Witam
Co proponujecie dla amatora do zdjęć :
1. dzieciaki
2. rodzinka
3. ciocia Basia
2. macro
3. nauka
Budżet powiedzmy 20000 :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witam
Co proponujecie dla amatora do zdjęć :
1. dzieciaki
2. rodzinka
3. ciocia Basia
2. macro
3. nauka
Budżet powiedzmy 20000 :)
Pozdrawiam
5dIII + 35L + 70-200 f4 is
Do macro soczewka Raynox na 70-200, albo przekraczamy budżet
Budżet zdecydowanie za mały. 5DIII+kit, 35L, 70-200/4IS, a jak do zabawy to ja bym jeszcze 8-15 fisha dorzucił. 10k trzeba dołożyć jak nic :D a to i tak zestaw startowy :lol:
Do macro warto się udać, bo można kupić graty w niższej cenie. Dobre notowania ma setka tokiny, ale ludzie którzy w tym siedzą twierdzą jednomyślnie że 100L od canona to jest to.
jeśli dopiero zaczynasz z fotografią, kup coś prostego, bo inaczej nie przebrniesz przez "barierę techniczną"
do wymienionych celów wystarczy kompakt lub "zwykłe" lustro
kwestię: focenie czy lans, musisz rozwiązać samodzielnie
Zapomnieliście o lampie do tego 5dIII :D
Bez ograniczen? Jak bez jak jest tylko 20 tys... to nawet na body M9 nie starczy nie mowiac o jakims Hassslu cyfrowym ;P
Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk
czy 5DIII jest dobrym sprzętem dla amatora czy jest po prostu marzeniem fotografów ? co znaczy że nie przebrnę przez "barierę techniczną" ?
Dla amatora to na 5d mk3 raczej szkoda kasy. Pewnie lepiej 60D ew 5D mk 2 a kupic lepsze szkla. Polecalbym 2 zoomy L np. 70-200 2.8 i cos poniżej zaleznie jakie body.I moze cos specjalnie do makro
Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk
Napisałeś, że ograniczenia finansowego nie ma a potem piszesz 20 tyś ??? body 5d3 kup a na porządne obiektywy już chyba nie styknie. Na jeden porządny jedynie.
5dIII to aparat dla zaawansowanych użytkowników i jeśli nie miało się jakiegoś doświadczenia w robieniu zdjęć lustrzanką może się okazać że kupiliśmy niepotrzebny sprzęt.
Minusy 5dIII to na pewno waga, bo waży prawie kilogram bez obiektywu, brak lampy błyskowej, którą jak podepniemy z obiektywem do body już robi się gabarytowo i wagowo w ogóle nie imprezowy zestaw.
5dIII posiada tryby automatyczne więc to nie jest tak że amator nie zrobi nim zdjęcia. Jest po prostu nieporęczny. Trzeba mieć do tego torbę/plecak zwłaszcza jeśli ma się kilka obiektywów.
Do amatorskiego użytku polecam Canona G1X.
...i ewentualnie 5dIII jako backup :D hahah
Gezas najglupsze pytanie w calym fototraficznym ukladzie slonecznym.
To jakas prowokacja czy trollowanie?
Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2
Doświadczenie jakieś jest , miałem kiedyś N d50 potem d80 teraz c550d i coś mi on nie leży , tzn jest taki malutki :), chciałbym uzyskiwać większe i ładniejsze rozmycia tła. Robię to tak że odsuwam się od obiektu i przybliżam zoom ( którego w końcu mi brakuje c 17-55 2.8 ) a kupując FF uzyskam chyba to samo z "normalnej" odległości , poza tym gdy jest słabsze światło zdjęcia nie podobają mi się .
Chcesz lepsze rozmycie to kup 50/1.4 albo 85/1.8 a nie nowa puszke.
Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk
Zamiast inwestować 20k w aparat polecam na początek jakieś 1-2k i dużo czasu. Pieniądze polecam spożytkować na literaturę fachową i jakiś kurs a czas na czytanie/chodzenie na kurs i przyswajanie wiedzy.
Też się zastanawiam.
Myślę że to świetny zestaw. Też bym w coś takiego celował przy takim budżecie. No chyba że jeśli istotnie nieograniczony ;-) to M9.
Przecież to nie nasze pieniądze więc w czym problem :cool:. Niech wydaje przynajmniej ludzie będą mieć robotę.
jeśli nie przeszkadza ci zmiana systemu to D700 + 35 2,0+ 85 1,8
jeśli chcesz zostać w C to zacznij od 5D I lub II z 85 1,8
Hmm ..
