No i już wszytko wiadomo... znamy zwycięzców tegorocznej edycji World Press Photo.
Zwycięzca Paul Hansen
World Press Photo
Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Wersja do druku
No i już wszytko wiadomo... znamy zwycięzców tegorocznej edycji World Press Photo.
Zwycięzca Paul Hansen
World Press Photo
Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Że ludzkość raczej nie zasługuje na to by istnieć. Co roku fotografowie dostarczają na to dowody. Generalnie to ciarki mnie przechodzą jak to oglądam.
jak zazwyczaj - śmierć wygrywa zawsze ....
Powoli przypomina to zwykłe wiadomości w telewizji... tragizm wygrywa w środkach masowego przekazu.
najgorsze jest to ,że tą tragedie wykorzystają do spowodowania następnych.
W większości zawsze będą wygrywać zdjęcia przedstawiające dramatyczne skutki "wojny" . Takie moje zdanie.
Problem polega na tym, że to telewizja (media) zniżyła się do takiego poziomu, że szuka takich sensacji. Zdjęcie jest mocne. Kadr składa się z emocji. Widać smutek na pierwszym planie a w tle nienawiść. Zdjęcie zwraca też uwagę na bardzo ważną sprawę - większość ofiar wszelkich konfliktów to nie żołnierze, bojownicy lecz dzieci!!! To jest bardzo smutne :( Może dlatego WPF2013, żeby uświadomić to całemu światu.
dobra dobra, nie zwalajmy wszystkiego na media. albo prawie wszystkiego;) i nie zniżyła się, tylko zawsze szukała sensacji. od kiedy istnieją środki masowego przekazu.
fotografie wojenne zawsze mają i będą miały potężny ładunek emocjonalny, co zdecydowanie widać na zdjęciu, które zdobyło Grand Prix. moim zdaniem jest świetne, będę je pamiętał przez lata. gdybym miał je dokładnie zanalizować, musiałbym napisać chyba książkę...
wgl uważam, że zdjęcia z tego roku są o wiele lepsze niż zeszłoroczne.
no i "Photo of the Year" canonem robione;)
Koszmarny obrazek. Pod każdym względem. Ciekawe, co sobie myślał ten gość podmalowując światło na twarzy martwego dziecka? A może miał asystenta z softboxem? :confused: Co miała tu dać ta obróbka rodem ze ślubnego kiczyku?
Jedno jest pewne - pan fotograf zaradny, niczym _____________*, nie zginie, o nie. Gratuluję jurorom.
*) tu wpisz ulubionego celebrytę
Oglądając niektóre nagrodzone prace też mam mieszane uczucia. Jedne mi się podobają, inne mniej a jest parę których bym w ogóle nie umieścił na konkursie. Szkoda też, że króluje wojna i jej tragizm.
--- Kolejny post ---
Dlaczego :?:
Mała ilość sensownych wypowiedzi w tym wątku jak na wagę poruszonego tematu. Trzeba umieć rozgraniczyć tragizm i sensację serwowaną przez dzienniki telewizyjnę i marne gazetki od tego co pokazują i w jaki sposób grand prix fotograficzne. Telewizja i te wszystkie "obiektywne" pismaki nakręcają atmosferę na byle gó*nie, ciągnąc tematy w nieskończoność, nie przykładając należytej wagi do problemu, a jedynie nakręcając bezcelowe dyskusje i nastroje poczucia bezsilności w odpowiedzi na to jak źle się dzieje. WPP wygrywają fotografie pokazujące konflikty bo emocje temu towarzyszące, ludzkie wynaturzenia do tych sytuacji doprowadzające są cholernie ważne, nie mogą być pominięte - jesteśmy ludźmi i priorytetem powinno być działanie przeciw takim zdarzeniom. To i tak jest chudy głosik, ale kto chce - ten zrozumie i może coś z tym zrobi, wykaże jakąś inicjatywę zamiast dłubania w nosie nad gazetą i powtarzania tego co media chcą abyśmy powtarzali. WPP nigdy nie jest jednak nachalne, bezmyślne, nie śmierdzi komerchą - w pewnych obszarach jest jednak niesamowicie wpływowe - chociaż sam już nieco zaczynam wątpić czy jest jeszcze w stanie wpływać na decyzje polityczne gdy tak wielu polityków jest po prostu głupcami odzianymi w dobre szaty i pijar. Wygrała bardzo dobra, mocna fotografia. Oby jak najwięcej zdziałała.
jest mało wypowiedzi bo właściwie od wielu lat wygrywają "te same zdjęcia" a sam konkurs jest tak przewidywalny jak koń, któremu dać owsa.....
Zauważam coraz większą z roku na rok "fotoszopowatość" tych zdjęć nie żebym był przeciwnikiem postprocesu, ale wydaje się granice postprocesu w fotografii dokumentalnej stają się coraz bardziej płynne żeby nie powiedzieć bardzo rozwodnione.
