60D Szkła zamiast kita

Witam Canoniarzy! Kupiłem właśnie swoje pierwsze cyfrowe lustro nie jest to moje wymarzone bo moja choroba to 5D ale ze względu na ograniczony budzet (do tej puszki to wypada założyć L-ki) kupiłem 60D. Do tego z kitowym 17-85. Przeglądam forum i widzę że jest tu wiele osób z dużym doświadczeniem więc chciałem porady co do szkieł. Otóż chiałbym kupić do puszki EF 20-35 mm f/3.5-4.5 USM, EF 28-105 mm f/3.5-4.5 II USM, EF 70-210 mm f/3.5-4.5 USM. Są to szkła już leciwe i niewiem czy gra jest warta świeczki. Co możecie mi doradzić... czy może inne zestawienie. Z góry dzięki za pomoc.

Cytat:

---

Zamieszczone przez elviskajot

Otóż chiałbym kupić do puszki EF 20-35 mm f/3.5-4.5 USM, EF 28-105 mm f/3.5-4.5 II USM, EF 70-210 mm f/3.5-4.5 USM. Są to szkła już leciwe i niewiem czy gra jest warta świeczki. Co możecie mi doradzić... czy może inne zestawienie. Z góry dzięki za pomoc.

---

Wiesz, że masz cropa?
Pod cropa imho lepiej zainwestować w taki zestaw:
Sigma/Canon 17-55/2.8 + 85/1.8 + 70-300
Takim zestawem opstryka się wszystko ;)

zamiast szkła 70-210/3,5-4,5 poleciłbym wersję ze światełkiem 4 ;)

Na zadne z 3-ech na koncu zacytowanych obiektywow nie warto wydawac pieniedzy. Jak juz masz kit C. 17-85 IS, mimo czestych narzekan na niego na tutejszym forum, bedzie on dawal lepsze zdjecia, we wspolpracy z wymagajaca matryca C. 60D.

Polecam tamrona 17-50 2.8 ze stabilizacją i canona 70-200 4

N00bek wiem że jest crop 1,6 co zmienia nieco ogniskową. Nie chcę zbytnio inwestować w stałki (zresztą mam jedem EF 50/1.8 mark I ). co do długiego to właśnie nie jestem przekonany czy 70-210 3,5/4.5 czy ze stałym światłem ''4''. Szerokiego narazie nie potrzebuje więc myślałem o EF 20-30 załatwiło by mi to standardową ogniskową (uwzględzniając cropa). Nie wiem tylko jaki rysuje to szkło???
Saja76 - wiem że to dobre szkło ale za cenę tego tele mogę kupić te trzy. Wiesz jestem trochę głodny focenia w związku z tegorocznymi wakacjami. W planach mam 5d + 24-70/2.8, 70-200/2.8, ale to w przyszłym roku. Sorry chciałbym pozostać przy szkłach canona więc inne narazie nie biorę pod uwagę

Dokup sobie 70-200/2.8 i pomyśl czego dokładnie Ci brakuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez elviskajot

Szerokiego narazie nie potrzebuje więc myślałem o EF 20-30 załatwiło by mi to standardową ogniskową (uwzględzniając cropa). Nie wiem tylko jaki rysuje to szkło???

---

no na pewno dużo lepiej niż 17-85. ale też nie jestem przekonany, czy dobrze sobie ten zestaw szkieł zaplanowałeś. szkła są niezłe jak ze ich cenę, ale ogniskowe na cropie będą się zmieniać w hm... nieklasycznych momentach.

Lask 3k szkło 70-200/2,8w L to na dzień dzisiejszy wydatek ok.4,5tysiaka i jest to melodia przyszłości z puchą z pełnym FF. Poza tym nie chcę focić tylko ptaków lub uprawiać tylko fotografi sportowej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
airhead- to tylko ogólny zarys... jestem zupełnie niezdecydowany jak panna co chciałaby a boi się :)

elviskajot - można wyrwać używane poniżej 3k, co też ostatnio uczyniłem. Z całej stopki używam teraz tylko na zmianę eLki i kita. Wg mnie nie ma sensu dublować ogniskowych, taki 28-105 nie da Ci więcej możliwości niż 17-85, a 70-200 owszem. Albo 10-22, zależy czego Ci brakuje. Możesz kupić 100/2.8 macro, jeśli Cię to kręci. Co chcesz robić swoją sześćdziesiątką i ile masz na to pieniędzy? Na marginesie 55-250 jest świetny jak na swoją cenę, mój nie ustępuje wiele ostrością eLce, jest 3x lżejszy i ma stabilizację, tylko plastik nie przekonuje. Rozważałeś go?

17-85 to niezłe szkło, nie wybitne, ani nic z tych rzeczy, ale zupełnie nie-przeszkadzające w robieniu lepszych zdjęć.

Masz 17-40, które rewelacyjnie pracuje pod światło i jest pancerne, 15-85 które jest godnym spacer-zoomem (ogniskowe podobne, z tym że 15-85 jest bliżej do zestawu FF+24-105L, niż do 17-85; )) i 17-55/2,8, o którym mogę powiedzieć jedynie to, że jest zacne.

