Zeiss 100mm vs 135L vs 85L vs ....? No właśnie co?

Cześć
potrzebuję Waszej rady. Chcę nabyć szkło portretowe, którego nie będę już musiał zmieniać ;)
Mam w tym momencie szerszy kąt: 15,24,35. Mam też Sigmę 85mm 1.4. Wcześniej miałem Canona 85mm 1.8 i 135L. Zdjęcia robię w studio (amatorsko), dziewczyny w plenerze (też amatorsko :), śluby, wesela no i plenery ślubne. Ogólnie na ślubach jakieś 40% to strzały z 85tki, plenery 90%, studio 100%. Poza tym troszkę krajobrazów w czasie wolnym. Więc ten obiektyw, którego szukam będzie dla mnie najważniejszym i najczęściej używanym szkłem.

Sigma, którą kupiłem nie trafia często w punkt (na 5DmkII) i przez to doprowadza mnie do pasji. Poza tym zauważyłem,że na weselach brakuje mi czegoś krótszego w okolicach 50mm. Brakuje mi też troszkę makro, ale tylko do kilku zbliżeń detali ślubnych - żadnej natury i robactwa focić nie będę.

Szukam więc jednego lub dwóch szkieł. Byłem już praktycznie zdecydowany na zakup Zeissa Makro Planar 100mm F/2, ale z braku używek i nadmiaru czasu w oczekiwaniu na zakup moje myślenie zaczęło skręcać w inną stronę... :???:

Po ostatnim weselu zacząłem się zastanawiać czy Zeissem też dałbym radę? Przygotowania -ok, kościół - ok, życzenia - też, ale wesela to za Chiny Ludowe bym nie ogarnął - wydaje mi się. No może kilka portretów, ale zdjęcia w ruchu? I tak po kilku miesiącach zastanawiania się i dochodzenia do rozwiązania idealnego znów ogarnęła mnie WĄTPLIWOŚĆ :confused:

Czy jedynym słusznym wyborem jest 85L II?
Wielkie to i ciężkie. Drogie w dodatku. A 1.2? Czy to nie przesada focić na takiej małej głębi? Obrazek, no jasne jest super, ale...Zeissik... ehh. nie wiem chyba się zakochałem :razz: Ma f/2.0 co mi w zupełności wystarcza. Bardzo podoba mi się jego obrazek, bardziej niż Lki. Do tego ma makro. 1:2 ale dla mnie to świat i ludzie. Mogę tym zrobić rosę o poranku, obrączkę czy spinkę albo kwiatka dla ukochanej. Do portretu bomba. Do studia - też się chyba sprawdzi. Do tego lekki. Tylko,że manual (chociaż cieszy mnie to,że potwierdzenie podobno diabelsko dokładne) no i nie uszczelniony (kupię folię). Gdybym choć mógł go pożyczyć, sprawdzić.. ale nie. Nie ma gdzie i od kogo, a wydać tyle kasy i się pomylić chyba nie mam już siły.

Z 50tek miałem 1.8 i kilka sztuk 1.4. O ile 1.8 kiedyś byłą dla mnie cudem to do 1.4 jakoś nigdy nie zapałałem sympatią. Sigmy 1.4 nie kupię. Więc pozostaje tylko 50L...

No i w takiej sytuacji co wybrać?

1) pierwszym proponowanym rozwiązaniem jest mega drogi zestaw 50L + Zeiss 100,
2) kumpel radzi 85 1.8 + 70-200 2.8 IS II, ale to to dopiero jest kobyła,
3) drugi kumpel co ma 70-200 is 2.8 II i 85L mówi tylko 85L bo 70-200 do portretu się nie nadaje,
4) można wziąć też 50L i 135L (bo z jej obrazku byłem bardzo zadowolony).
5) co więcej 85 1.8 + 135L,
6) a może 85 1.8 i Zeiss 100?

