Zamieszczone przez
miszak
1. jeżeli chodzi o fotografię przyrodniczą to 7D wychodzi zdecydowanie taniej od 60d a to że jest przy zakupie ciut droższy szybko się zamortyzuje ;-)
Ja wiem, że teoretycznie to na fotografii ptaków znają się wszyscy posiadacze dslr. Prawda jest jednak zupełnie inna od tej często przytaczanej przez "teoretyków" fotografii przyrodniczej. Jeżeli chcesz fotografować ptaki to kup najlepszy system AF na jaki Cię stać i największą szybkość serii. Celowo nie piszę puszkę, producenta itp. W przypadku głównego tematu wątku odpowiedź jest zdecydowanie jedna - jeśli nie brakuje Ci na chleb kup 7d.
Dlaczego wyjdzie taniej? Dlatego, że fotografia ptaków to nie fotografia flaszki perfum w namiocie bezcieniowym. Aby zrobić zdjęcie wydajemy kasę na paliwo, noclegi, naprawy samochodów po to aby znaleźć i poznać naszego modela. Często na fotę mamy kilka sekund albo i jedną jedyną okazję, chwilę, może nawet mniej niż sekundę. I to czy zdążymy trafić AFem i czy zrobimy 2 - 3 czy 5 klatek gra ogromną rolę i kosztuje dużo. Dużo więcej niż różnica w cenie pomiędzy 60D a 7D. Oczywiście 60D to zacny sprzęt i również nim da się zrobić super foty. 7D jest lepszy o ten rzut na taśmę, kropkę nad i ... czasem jest to różnica taka, że zrobisz wymarzone zdjęcie albo nie. Może będzie to jedno na 100 albo na 1000 ale kiedyś będzie ;-)
2. . Zestaw CANONA jest niesamowicie celny i K5 nie ma w tym temacie szans.