witam
zdjecia wykonane modelem EOS 550D.
Zastanawiam sie skad te szumy - za malo swiatla?
http://i132.photobucket.com/albums/q...r/IMG_8281.jpg
zdjecie wykonane z nastepujacymi ustawieniami:
[
pozdrawiam
Regulamin pkt 9.
Wersja do druku
witam
zdjecia wykonane modelem EOS 550D.
Zastanawiam sie skad te szumy - za malo swiatla?
http://i132.photobucket.com/albums/q...r/IMG_8281.jpg
zdjecie wykonane z nastepujacymi ustawieniami:
[
pozdrawiam
Regulamin pkt 9.
Dla tej matrycy (zdjęcie to crop 100%, jak się domyślam), przy niedoświetlonym pliku to standard. Paradoksalnie, jakbyś wrzucił 1600, zostawił czas i przysłonę, to samego szumu byłoby mniej (a raczej byłby mniej widoczny :))
z czasu ekspozycji. matryca podczas pracy się nagrzewa, im bardziej tym bardziej szumi i tyle w tym temacie. podbijając ISO dodatkowo podbijasz prąd na matrycy który ma podobny wpływ jak długi czas.
nie to nie jest cecha tego modelu, to jest cecha każdej cyfrówki.
Witaj
Zrób to zdjęcie jeszcze raz .
Ustaw ISO 100, F5.6, naświelt prawidłowo i porównaj wyniki.
Powinno być znacząco lepiej.
Pozdrawiam
Mirek
Hmm... ISO 800 i brak odszumiania chrominancji. Nie miało prawa wyglądać inaczej, nie rozumiem skąd to zdziwienie.
Tak, ale to ma wpływ na szumy termiczne które objawiają się mocnymi losowymi np. czerwonymi pikselami (i praktycznie niezależnymi od ISO)
Robiłem kiedyś testy, wystawiłem na -15*C aparat, żeby się ochłodził, potem włożyłem ciepłą baterię i naświetlałem darka ok 1h. Następnie powtórzyłem to samo w 20*C. I o ile na zimnym tych wyglądających jak badpixele szumów było relatywnie mało, to w ciepłym z kilkanaście razy więcej. Niestety zdjęcia gdzieś mi przepadły :-(
Teoretycznie. W praktyce w komorze lustra panuje temperatura dodatnia, no chyba że jest naprawdę zimno a Ty na zewnątrz zmienisz obiektyw.
Fotografuje dużo na mrozie, nawet przy -25 C, ale różnic nie zauważyłem.... no ale chyba nie jestem do końca obiektywny, bo z analizowania szumów wyrosłem jakieś 5 lat temu :-)
Po zamrażalce zamiast szumów mogą wyskoczyć kropelki wody na matrycy:), a tak w ogóle to według mnie szum na tej fotce nie jest jakiś przesadnie duży. Wrzuć fotkę z powiększeniem 25% to się oceni użyteczność iso 800 w tej puszce
W praktyce chyba też, panowie którzy podłączają DSLry pod teleskopy mogą to potwierdzić, najpierw schładzają aparat a potem jeszcze czasami budują sobie takie "mini" lodówki na body. Różnice wtedy widać kolosalne ale tam są stosowane bardzo długie czasy naświetlania. Oczywiście robią to głównie pozytywnie zakręceni hardkorowcy, a tu jeszcze lepszy patent chłodzenie samej matrycy http://www.ledametrix.com/co2/
od dzis na sluby bede jezdzil z lodowka :)