Mam jeszcze parę dni na zastanowienie, w przyszłą środę kolega leci do Stanów i dobrze było by to wykorzystać. Bez 50tki się póki co obędę. Nie pali się. Ważniejsza portretówka. Co wybrać?

Jeśli teraz używałeś Sigmy 85 1.4, to z obrazka Canona 85 1.8 nie będziesz jakoś specjalnie zadowolony, Sigma pod tym względem jest bardzo dobra, ale o mechanice i AF nie będę wspominał (nie dotknę już nigdy żadnej Sigmy).

Ja rozważył bym 2 opcje, 50L i 135L lub 85 1.2L ;)

ja wybrałbym zestaw 4 czyli 50L i 135L uzupełniłby Ci luke pomiędzy tymi szkłami co posiadasz.
Tym bardziej, że byłeś z nich zadowolony to już działa na plus:). Pozdrówki

Zeiss 100mm daje niepowtarzalny obrazek i z tego co piszesz to ogarniesz go wszędzie oprócz zleceń weselnych. To weź na wesela 85/1.8 albo 100/2.0 Canona - AF będzie pewny i szybki. Setka Canona da milszy obrazek - bardziej separujący od 85/1.8. Trochę dziwne mieć dwa szkła o tych samych parametrach, ale cena tych z AF nie jest kosmiczna. Co potrzeby macro na chwilę do detali (jakbyś odpuścił Zeissa) to bardzo dobrze mieć pierścień 12mm - zajmuje mało miejsca a czyni cuda w zbliżeniu z 50m czy 100mm Canona. Sigma 85mm jest świetna zazdroszczę jej koledze ale on ma Nikona ;-(. Do Canona boję się ryzykować - zraziłem się próbami z 50mm Sigmy. I to co napisałeś tylko potwierdza obawy.

--- Kolejny post ---

http://www.canon-board.info/obiektywy-21/zeiss-100mm-f2-0-a-80247/#post1028258

Widzę ze sigma cieżko będzie zaproponować ale wspomnę, zawsze warto rozważyć. Myśle o 150/2.8 makro. Do tego 85/1.2 i wydaje mi się ze masz co potrzeba (no może bez 50tki ale jak masz 35 to chyba nie byłoby zle). O 85 nie będę się rozpisywal ale 150 polecam. Sam jestem ekstremalnie sceptycznie nastawiony do połączenie sigma-canon ale ze 150tki jestem bardzo zadowolony. Ładny obrazek, brak problemów z AF na 5dmkI, do detali i dłuższego portretu bardzo fajne szkło.

Miałem kilka Sigm 12-24, 30mm, 85mm i nigdy więcej nic od tego producenta nie kupię. Zraziłem się strasznie. Myślę,że najlepszy m dla mnie wyborem będzie tak jak napisał szwayko 85 1.8 + Zeiss 100, a do tego z czasem 50 1.4 lub 1.2

Mając Zeissa 100/2 C 85/1,8 bym już nie kupował. Chyba że AF jest niezbędny.

To się właśnie okaże po pierwszym weselu ;) A może rzeczywiście do tego czasu podjąć 50-tkę, którą od biedy i portrety zrobię i tańce-hulańce, a jak CZ sobie poradzi z resztą to zakup 85tki okaże się zbędny.
Kierunek określony -> Zeiss, niedługo okaże się czy słuszny :?

85 (L lub nie_L) + 135L

50L i 100L

Jakość obrazka z Zeissa jest fantastyczna. Ale trochę już sobie odpowiedziałeś, do kościoła, plener, dom - zdecydowanie tak, na zabawę zdecydowanie nie - brak AF. Jeżeli lubisz okolice tych ogniskowych to 100/2 Canona lub 135L. (Posiadam 100mm Zeiss Macro Planar T).

