Przesiadka z nikona na canona

Witam,
mam aparat nikona z matrycą DX, kilka obiektywów i lampę. Niestety aparat jest już bardzo leciwy (d70), w dodatku zepsuł mi się standardowy zoom. Niestety cena najtańszego aparatu, który będzie współpracował z moimi stałoogniskowymi obiektywami (d7000) to 5000 za body, co za aparat z matrycą DX jest dla mnie nieporozumieniem (brak pełnej klatki i wydłużenie ogniskowych to rzecz najbardziej mnie kłująca - nie interesuje mnie opcja kręcenia filmów).
Fotografuję głównie amatorsko portrety, do szczególniejszych zdjęć mam średnioformatową Mamiyę C330.
Zastanawiam się, czy nie sprzedać wszystkiego i nie zainwestować w używanego Canona 5d z na początek obiektywem 50mm. I tu moje pytanie - czy zestaw 5d plus 50mm 1,8 ma w ogóle ręce i nogi, czy należałoby kupić 1,4? Nie wiem za bardzo, jaka jest pięćdziesiątka 1,8 canona, ta nikona, którą mam, nie jest najgorszym obiektywem.
I drugie pytanie - czy 5d z przejściówką na m42 to coś, czym warto się zajmować? Mam trochę starych obiektywów z ładnym bokehem, i mimo braku AF do spokojnej fotografii byłyby ok, jeśli dobrze współpracują z cyfrowym aparatem.

Przesiadłem się z 50/1.8II na 50/1.4 i jest dużo ciekawiej na FF :), niestety 50tka jest najtańszym obiektywem co się czuje podczas pracy nią, af ma nieprzyjemny dźwięk a ostro robi się od f/2.2-2.5, o ostrzeniu w manualu to zapomnij nią. Warto jest przeskoczyć bo róznica w cenie to 700zł jakieś to nie makabra...skoro jesteś w nikonie nie myślałeś nad uzywanym 300s??

Taka opcja odpada, bo dokładając pieniądze otrzymuje rzeczy mi niepotrzebne (metalowe body, szybkość itp.), kilka potrzebnych (mniej szumiący CMOS, większe ISO), ale nie rozwiązuję moich głównych problemów (brak jasnego standardu z małą głębią i ładną plastyką, wydłużenie ogniskowych stałoogniskowych obiektywów).

jesli zastanawiasz się nad 50/1.8 i 50/1.4 to polecam 50/1.4, 50/1.8 to plastik, co widać słychać i czuć. Dobrze przetestuj kupowany egzemplarz, bo zdarzają się spore odstępstwa jeśli chodzi o AF... Jeden egzemplarz będzie trafiał w punkt w odległości do 2-3m, inny powyżej 3m, a jeszcze inny w całym zakresie idealnie trafi, trzeba się ostro naszukać za dobrym egzemplarzem. Ale warto!

to może d90?

wszystko co w d70 w lepszym wydaniu :D

To już trochę lepiej, ale z jakimś przyzwoitym zoomem (bo mi się zepsuł) to też duży koszt (ok. 3500), a zysk niewielki :-(

no ale przecież 5d z 50mm to będzie bliżej 4 tys :)

5d z 50 1,8 byłby tańszy, a aparat zdecydowanie lepszy, z 1,4 rzeczywiście powyżej 4000

5 poniżej 3000 używkę z migawką przed 100 tyś powinna się znaleźć; 50 1,4 to wartość około 1000;
więc niecałe 4000;

50 1,8 często możesz spotkać się w necie z bardzo dobrymi opiniami szczególnie jeśli chodzi o jakość/cena/możliwości; jednak równie często spotkasz się negatywnymi opiniami (wg mnie szkoda kasy)

m42 poszukaj w necie stronki z możliwością podpięcia różnych m42 do 5, ja do swojej mkII niestety nie mogłem używać większości moich szkiełek- haczyły o lustro (pow 50mm powinno być spoko, ale 50mm są najpopularniejsze)

Uwazam wybor 5d plus 50/1.4 za udany. Mysle ze bedziesz zadowolony Kiedys w mojej stajni byl 50/1.8 i jak dla mnie to porazka, konstrukcja total plastik i lubi nie trafic z ostroscia, ogolnie ten obiektyw mi sie nie podoba. Jesli stac cie na 50/1.4 to sie nie zastanawiaj.

Czyli z obiektywem 20mm z MK I mogę mieć problem?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Pytanie już nieaktualne, znalazłem listę kompatybilnych obiektywów:
http://www.panoramaplanet.de/comp/

Dziękuję wszystkim za pomoc.

jak portret to bierz 5d i się nie zastanawiaj. A co do obiektywu to 50 owszem jest plastikowa i ma głośny AF ale za 400 zł ? no cena mówi sama że na czymś oszczędzali :P Jak masz kasę na 1.4 to lepiej ale 1.8 też nie najgorsza miałem i też zdjęcia robiłem :)

to ja z innej beczki - jak najbardziej 5D, ale jako 50/1.8 proponuje stare Zuiko OM. do kompletu z adapterem da sie to kupic w fajnej cenie, a obrazek jest cudny. i w odroznieniu od krotszych szkiel M42, z OM nie bedziesz mial problemow z haczeniem lustra...

aczkolwiek, jesli jako to glowne szklo chcesz cos z AF, to jednak canonowskie 50/1.8. albo tez 85/1.8 bo to bylo nie bylo jest odpowiednik 50mm w cropie. niestety, drozszy, wiec niewiem czy cenowo zmiescisz...

co do pytania o M42 - tak, jak najbardziej warto, z tym ze te krotsze ogniskowe moga przy pelnoklatkowym lustrze zawadzac, wiec sprawdz dokladnie konkretny model. moj Pentacon 50/1.8 na ten przyklad, nie nadaje sie do 5D...

Sadze ze taka przesiadka ma sens.Ceny 5d sa niskie(za swojego z przebiegiem ok 40tys i gripem zaplacilem niecale 3 tys).Co do obiektywow to Nikonowskie i Canona 50-ki sa bardzo podobne i podobnie plastikowe ale FF powinno dodac m skrzydel.M42 na canonie ma wiekszy sens ze wzgledu na wieksze mocowanie.

Kup 5D i 50mm 1.4 Canona
Popatrz sobie na ujęcia tego zestawu.

Ja bym zaproponował 5D ale jednak z 85/1,8USM.
Przykładowe kadry: http://pl.pixel-peeper.com/adv/?lens...max=none&res=3
:-)