2.
3.
Co powiecie?
Powiem, że za ciemne.Cytat:
Zamieszczone przez krakał
Cóż, takie było światło. Zdjęcia prosto z puchy, tyle co zmniejszone i minimalnie poobcinane po brzegach.
Jak okolice Nowej Huty to moje rejony :) Bardzo podoba mi się drugie zdjęcie (z czerwonym niebiem), tylko ja bym przyciął je z dołu, żeby było bardziej panoramiczne oraz drugie z Tatr, tylko jak zostało powiedziane, strasznie ciemne. Może dałoby się rozjaśnić?
Z zasady nie poddaję zdjęć postprodukcji. Jeżeli zdjęcie jest dobre, to postprodukcja jest niepotrzebna, a jeżeli złe, to postrpodukcja mu nie pomoże - chyba, że wprowadzi się bardzo daleko idące zmiany. Tylko że wtedy to już nie jest zdjęcie, a grafika komputerowa jak dla mnie. Tak, wiem, już na starcie jestem przegrany, wszak "kto nie idzie naprzód, ten się cofa", "trzeba iść z czasem postępem, z osiągnięciami", bla-bla-bla, bla-bla-bla. Tak, wiem, jestem zacofany. Fotografia jest wg mnie sztuką rejestracji rzeczywistości, a nie kreacji rzeczywistości. Zdjęcie robi aparat, a nie komputerowe programy. Ma wyjść dobre z puchy. jedyny zabieg jaki dopuszczam, to kadrowanie. No i zmniejszanie wagi pliku, żeby nie wieszać plików po kilkadziesiąt megabajtów na serwerze.
Ja powiem, że obróbka zdjęcia na kompie jest korektą niedoskonałości puszki i obiektywu.
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
@krakał: moim zdaniem bardzo upraszczasz. Fotografia nie jest do końca rejestracją rzeczywistości, choćby że względu na ograniczenia fizyczne sprzętu. Weźmy np. Twoje zdjęcie #2. Masz ładnie wyeksponowane chmury ale ciemne góry. I to już jest dokonana przez Ciebie kreacja rzeczywistości. Bo człowiek ma większą dynamikę w oku. Wybierając taką a nie inną ogniskową, przysłonę, ekspozycję, balans bieli - już dokonujesz (świadomie lub nie) interpretacji zastanej sytuacji.
Sent from my Galaxy Nexus using Tapatalk
Ograniczenia sprzętu to jedno, a generowanie w komputerach obrazów przedstawiających świat, jakiego nikt nigdy nie widział, to drugie. To jest dyskusja na temat dopuszczalnego zakresu manipulacji obrazu, żeby można było jeszcze o nim mówić "fotografia". Niektórzy lubią dokumentować rzeczywistość (fotografia reportażowa), a inni ją kreować (fotografia artystyczna). Granica bywa bardzo czasami delikatna i płynna. Mnie też razi przesadna ingerencja w obraz i doskonale rozumiem to, o czym krakał pisze...
Zdjęcia są zbyt ciemne i żadne tłumaczenie tego nie zmieni. Nie wiem po co mieszać do tego grafikę jaką kolwiek... Błąd w naświetlaniu mozna skorygować, chyba że się go nie widzi, lub udaje że go nie ma ;)
Zdjęcia są zrobione w świetle zastanym, to najbardziej kontrastowe (2) wprost pod światło, na południe, priorytetem były chmury, a nie wierzchołki ponad Cichą Doliną. Oddaje dość dobrze panujące wówczas warunki świetlne. Nie uważam tego za błąd naświetlenia. Ale dziękuję za uprzejmą krytykę :D
a dla mnie ma klimat...
Ale dlaczego od razu generowanie obrazów? Mówimy o ekspozycji.Cytat:
Zamieszczone przez radmro
Co złego jest w korekcji ekspozycji na komputerze?
Przecież równie dobrze można to zrobić w aparacie, tylko nie zawsze jest czas.
Oczywiście można samemu sobie postawić wyzwanie typu "nie koryguje zdjęć po ich zrobieniu" i przyznaję, że to może być ciekawe i rozwijające.
Natomiast sam fakt modyfikowania zdjęć po opuszczeniu aparatu jest stary jak sama fotografia. To nie jest żadne "z czasem, z postępem" jak pisze autor.