Ja po dodaniu 35mm do szlarni celuję właśnie w 135L, a czegoś się pozbędę. Rewelacyjne szkło i wybrałbym je na pewno zamiast 85. Do portretów 135 nadaje się idealnie :) Chciałbym kiedyś przetestować Zeissa ale nie mam gdzie więc cieżko mi się wypowiadać. Podobno dobra konstrukcja i nie ma kłopotów z ustawieniem ostrości ale do czegoś bardziej dynamicznego ciężko bez AF ;)

135L jest za waska na wesela, w ogole nie nadaje sie do tanca, a do portretu mialbym przeciez Zeissa. Wybor kieruje sie wtedy bardziej na 50 1.4/50L/85 jako uzupelnienie 100mm. Co sie okazalo nowe CZ tansze sa w Polsce niz w Stanach. I bardzo dobrze. Pytanie do posiadaczy Zeissa i najlepiej slubniakow czy taki zestaw jest optymalny?

ja mam opcję 50L i 135L i super się używa takiego zestawu na weselach. Do tańca 50L wymiata, 135 do zbliżeń, detali itp. Manualem bym nie ryzykował na weselu, kiedyś próbowałem Nikkorem 50/1.2 AiS i na weselu całkowicie się nie sprawdził. Przygotowania i ślub jeszcze ujdzie, ale jednak AF się za bardzo przydaje, zwłaszcza na otwartych przysłonach....

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartasPL

135L jest za waska na wesela, w ogole nie nadaje sie do tanca

---

Jestes w bledzie. Nadaje sie tak jak kazdy inny obiektyw - wszystko zalezy od ilosci przestrzeni w ktorej fotografujesz oraz ilosci swiatla. Ja z powodzeniem uzywam i 85mm i 135mm na weselu w czasie gdy ludzie tancza.

Dokładnie. 135mm świetnie nadaje się do większości kościołów 50%kadrów , 20% sali, 80% plener. Ja uwielbiam tą ogniskową i zawsze będę polecał.

mam 4 szkła Zeissa (do innego systemu) - ta optyka daje trochę inny obrazek. Klient chce na weselu mieć obraz ostry z ładnym tłem - miły kolorowy..., Zeiss daje obraz ostry, ale miękki, kolory bliskie oryginałowi (cyfrowo da się to pozmieniać). Spróbuj gdzieś zeissa z filtrem softar II do portretu....

Oj Czacha toś pojechał... każdy obiektyw nadaje się na wesele, bo wszystko zależy od ilości przestrzeni i światła. No, no :D Chyba o tym ta dyskusja,że niektóre się jednak nie nadają... i światło czy odległość nie ma tu wiele do rzeczy. Przyjęte są pewne standardy, pewne szkła sprawdzają się lepiej, a niektóre gorzej.

Sam miałem to szkło i bardzo je lubię, ale nie wiem na jakich salach robicie zdjęcia i z jakiej odległości fotografujecie w kościele,że używacie 135mm do tak wielu ujęć (50% kościoła). Oczywiście wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji, ale umówmy się... sale jakoś strasznie wielkością się nie różnią i raczej jest problem z miejscem niż jego nadmiar. Jedne są na 150 osób, inne na 300, ale rzadko kiedy można odejść 8 metrów od parkietu by skadrować tańczącą parę. A nawet jeśli można to prawdopodobieństwo,że AF trafi x trafisz moment i pozę x szansa,że nikt Ci nie zasłoni kadru przy takiej odległości jest to raczej masochizm. Nie lepiej zmienić szkło i podejść bliżej? 135 tak, ale do pleneru. 85mm dla mnie to wartość graniczna na weselicho.

Patrząc na Twój zestaw szkieł wg mnie brak Ci zdecydowanie 50 mm i jeżeli chcesz wymienić sigmę 85 to rozważ canon 100/2.0 (85/1.8 jest słabsza optycznie).Wesele będzie ci trudno ogarnąć zaissem 100/2.0 jak sam zauważyłeś (choć nie jest to absolutnie niemożliwe), ale ten obrazek szczególnie na @=2.0 wymiata i dlatego zamieniłem 85L na zeissa 100/2.0 właśnie (i do teraz nie żałuję).