A tak na marginesie, co ci tak przeszkadza w tym 17-85, to, że na szerokim końcu ma mydło w rogach, czy to, że w internecie źle o nim piszą? :mrgreen:

Do cropa najlepiej jakiś standard np C17-40L/4 lub Tami 18-50/2,8. Do tego C70-200L i jakiegoś UWA np C10-22 lub Sigme 10-20 :)

nie ma sensu zamieniac szkla, ktore masz na te, ktore opisales. ja to widze tak na ten moment:
podstawowy zoom - nie wybitny, ale calkiem przyzwoity - masz
stalke portretowa - 50 1.8 - tez w miare dobra - masz
dla mnie juz zestaw, ktorym sporo sytuacji obskoczysz.
podstawowe pytanie: jaki rodzaj fotografii cie interesuje? bez odpowiedzi na nie bedziesz tylko wydawal niepotrzebnie kase. a jak jej jeszcze nie znasz to tym bardziej odloz kupowanie nowych szkiel ;-)

Dzięki za rady. Myślę że narazie pozostanę z kitem (wielu użytkowników nawet ma o nim pochlebne opinie) dokupię tylko długie szkło. C70-200L/4 będzie chyba rozsądnym wyborem. Macie rację że nie ma sensu dublować ogniskowych. Kit jest trochę ciemny ale myślę że kukułka 580EX II rozwiąże sprawę. Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez elviskajot

kupiłem 60D. Do tego z kitowym 17-85.

---

Do takiego zestawu dokupiłbym kolejno: lampę, canona 10-22 i canona 70-200/4L :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez elviskajot

Kit jest trochę ciemny ale myślę że kukułka 580EX II rozwiąże sprawę. Pozdrawiam

---

Poza tematem, kukułka to lampa w aparacie, 580EX to młotek :mrgreen:

10-20... chyba narazie pozostanę przy ostatniej decyzji. Kupno sprzętu to była spontaniczna decyzja, spowodowana wyjazdem na wczasy. Lubię dużo zobaczyć i średnio z wakacji przywożę ok. 5k fotek. Dotąt fociłem G9, gdyż był lekki i miał RAW. Niestety brakuje mi trochę jakości mimo stosowania statywu manfrotto. Pierwsza moja puszka to był Pentaconsix z szeroką taśmą i fotki sprawiały mi satysfakcję. Świat się zmienia i apetyt rośnie w miarę jedzenia. C 60D to tylko dla mnie okres przejściowy, ale mimo to chciałem poradzić się osób kóre mają doświadczenie z Canonami. Dziś kupiłem 5800Ex II i zastanawiam się nad dyfuzorem. Co powiecie na Gary Fong Callapsoble Lightsphere. jest składany więc można go zabrać w podróż.

nie miales dotad cyfrowego lustra, a tu nagle spontan na 60d, wiedzac ze w przyszlym roku (z tego co mowisz) chcesz kupic 5d mk II!?

dziwne to troche, a nawet wiecej niz troche ;) jesli naprawde chcesz za rok przejsc na 5d mkII to kupuj porzadne szkla z mysla o uzytecznosci na FF bo jak Ci sie nie znudzi to zostana na lata. szkoda pakowac teraz pieniadze w c10-20 czy inne szkla na croopa skoro docelowo, niedlugo bedzie FF. nie ma chyba sensu tracic wiecej pieniedzy na sprzedawaniu prawie nowego sprzetu za rok.

co do 70-200 f2.8 to zobacz fizycznie ile wazy i zastanow sie nad ostrym jak brzytwa 70-200 f4 IS, albo jesli masz glebszy portfel i waga nie stanowi problemu do codziennego uzytkowania to moze jednak 70-200 f2.8 IS (II)?

Chyba bardziej niż robienie zdjęć, kręci Cię kolekcjonerstwo. Przemyśl na spokojnie, co i jak chcesz robić. Używałeś kiedyś 5D? Znasz plusy i minusy? To nie tylko duża matryca.

Istotnie jestem na początku drogi przygody z cyfrową fotografią. Dotychczas używałem analoga i spędzałem dużo czasu w ciemni. Cyfrowa fotografia to komfort w obróbce. Pierwszym moim dylematem był wybór Canon czy Nikon. Wybrałem ten pierwszy. 60D po zakupie 5D będzie używać moja druga (lepsza) połówka. Prubóję zasięgnąć waszego zdania na temat szkieł które na początek za niewielkie nakłady dałyby zadowalającą jakość. Jak narazie to każdy ma inne teorie i inne preferencje. Ogólnie 90% to ludzie którzy narzekają na wszystko i nie ma szkła które by im podeszło. Rzecież starsze szkła w systemie EF również można użyć do cyfraków są one naprawdę solidnie wykonane, nie to co obecne różne plastikowe experymenty. Narazie kupiłem używane 50/1,8 Mark I oraz 20-35/3.5-4.5 w stanie idealnym za śmieszne pieniądze. Przyznam że te pierwsze powaliły mnie, są naprawdę super zwłaszcza że przy crop1,6 nadają się na portretówkę fantastycznie rozmywając tło. Co do 5D to nigdy nie miałem przyjemności używać, i nie znam plusów i minusów. Chcę kupić za rok 5D i myślę dużego wyboru nie ma bo na 1D się nie porywam. Może za rok Canon wypuści Mark III lub IV ale to też zaakceptuję ze wszystkimi plusami i minusami.