Jak się wywołuje zdjęcie analogowe, to decydujesz jej długo naświetlać papier, jak długo trzymać w wywoławczu. I robili to także reportażyści. A teraz to samo robi się w wywoławczu RAW'ów.
Serio nie czaję co w tym złego. W ten sposób można uratować niejedno świetne zdjęcie, przy którego robieniu popełniliśmy jakiś błąd.
@SZUWARY swietnie to ujales...ktos kto siedzial i moczyl lapy w kuwetach rozumie ze film mozna wywolac na kilka sposobow jak rowniez korekcja papierem i expoxycja z powiekszalnika. Raw to namiastka cyfrowego negatywu ktory trzeba wywolac, co wiaze sie z poznaniem narzedzia ktorym pracujemy. Problem w tym ze niektorzy sa odporni na wiedze i sola strzelic jpg-a ktorego obrobi za niego soft w puszce :). Robisz Raw to nie ma bata bys nie uzywal komputera do edycji, strzelasz jpg mozesz byc dumny ze twoje foty sa prosto z puchy (obrobiony przez soft puszkowy) :DCytat:
Zamieszczone przez szuwary
Bo zrobienie JPGa to oddanie wywoływania w ręce softu aparatu. Nie wiem jak Ty, krakał, ale w tym przypadku bardziej ufam sobie niż algorytmom Canona :)
Owszem, nie używam RAWów, za cienki jestem na to.
A wszystkim, którzy twierdzą, ze moje za ciemne, dedykuję zdjęcie z poniższego linku :D
http://i.iplsc.com/tatry/0002PVDDVMINQQHA-C116-F4.jpg
Nie moje, jakby kto pytał :D
Nikt nie jest za "cienki", tylko obawiasz się zacząć to robić.Cytat:
Zamieszczone przez krakał
Spróbuj fotografować jakiś motyw na wysokim ISO, tak aby szumy były baaardzo widoczne, ale włącz RAW+JPEG.
W pierwszej kolejności użyj DPP na domyślnych ustawieniach, ale zobacz jak można poradzić sobie z szumami luminancji i chrominancji - szumy z obrazka znikają prawie całkiem :) :)
Później pójdzie już z górki... przećwiczysz CameraRaw z lekcjami JanuszaBody z CB i LightRoom i voila.
Fajna galeria. Powodzenia
Dzięki :)
Kolejne zdjęcie zza huty. Tym razem magiczny tramwaj (kto jest z Kraka, doceni dowcip, a kto nie jest - powinna pomóc mapa krakowskiej sieci tramwajowej :D ). Zdjęcie zrobione komórką (Nokia N8), nie taszczę ze sobą na co dzień sześćdziesiątki
https://imagizer.imageshack.us/v2/34...0/560/gf5d.jpg
uwielbiałem n8 żałuje że ją sprzedałem !!poręczne to w kieszeni się mieściło . teraz jakiś śmieszny wszystko mający htc nawet sie nie umywa w foto do n8 .
Długo nic nie wstawiałem, bo po tym jak jankesy zmieniły imageshacka (i stracił się link bezpośredni do forów) zniechęciłem się okrutnie. Próbuję wybrać nowy, prosty jak sprężynka od długopisu, serwer hostingowy. Zapodaj.pl wygląda na to, czego szukam.
A więc, dziura po deszczu w chmurach, czerwiec ubiegłego roku na Babiej Górze - w ramach testu:
No i sempiterna. Nie o to mi chodziło. Po kliknięciu miniaturki wyskakuje zdjęcie w pełnym rozmiarze, żeby je zobaczyć w trybie pełnoekranowym trza kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać Pokaż obrazek. Trochę to skomplikowane. A jak zdjęcia zmniejszam, to mydełko. Chyba się będę musiał z ISem przeprosić abo co...
... a IS się właśnie wywrócił: error 404. Potrafią chłopcy zachęcić, nie?
...no to próba z flickrem:
4.
wiewiór 4 (Kopiowanie) by , on Flickr
Hurrraaaa! Zwycięstwo.
Wiewiór jest testowy, technicznie słaby bo to crop z ogniskowej 85 mm.
Uprzejmie proszę admina/moda o usunięcie postu nr 28, bo to nieudany test. Nowa dziura po deszczu w chmurach - wkrótce
Pozwól, że podpowiem. Powinno być tak:
Ale najpierw ustaw w opcji udostępniania "cały obrazek".