Napiszę tak - jest to możliwe bo od kiedy mam 135 jakoś daję radę. Ani 35 ani 85/1.8 nie da mi takiego obrazka w kościele jak 135. Zdjęcia są inne i ludzie to widzą. W szczegółach wygląda to tak - całe wejście i wyjście (potem szeroki na petardę), większość portretów młodych i gości. Kilka kadrów szerokim. Przysięgę zaczynam 35-ką i potem zmieniam na 85 i jadę już tak ją do końca przysięgi. Mi wychodzi jakieś 50% zdjęć ze 135mm. Może nie w każdym kościele ale w 80%. Kwestia podejścia i gustu. Lubię kadry z tele i staram się robić coś innego niż pozostali ludzie z mojego miasta (a tu nikt 135-ki nie posiada jeszcze) :-)

Co do sali to bardziej już chodzi o brak dobrego światła niż miejsce.

Ja od siebie polecał bym Ci 50 i 135 (a jak nie jesteś przekonany to 85L)

Ja się nazywam Łukasz Dobkowski (wyszukiwarka). :-) Tam masz w folio Justyna i Zbyszek NOWE. Zerknij na kościół i zobacz jak dużo można powalczyć 135-ką. O magi i funkcjonalności tego szkła zdania nie zmienię :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartasPL

Oj Czacha toś pojechał...

---

Problem polega na tym ze po prostu nie jestes w stanie wykorzystac 135mm i zle Ci sie na nim pracuje, a nie tego ze sie nie nadaje. Chyba ze chcesz mi powiedziec, ze nie wiem co robie i mi sie tylko wydaje ze uzywam tego szkla z powodzeniem na salach? ;) I na tym zakonczmy dyskusje o tej ogniskowej... ja uzywam, Ty nie - wszyscy sa szczesliwi. Tylko nie mow ze sie nie da :mrgreen:

O mój Boże! Najpierw się uśmiałem, a później poczułem się jakbym w pracy ze szczurkami w garniturkach rozmawiał, a to przecież forum pasjonatów! Tego się nie spodziewałem :shock:
Czacha czy Ty myślisz, że jak siedzisz tu co drugi dzień i nastukałeś 4300+ postów to jesteś lepszym fotografem niż ja i możesz mnie obrażać?
Nie mam 135L i wyraźnie napisałem,że lubię to szkło i byłem z niego bardzo zadowolony. Wg mnie nie da się fotografować wygodnie ludzi w tańcu na weselu bo lepiej jest podejść bliżej i focić na krótszej ogniskowej. Taka jest moja opinia. Czy to oznacza, że nie jestem w stanie wykorzystać tego szkła i źle mi się na nim pracuje??? Co za bzdura :lol:
"Jesteś w błędzie", "Problem polega na tym,ze nie potrafisz wykorzystać", "Ja używam Ty, nie" "Chyba ze chcesz mi powiedziec, ze nie wiem co robie" - Nie znamy się, prawda? Ty jesteś taki na codzień czy miałeś słabszy dzień? Zastanów się co i jak piszesz skoro firmujesz to własną twarzą. Twarz jest tylko jedna.
Dobre było natomiast 85L +135L - podoba mi się ta kombinacja.

Nie chcę zaogniać sytuacji. W końcu wszyscy powinniśmy być tu dla siebie kumplami, jeśli nie przyjaciółmi. A może to ja jestem inny? :) Chciałem poznać Wasze zdanie jako bardziej doświadczonych osób, obytych z innym niż ja sprzętem.