Majac tle kasy na foto wzialbym jakiegos mirrorlessa(oly, sama albo nexa z kompletem nalesnikow/stalek + zoom do filmowania) uzupelnionego o 5dI + 85 albo 50 albo 35mm .. + jakas uzywke 430EXII ..
Nikona już miałem .... nie chcę , systemu nie chcę zmieniać , czyli 5DIII + 24-105 + C100 macro zostaje :)
Chyba zestaw 5DIII + 24-105 + C100 nie da pełnej satysfakcji... zoom jest ciemniejszy o działkę, więc nawet na wąskim końcu nie będzie dużo większego rozmycia niż na obecnym zestawie, a 100 macro to już dość duża ogniskowa, przewyższająca nawet 55 na cropie (ok. 85 FF), zatem odległość od przedmiotu musiałaby być jeszcze większa.
Koledzy chyba trochę odjechali fantazją i sami chcieliby mieć 20k zł na sprzęt, odrzucając priorytety a1791 na drugi plan ;)
no to kubeł zimnej wody ........................
Zadowolenie gwarantowane - to nie podlega wątpliwościom. Kwestia tylko głębi ostrości, którą najpłytszą zapewnią stałki. Najprościej dorzucić po prostu do zestawu 50mm f/1.4 - kwota ok. 1400-1500 zł i powinna załatwić sprawę ;) Jeszcze większe rozmycie to 85mm f/1.8, ale to już odległość od obiektu ta sama, co na 17-55, zatem odpada!
Kupisz 5DIII i stałkę i... pokochasz pełną klatkę :grin:
Zestaw ok. Nie marudźcie już chłopakowi. Jak mu się znudzi macro to sobie kupi 85mm 1.8 i będzie robił rozmydlone na maxa portrety.
gdyby nie to macro to moze M9 z ciekawą stałeczką :D niby ponad 20k ale skoro bez ograniczeń... :)
Co Wy z tym M9... to już piknych full frejmów w Canonie nie ma??? :grin:
Moja propozycja to moje przemyślenia :) Po zakupie x100, które daje w pewnym stopniu przedsmak takiej m9, jestem pewien,że gdybym nie nastawiał się na jakiś zarobek na fotografii,gdzie muszę posiadać lampy,zapasowe body,wyzwalacze i inne pierdoły, to kupił bym właśnie leice mając teoretycznie nieograniczony budżet. Uważam,że taka stałka 35/50mm wystarczyła by mi do wszystkiego,a na pewno dawała ogromną przyjemność z fotografowania.Gdybym w canonie miał zostać z jednym szkłem to było by to 35mm. Najwyżej czasem można przycropować :mrgreen: Dodam,że potrafię obiektywnie spojrzeć na wszystko i nigdy na siłę nie wychwalam tego co posiadam, chyba że faktycznie jest tego warte.
Kolega ma racje, jedna stalka to nic.strasznego. Ja ostatnio uzywam tylko Me super z 50 i jest bardzo ok. Jedynie minimalna odleglosc ostrzenia 45cm czasem drazni ale ogolnie jest bardzo ok:D
Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk
Focenie stałką - jedną - to całkiem osobliwa fotografia, wiem o tym będąc w posiadaniu 7D + 28mm. Wprawdzie posiadam jeszcze zoom'a, ale użyteczne jest w nim dla mnie tylko 17 mm na koncertach czasem. Na 35 mm mnie jeszcze nie stać, z kieszonkowego zbierałbym pewnie kilka lat, chyba że ktoś zna skuteczne sposoby zarabiania w połączeniu ze szkołą ;P. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości będę mógł stanąć przed podobnym wyborem. Być może na razie nie oczarowała mnie jeszcze Leica, dlatego wybrałbym 5D, ale autor tematu również jest - jak sam o sobie mówi - amatorem. ;)
Wątpliwe. Spodziewałbym się za to nowego tematu w stylu:
"Dlaczego moje 5D3 nie rozmazuje mi tak ładnie tła jak bym chciał"
Widać to po wypowiedziach samego zainteresowanego, że nie wie w ogóle o co chodzi. 2.8 na cropie i tak da lepszy bokeh niż 4.0 na FF.
Kolega coś tam wie, czegoś chce, ale nie ma zielonego pojęcia czego DOKŁADNIE oraz jak to uzyskać. Za to uważa, że wydanie 20k zł rozwiąże jego wszystkie problemy.
No i co? Pójdzie, wyda i się rozczaruje i będzie wylewanie żali na forum.
Serio polecam zostawić to co się ma i zainwestować na razie ułamek tej kwoty w rozwój wiedzy a potem dopiero myśleć o zakupach sprzętowych.
