Wersja do druku
Chciałbym się zapytać użytkowników Canona 550d i 70-200 F/4 L (a wiem, że owych jest tutaj sporo) czy można spokojnie trzymać aparat jedną ręką i czy umieszczenie tego zestawu na statywie nie grozi wyrwaniem obiektywu razem z bagnetem? (czytałem na fotopolis, że jest takie prawdopodobieństwo jeśli używamy lekkiej puszki typu 350D, a przecież mój 550D o wiele cięższy nie jest)
70-200/4 to jest przecież lekki obiektyw, a bagnet nie jest z kartonu...
Jedną ręką może nie trzyma się wygodnie i stabilnie, ale bez przesady...
Używałem 70-200 2.8LIS z 350D jakoś nie miałem takich problemów - nic się nie wyrwało. Ale jedną ręką to raczej ostrego zdjęcia nie zrobisz szczególnie bez stabilizacji, bardziej martwiłbym się o głowicę (jaką masz głowicę i statyw?) czy utrzyma taki zestaw stabilnie i czy da się ustawić kadr w skończonym czasie, a nie o to czy wyrwie bagnet, można kupić tani uchwyt statywowy do 70-200/4 50zł załatwia sprawę, jakość podła (czytaj chiński odlew) ale daje się używać i spełnia swoją rolę.Cytat:
Zamieszczone przez dzoldzol
W ramach posumowania stawiałem na statyw cięższe i dłuższe obiektywy bez uchwyty statywowego z trzycyfrowym korpusem, sensu to nie ma żadnego bo niewygodnie się pracuje (kadruje) i głowica musi być przyzwoita, a chińskie podróbki uchwytów statywowych są tanie.
Trzymać spokojnie jedną ręką można, ale jak będziesz robił zdjęcie to polecam jednak oburącz :-)Cytat:
Zamieszczone przez dzoldzol
Mam ten obiektyw IS, nie ma żadnych obaw o wyrwanie z mocowania, chyba że będziesz używał do innych celów niż robienie zdjęć.
jp
Ja z 400d używałem.
Jedną ręką się da, nic się nie wyrywa. Ale po kilku minutach siądzie Ci nadgarstek :-)
Ostatnio nawet podpiąłem 70-200 f2.8 (który jest trochę cięższy niż f4) do mojej 550, na niego jeszcze doszła lampa 580exii, wszystko to podpięte na 'tripod mount' na obiektywie i oprócz tego że się troche bałem żeby nie kopnąć przypadkiem statywu to nic się nie stało.
I jak wyżej mówią, bagnet nie jest z plastiku.
Trzymałem to potem w rękach, to mi ciężko trochę było.. :D
Bzudra z tym wyrywaniem (na fotopolis niestety się takie zdarzają)...
Nie ma prawa nic się stać.
Co innego 2.8 - to jednak ponad 500g lub zależnie od wersji więcej..
Hehe ale te właśnie dlatego mają w zestawie mocowanie statywowe i nawet z EOS 1D mocuje się do statywu przez łącznikCytat:
Zamieszczone przez PoulN
Jak się rzadko zmienia obiektywy to plastik nie przeszkadza.
Profi korpusy mają metal nie tylko dlatego żeby większy ciężar udźwignąć, ale przede wszystkim aby wytrzymać częste zmiany obiektywów.
Ogólnie na iejscu autora zastanowiłbym się jeszcze nad Tamronem 70-300 ze stabilizacją. Zakres większy no i ta stabilizacja, która nie ma co ukrywać przydaje się w tele
forumowy guru, akustyk twierdzi, że fotki z tego Tamrona nie odbiegają jakością od C 70-200/4L ISCytat:
Zamieszczone przez marcin_foto
Miałem wersję C bez IS, teraz mam Tamrona, jak trafi - żyleta
70-200/4 super stosunek cena/jakość, coś jak 40d :)
Jedną ręką to raczej niewygodnie się foci. Nawet 2x lżejszym zestawem byłoby niewygodnie. Coś z tą drugą ręką trzeba zrobić, jedna na spuście druga na obiektywie. No chyba że masz tylko 1 rękę to przepraszam. Na statywie to też zależy z jaką głowicą. Z kulową jedną ręką będzie niewygodnie...
--- Kolejny post ---
70-200/4 super stosunek cena/jakość, coś jak 40d :)
Jedną ręką to raczej niewygodnie się foci. Nawet 2x lżejszym zestawem byłoby niewygodnie. Coś z tą drugą ręką trzeba zrobić, jedna na spuście druga na obiektywie. No chyba że masz tylko 1 rękę to przepraszam. Na statywie to też zależy z jaką głowicą. Z kulową jedną ręką będzie niewygodnie...
Właśnie ;) "jak"Cytat:
Zamieszczone przez igor58
Bez obaw, bagnet się nie wyrwie. Ale dla swiętego spokoju i wygody, zawsze możesz kupić uchwyt statywowy. Wtedy środek ciężkości przeniesie Ci się od razu w stronę obiektywu, zapewniając stabilne wyważenie zestawu na statywie.Cytat:
Zamieszczone przez dzoldzol