Bardzo dziękuję Kosmo, który mimo że stanął na z góry wygranej pozycji broniąc jednego z najlepszych szkieł Canona (której ja wcale nie atakowałem) to jednak potrafił przedstawić konkretne przykłady, opisał kiedy tego szkła używa. Pokazał zdjęcia. Aż zatęskniłem za tym szkłem, dowiedziałem się też czegoś bo nie używałem go nigdy na wejściu/wyjściu z kościoła (zwykle w tej sytuacji używam szerszych kątów). Gratuluję świetnych zdjęć z ostatniego wesela i pleneru!

Koraf na Twoją opinię czekałem najbardziej i bardzo się cieszę,że napisałeś. Kiedy zastanawiałem się nad Sigmą pisałeś by brać Zeissa i miałeś rację :) Tym bardziej zdziwiła mnie Twoja opinia by kupić 100/2 Canona. A jednak AF ZAMIAST Zeissa? Szczerze jeśli miałbym brać 100mm 2.0 Canona to już wolę 85L bo częściej będę z niej korzystał i efekty lepsze.

Oszołom jeśli ogarnę dom, kościół i plener Zeissem bez problemu - piszesz że da się to zrobić - to te kilkanaście tańczących kadrów zrobię 50L - nie musi być wąsko.

Czyli podsumowując, powyżej 35mm zostaje:
1) 50 1.4, Zeiss 100, 135L
2) 50 1.4, 85 1.8, Zeiss 100
3) 50L, 85L
4) 50 1.4, 85L, 135L
5) 85L + 135L

To ja może tylko napiszę, że najlepsze szkło jakie miałem na plenery to 85L. Gdyby nie kasa, to miałbym wciąż ten obiektyw, ale obecnie zadowalam się 70-200 II w imię uniwersalności.

To co 85L robi na f/1.2 i f/5.6, to po prostu warto zobaczyć samemu :) Nie chodzi mi tylko o GO, ale o bokeh, o kolory... Jeżeli masz możliwość, polecam kupić używane. Jeżeli Ci nie podpasuje - sprzedasz bez straty.

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartasPL

... Chcę nabyć szkło portretowe, którego nie będę już musiał zmieniać ;) /.../ Mam też Sigmę 85mm 1.4. Wcześniej miałem Canona 85mm 1.8 i 135L. Zdjęcia robię w studio (amatorsko), dziewczyny w plenerze (też amatorsko :), śluby, wesela no i plenery ślubne. Ogólnie na ślubach jakieś 40% to strzały z 85tki, plenery 90%, studio 100%. /.../ ten obiektyw, którego szukam będzie dla mnie najważniejszym i najczęściej używanym szkłem. /.../Byłem już praktycznie zdecydowany na zakup Zeissa Makro Planar 100mm F/2, ale z braku używek i nadmiaru czasu w oczekiwaniu na zakup moje myślenie zaczęło skręcać w inną stronę... :???:

Po ostatnim weselu zacząłem się zastanawiać czy Zeissem też dałbym radę? Przygotowania -ok, kościół - ok, życzenia - też, ale wesela to za Chiny Ludowe bym nie ogarnął - wydaje mi się. No może kilka portretów, ale zdjęcia w ruchu? /.../ Czy jedynym słusznym wyborem jest 85L II?
Wielkie to i ciężkie. Drogie w dodatku. A 1.2? Czy to nie przesada focić na takiej małej głębi? Obrazek, no jasne jest super, ale...Zeissik... ehh. nie wiem chyba się zakochałem :razz: Ma f/2.0 co mi w zupełności wystarcza. Bardzo podoba mi się jego obrazek, bardziej niż Lki. Do tego ma makro. 1:2 ale dla mnie to świat i ludzie. Mogę tym zrobić rosę o poranku, obrączkę czy spinkę albo kwiatka dla ukochanej. Do portretu bomba. Do studia - też się chyba sprawdzi. Do tego lekki. Tylko,że manual (chociaż cieszy mnie to,że potwierdzenie podobno diabelsko dokładne) no i nie uszczelniony (kupię folię). Gdybym choć mógł go pożyczyć, sprawdzić.. ale nie. Nie ma gdzie i od kogo, a wydać tyle kasy i się pomylić chyba nie mam już siły./.../ Bez 50tki się póki co obędę. Nie pali się. Ważniejsza portretówka. Co wybrać?