Spotkałem raz takiego jegomościa na pewnej imprezie na której robiłem foty. Ze 3lata temu. Ja miałem biedne 40D, tamrona 17-50 i 580II a gościu świeżutkie 5D2 z 24-70 i 580II. Poprosił żebym mu porobił trochę zdjęć jego sprzętem. Oczywiście jak dostałem sprzęt to był na zielonym prostokącie. Poprzestawiałem po swojemu, pobawiłem się trochę (a jakże!) porobiłem mu fotki i jak oddałem to przestawiłem z powrotem żeby się facet nie przeraził, że mu aparat nie działa :p No i przybiega za 10min. i się pyta "dlaczego mi takie ładne zdjęcia wyszły, a jemu już nie" Reszty sytuacji nie piszę bo po co...
5D Jedynie 30p (nowe tryby pojawią się w przyszłym półroczu wraz z nowym firmware).
Pełna klatka
Czytam sobie i czytam cytuję :
7D Nie - APS-C sensor 1.6x
5D Tak. A więc bardziej płytka głębia ostrości. Ale także lepsza jakość obrazu i mniejsze szumy na wszystkich poziomach ISO, ale szczególnie wyraźnie w tych powyżej 800. Możliwość uzyskania ultra szerokich kadrów (np obiektyw Sigma 12-24mm na 7D będzie jedynie 19-38mm).
To porównanie 7d i 5dii , nie raz spotkałem się z wypowiedzią że przy pełnej klatce otrzymam płytszą głębię ostrości no chyba że przy tych samych obiektywach ale to i kadr będzie inny .... Mylę się ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kolega coś tam wie, czegoś chce, ale nie ma zielonego pojęcia czego DOKŁADNIE oraz jak to uzyskać. Za to uważa, że wydanie 20k zł rozwiąże jego wszystkie problemy.
No i co? Pójdzie, wyda i się rozczaruje i będzie wylewanie żali na forum.
Jeśli każdy by wszystko wiedział to by forum nie istniało Kolego , nie napisałem nigdzie że 20 k rozwiąże moje problemy , jeden ma do wydania 2 k a inny 20 k i tyle , to tak jak z samochodem po co mam wydawać 400 k na mercedesa jeśli można mieć za to 10 szt. Skody yeti ? Jeśli się rozczaruję trudno , moja strata .
Kup 5DII z 24-70 f/2,8L i coś pokroju 430EX, taki zestaw wystarcza generalnie do wszystkiego. Resztę przeznacz albo na wakacje, gdzie tym aparatem zrobisz świetne zdjęcia, albo odłóż na potem, jak się zdecydujesz, w którą stronę iść.
5D3 to mega fajna puszka, ale nie wiem czy do zastosowań amatorskich lepszy autofokus, podwójny slot kart i nieco lepszy obrazek na wysokich ISO jest wart dołożenia 6.000 zł. Ja bym wolał 35L / 50L, czy po prostu wyjechać w cholerę :-)
Zdaje mi się, że jestem podobnym amatorem co autor wątku. Dla bardzo podobnych potrzeb wybrałem kiedyś 40d, 17-55 2.8 i 10-22, potem dokupiłem 50 1.4, 85 1.8. Jak tylko wyszedł 5d ii - zakupiłem go i już widziałem, że to jest ten obrazek (przed cyfrówką długo fociłem eos 50e - siłą rzeczy przyzwyczajony byłem do ff). Sprzęt się rozbudował przez te 3 lata o 24-105 (używam wyjątkowo rzadko), 35L (ulubione szkło do pary z 85 1.8), 100L (używam czasem zamiennie z 85 no i do macro), 17-40 (używane niezbyt często, ale to wyłącznie ze względu na ograniczone możliwości wyjazdowe - kończymy okupację przez trójkę małych szkrabów ;-), 70-200 f4 is (czasem się przydaje, szczególnie w plenerze do dzieci) + EX1.4 (najmniej trafiony zakup), fisheye EF15mm (całkiem lubię, ale używam stosunkowo rzadko) no i do tego 580EX - czasem użyje. Najczęściej używam po kolei 35L, 85, 100, 50, 70-200, 15...
W planach mam 135L no i chyba całkiem niedługo 5d iii. Najważniejsza dla mnie jest własna satysfakcja ze zrobionych zdjęć i to że fotki podobają się rodzinie i znajomym. Na fotografii raczej nie zamierzam zarabiać, bo to ciężka praca a i zarobki marne ;-)
Chyba na początek zrobiłbym tak jak pisze dinderi, choć ja najpierw kupiłem 24-105 i teraz go prawie nie używam...
Czyli 5DIII + 24-105 ( na spacer ) + 35L ( nauka ) + C100 ( macro ) + mała lampka