Tu jest szczegółowa instrukcja: http://www.canon-board.info/roznosci...g-zdjec-95080/
--- Kolejny post ---
Spóźniłem się :cry:
--- Kolejny post ---
Jak wydłubiesz z flickerowego linka ten fragment
https://farm9.staticflickr.com/8674/...3e5d44a5_o.jpg
to będzie najlepiej
Leonie, to jest cały obrazek. Mnie się pokazuje cały, nie miniatura.
Czy chodziło ci o to, że powinienem go skadrować w kwadrat? Nie powiem nie... Ale ja go fociłem z odległości jakich 20 metrów na ogniskowej 85 mm (nie zabrałem tele ze sobą), więc wyszło co wyszło. Zdjęcie wrzuciłem bardziej jako test serwera hostingowego, niż do oglądania. starałem się wykadrować tak, by oko było w środku kadru, ale chybiłem ździebko - przeleciał parę centów zanim strzeliłem.
Muszę się kiedyś wybrać na wiewiórki. Jak ktoś jest z Kraka, a osobliwie z Huty - to wiewiórkowym miejscem jest park wokół fortu Batowice. Trzeba pójść rano, kiedy gimbaza w szkole, a dorośli w pracy, wiewióry wtedy śmiało śmigają.
Samego fortu nie polecam, choć fajny (jeśli pominąć brud, smród, gnój, syf i ubóstwo) - nawet nie to że bezdomni rezydują, bo oni uprzejmi i grzeczni, ale gówniażeria z sąsiednich bloków, punki, nie punki etc. Jak byłem w sobotę, to w schronie pogotowia stanowiącym zarazem wejście do poterny do lewej kaponiery barkowej natknąłem się na śpiącą dziewczynę, z torbą pod głową, zwiniętą w kulkę na gołej ziemi. Smród alkoholu wypełniał cały schron...
Krakale, nie mam nic do obrazka - jak napisałeś, jest to wersja testowa. Podpowiadam tylko, jak okiełznać linki z flickera, bo sam to ćwiczyłem gdy złośliwi jankesi zepsuli imageshacka.
"Ja tylko niosę pomoc."
Zdjęcia z Babiej nie przykuły widzę uwagi :(
Może teraz będzie lepiej. Jak-18 kontra jaskółki:
9.
być blisko (Kopiowanie)
10.
w walce kołowej (Kopiowanie)
... oraz Kayiris
11.
Ach, wy paparazzi! (Kopiowanie)
Zapraszam do komentowania
Moim zdaniem powinieneś się zdecydować - albo Jak albo jaskóki.
Bo ani Jak nie wyszedł dobrze, ani ptaszek, ale to moje amatorskie zdanie.
Śmigło praktycznie zamrożone, czyli czas za krótki. Ptaszek nie jest ostry, czyli pudło.
Jako, że nie umiem dobrze focić, to pewnie bym się zdecydował na to co wolniej lata i jest większe :)
No patrz, a ja próbowałem chwytać decydującą chwilę :cry:;)
Ostrzone na jaka. Jaskółki to kwestia szczęścia albo przypadku, zależy jak patrzeć. Latały strasznie blisko samolotów. Co jest nie tak w jaku? 9 to crop, jakość spadła. 10 nie było kadrowane
--- Kolejny post ---
Śmigło zamrożone, bo bałem się poruszenia. Dziś spróbowałbym dłuższych czasów, wtedy nie bardzo wiedziałem co robić na dość pochmurnym i do tego zadymionym (od wytwornic dymu) niebie, a podczas pokazów strzelałem w różnych kierunkach, nie nadążałem zmieniać ustawień.
To może jeszcze troszkę Kayrisa...
12.
dymy (Kopiowanie)
13.
dymy 2 (Kopiowanie)
14.
kadłub w kadłub (Kopiowanie)
Da się patrzeć?
Śmigła stoją. 13 jest bardzo przyzwoita :) Da się patrzeć.
Wrzucać dalej?
Wrzucaj śmiało, to przecież Twoja galeria :)
Na zdjęciach są jerzyki.Cytat:
Zamieszczone przez krakał
Przyszło mi to do głowy, ale myślałem, że to jednak jaskółki... Dzięki!