---

BartasPL wydaje mi się, że bardzo "rozwodniłeś" swój problem, dlatego jeszcze raz przeczytałem twój pierwszy post. IMO problem jest taki: posiadane dotychczas przez Ciebie obiektywy nie spełniły twoich oczekiwań, jesteś "napalony" na zeissa 100/2, ale nie masz możliwości go przetestować i nie wiesz czy da się z powodzeniem wykorzystać w fotografii ślubnej, jedynej którą wykonujesz zarobkowo.
Nie "robię" ślubów, ale też zastanawiałem się nad zakupem tego zeissa po tym jak kupił go koraf i zaczął się z nami dzielić swoimi zachwytami.Mam 100L i 135L i myślałem czy nie zamienić obu na zeissa i też miałem podobny "ból" = brak możliwości przestrzelenia tego zeissa.Po rozważeniu zalet zeissa/ostrzejszy i lżejszy/ i zalet posiadanego tandemu/AF,uszczelnienia i stabilizacja/, pozostałem przy swoim, cociaż nadal od czasu do czasu mnie korci żeby przetestować zeissa.
Rzeczowej porady mógłby Ci udzielić najlepiej ktoś używający tego zeissa w zarobkowej fotografii ślubnej, ale najwyraźniej takiego tu nie ma.Pozostaje Ci chyba albo wejść w jakiś "układ" z korafem :-) albo zaryzykować swoją kasę w zakup zeissa 100/2 :( .
Jeśli masz okazję taniej kupować w USA, to zakup tam 85L :idea: - w PL sprzedasz go potem bez większej straty.Jak piszą zeissa w USA nie ma finansowego sensu kupować.
:smile:

Jeszcze w październiku będą dni otwarte z Zeissem, miedzy innymi w Warszawie więc będzie możliwość przetestowania praktycznie wszystkich obiektywów marki Zeissa pod Canona.

Cytat:

---

Zamieszczone przez BartasPL

O mój Boże!

---

Wzywanie Boga jest totalnie zbyteczne. Tak samo jak niepotrzebnie odebierasz to jak jakiś atak na Twoją osobę czy też umiejetnosci. No i ten tekst o ilosci postow - zły dzien? ;)

Sam twierdzisz że te szkło się do czegoś nie nadaje, a ja Ci jedynie mówię że to nie jest prawdą bo w tym typie fotografii wykorzystuję go ja i wiele innych osob. Wiec jaki jest z tego wniosek? Podpowiedz proszę żeby nie bylo ze znowu Ci ublizylem czy cos ... ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Joga

Jeszcze w październiku będą dni otwarte z Zeissem, miedzy innymi w Warszawie więc będzie możliwość przetestowania praktycznie wszystkich obiektywów marki Zeissa pod Canona.

---

Joga możesz podać więcej szczegółów o tych dniach otwartych albo podać link do info :?: :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sunders

Joga możesz podać więcej szczegółów o tych dniach otwartych albo podać link do info :?: :-)

---

Jak tylko będę znał więcej szczegółów to z pewnością tu napiszę :wink:.

Są szczegóły tej imprezy, link. Dni Otwarte w Proclubie na Żytniej, dla użytkowników systemu Canon.

Jeśli sigma pudłuje a zastanawiasz się nad zeissem to przestaw sigme na mf i zobaczysz jak bedzie, zeissem duzo wiecej nie trafisz.

Myślałem o tym i tak zrobię, nie chciałem ryzykować na płatnych zleceniach. A na zajęcia z Zeissem wybieram się jak najbardziej. Ktoś jeszcze będzie?

Ja bardzo chciałem iść ale dokładnie tego dnia wyjeżdżam :|