kompatybilnosc EIZO z innymi "domowymi" monitorami ???

witam

Od 2 dni mam eizo flexi scan. Pierwsze wrazenie- super monitor ,rewelacyjnie sie obrabia foty,
-czysta przyjemnosc z patrzenia na fajny matowy nasycony obraz.
Tak sie złożyło ze mialem jedna karte zdjec z imprezy do obrobienia wiec sie zabrałem za tą czynnosc.
wniosek: byłem zachwycony efektami i mozliwoscia kontroli obrazu !!! po prostu super.
dodam ze mam rownie bdb nowa karte gforce 560 ti z 1gb pamieci , wszystko było super

do momentu jak obejzalem foty na starym kompie , i jescze jakims lapku.
to był zimny prysznic, foty juz nie były tak piekne i nie było widac tych subtelnych ronic tonacji i kontrastow,
jakies takie przy tych na eizo jak by powietrze z nich zeszło .

MIał ktos podobna sytuacje lub pomysł na obrobke na eizo zeby wszedzie było mniej wiecej ok.
słyszalem o kalibracji , hmm ale to pewnie bardziej do wydruku temat , a nie do publikacji w necie , gdzie ludzie ogladaja na przecietnych raczej monitorach.

Dodam ,że jak robiłem wczesniej foty nawet do wydruku na swoim starym macbooku, to jak sie przyłozylem to naprawde potrafily byc foty drukowane w duzym formacie i bylo super i na innych monitorach tez ok, ale nie po to kupoalem lepsza karte i eizo zeby było gorzej...

pozdr
yaki

Prawdopodobnie miałeś monitor szerokogamutowy, one standardowo (w trybie sRGB) mocno przesycają kolory. Zestaw to dodatkowo z "zaniebieszczaniem" obrazu przez większość tanich monitorów TN i masz odpowiedź skąd taka różnica.

co proponujesz ?

Kalibracja załatwi sprawę dla programów którym nie jest obce zarządzanie barwą.
Ew. (wersja bieda) można pokombinować z nasyceniem i jasnością (u mnie sprawdza się -20 i 3% - jest zdecydowanie bliżej prawdy, choć nie idealnie).

dzieki bede probował - chodzi o regulacje w monitorze ?,,, gdyby sie tego problemu nie dało opanowac wychodziłoby na to ze lepiej robic foty na przecietnym lapku bo tak wiekszosc ludzi je widzi , tylko po co by produkowali wtedy takie monitory jak eizo nec itd.
pozdr
yaki

Jest sporo prawdy w Twoim stwierdzeniu, że dla "ludzi" lepiej robić na laptopie z przeciętnym ekranem. Monitory z wyższej półki służą temu, by dopracowywać w obrazie drobne niuanse, dopasowywać do wydruku, etc., a także poprawieniu komfortu pracy.

Każdy monitor powinien przed użyciem zostać skalibrowany. Podczas kalibracji używa się odpowiedniego czujnika kolorów, a część nastaw faktycznie jest realizowana przez regulację parametrów w menu monitora. Kalibrację możesz zrobić sam (po pożyczeniu lub zakupie czujnika), możesz też zlecić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez yaki

dzieki bede probował - chodzi o regulacje w monitorze ?,,, gdyby sie tego problemu nie dało opanowac wychodziłoby na to ze lepiej robic foty na przecietnym lapku bo tak wiekszosc ludzi je widzi , tylko po co by produkowali wtedy takie monitory jak eizo nec itd.

---

Formatem docelowym zdjęcia jest papier, nie ekran laptopa...

no widzisz u mnie nie, 90 % moich zdjec jest w necie , dlatego ta kwestia mnie bardziej interesuje, i podejżęwam że nie jestem sam :))

strideer : dzieki rowniez , jutro zlece i zobaczymy co wyniknie, merde: moj monitor to FlexScan EV2335W, i operuje tylko w srgb jak sadze

Hmmm, to chyba nie jest monitor szerokogamutowy?
Nie śledzę nowinek technicznych na bieżąco, moje zainteresowanie tematem słabnie prawie do zera wkrótce po zakupie (mam wycofany już S2231W).

EV2335W ma wysoki kontrast przekładający się na atrakcyjniejszy wygląd zdjęć. Znaczące obniżenie jaskrawość i (jeśli to nie pomoże) ew. kontrastu powinno pomóc.

super bede probował, zaraz wlasnie oddaje go do kalibracji, zdjecia wygladaja przeatrakcyjnie, tylko jednak na nim :))) na razie mam nadzieje

monitor skalibrowany przez fachowca , niebo a ziemia:))) ideału jeszcze nie ma ale w 95 % satysfakcja ,czasami jeszcze jak porownuje obrobione foty na 30 tak ze 3 nie sa tak jak bym chciał na lapku , ale to juz samemu gosc kazal mi poukrecac sobie "galkami" ,,,wiem wiem ideału nie ma ale chce miec mozliwie najlepiej

Ja bym sie bardzo nie przejmowal. Miej pewnosc ze fotki na web masz w sRGB i obrabiaj na poprawnie skalibrowanym monitorze. Dobrze by bylo zeby nie uzywac monitora wide gamut bo wtedy faktycznie mozna wpasc w kompleksy. Zauwaz ze jak przygotowujesz fotki do druku to uzywasz konkretnych profili dla danego urzadzenia/papieru. W przypadku obrobki na web nie ma fizycznie mozliwosci tego zrobic bo nie wiesz kto i na czym to bedzie ogladac. Nawet jak masz kilka monitorow kolo siebie to i tak nie beda identyczne.