Nagrodzone prace w tym konkursie nie robią na mnie żadnego wrażenia. Jak dla mnie, to jest tylko ilustracja do jakiegoś poruszanego tematu w prasie. Czasami zdarzają się wyjątkowe, wciągające zdjęcia, ale w tym roku wieje nudą. Nawet to najlepsze foto z krzyżem, tylko z odpowiednim komentarzem jakoś działa na widza, ale reszta to pospolite zdjęcia, które prawie każdy ma na dysku czy szufladzie.
Generalnie jest to bardzo głośny konkurs, który ma znaczenie dla samych fotoreporterów, bo dla miłośników fotografii ma raczej pomijalne znaczenie.
http://www.projekt50mm.pl/aktualnosci_detal,105
hmmm... to nie można ruszać w wywoływarkach RAW żadnymi suwakami? moim zdaniem paranoja...
Można, nawet już WPP się wytłumaczył z tego na swojej oficjalnej stronie. Cała afera o to, ponieważ było podejrzenie, iż zdjęcie zostało złożone z 3 różnych zdjęć co jest nie dozwolone w regulaminie.
Może jednak wypada poczekać na specjalistów - popatrzą,ocenią - może coś bardziej konkretnego napiszą.
Suwaczkami suwać pewnie można. Każde zdjęcie jest poprawiane bardziej lub mniej (chyba)...ale zarzucany jest fotomontaż (sklejanie).
To już co innego. Takie dorabianie dramatyzmu, po to aby było bardziej przemawiające, czy bardziej artystyczne - wkraczamy w grafikę, a to jednak World Press Photo.
Wojny i konflikty to nieodłączny element fotografii prasowej, a jeśli jakieś zdjęcie nie przedstawia skutków wojny, to z pewnością wyraża ból, cierpienie etc. Nie wygra przecież zdjęcie z segmentu polityki (również chyba nieodłączny element fp), bo takim zdjęciem nigdy nikt nie wyrazi tylu emocji i nie poruszy tak bardzo, jak zdjęciem z konfliktu.
Jeśli ktoś lubi zdjęcia typu 'kwiatki na łące' to niech nie wypowiada się na temat tego konkursu, jeszcze raz podkreślam, konkursu fotografii prasowej. Wracajcie do studia walić nudne portrety:)
Kolejny link: Sfałszowane zdjęcie dostało World Press Photo 2013? | Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Podtrzymuję swoje zdanie - tragizm wojny to jedno, ale takie "poprawianie" jak na przedmiotowym zdjęciu, to wykracza poza granice jakiegokolwiek smaku i świadczy zarówno o autorze jak i tych, co tę nagrodę przyznali. Znak czasów.
Co zrobił i jak zrobił? Bo tyle tekstu z którego nic nie wynika.
Do WPF powinni brać tylko RAW. Zresztą po tym zdjęciu widać, że jest ciągnięte w PS. Jedne z pierwszych komentarzy tutaj mówiły o tym.
Koła nie wynalazłem pisząc to wtedy, fotografia dokumentalna to nie moja bajka, ale zadziwiają mnie powtarzane jak mantra słowa na temat postprocesu w fotografii prasowej, a tu koń jaki jest każdy widzi (kto ma jakieś pojęcie o postprocesie), aparaty cyfrowe po prostu tak nie obrazują i twierdzenie że istnieje jakaś tajemnicza, doskonała i dająca niesamowite efekty kombinacja czasu naświetlania i przysłony nie znajduje potwierdzenia w faktach. Oczywiście istnieją bardziej kreatywne kombinacje czasu i przesłony ale w fotografii dokumentalnej zastosowania nie znajdują.
To zdjecie to sklejanka trzech roznych zdjec, czy trzech warstw? Bo jesli warstw tego samego zdjecia to nie wiem o co tyle krzyku? Obrobka jak kazda inna.
Link - poniżej dość szczegółowo opisano dlaczego to zdjęcie jest "dziwne" czytaj udramatyzowane, a zgodnie z regulaminem chyba nie powinno być.
Was the 2013 World Press Photo of the Year faked with Photoshop, or merely manipulated? | ExtremeTech
A negatyw wywołany specjalną techniką (wzmacniacze, osłabiacze, czy inne techniki forsowne), to też manipulacja, czy postproces?
Nooo ciekawe co obrońcy cnoty pt. postprocesowi mówimy gromkie NIE powiedzą gdy na dobre w DSLR ach zagoszczą matryce z dużą rozpiętością tonalną i HDRa dostaniemy prosto z puszki. Fota jest doskonała i tyle ... of coz IMHO.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Szkoda że brukowe tematy przenikają do fotografii.