50D - przesunięte punkty AF

Witam,

w moim aparacie stwierdziłem przesunięcie faktycznych punktów ostrzenia względem punktów AF widzianych w wizjerze...
Jak robię zdjęcie celując "kwadracikiem" punktu AF widzianym w wizjerze a potem oględam zdjęcie z podglądem punktu AF to wówczas widać że "kwadracik" AF na podglądzie jest przesunity względem matówkowego w prawo, do góry. Efekt taki występuje dla wszystkich 9-ciu punktów. Wszystkie punkty są prawidłowo podświetlane - równo po kwadracikach.
Stąd też zapewne bierze się przesunięcie ostrości na fotkach robionych pod kątem...W praktyce celując z bliska w mały obiekt AF NIE TRAFI W CEL
Pytanie co może być przesunięte w aparacie: czy matówka, czy układaAF, czy też może jakiś układ podświetlania diodowego punktów AF...?
Czy uda się to wyprostować na Żytniej...?

Czujnik ma dużo większą powierzchnie niż ten na matówce. Dlatego widzisz różnice ;)

1) Jak już napisał Wiktor - rzeczywista powierzchnia czujnika i tak jest sporo większa niż kwadracik na matówce

2) Brak idealnej zgodności położenia kwadracików na matówce i tego, co pokazuje zoombrowser na podglądzie to też kwestia tolerancji. Dodatkowo pogorszyć ją może przekadrowanie, rozumiem, że te proby odbywały się z użyciem statywu.

Generalnie odpuść sobie i idź robić zdjęcia. Wszystko jest ok, tak ma być.

OK, niech ten czujnik ma większą powierzchnię niż pole na matówce...
Ale żeby ostrzenie za pomocą wszystkich pól wyglądało identycznie - wszystkie mają identyczne przesunięcie w tym samum kierunku i to dość znaczne.
Gdyby całą matówkę przesunąć trochę w prawo do góry, pola matówki świeciłyby w punkt...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście fociłem ze statywu. Podgląd punktów AF włączony na LCD aparatu.
Robiąc fote z bliska na ogniskowej 55 mm i f2.8 widać na zdjęciu punkt ostrości przesunięty w prawo/do góry względem punktu gdzie celowałem (z ok 30 cm przy 55mm/f2.8 doskonale to widać).

...może jednak jestem przewrażliwiony i się czepiam - sam nie wiem ? Kurcze, chciałbym żeby było wszystko OK ale drażni mnie to...

Jesteś przewrażliwiony i się czepiasz!;)
Jak już kolega wyżej napisał idź rób zdjęcia i nie szukaj dziury w całym. ;)

witam
U mnie też to zjawisko występuje.
Byłem osobiście w serwisie i nawet nie chcieli spojrzeć.
Usłyszałem to co koledzy napisali że pole AF i tak jest dużo większe od takiego kwadracika i mam się tym nie przejmować.
Ja wyłączyłem te funkcję i już o tym zapomniałem ... czego koledze także życzę.
pozdrawiam Wojtek

To nie jest wada fabryczna aparatu. Co z tego, że pokazuje pole z dużą tolerancją ? Ważne jest aby AF trafiał tam gdzie trzeba i zdjęcia były OK. Nie popadaj w paranoję sprzętową.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wiktor2323

Czujnik ma dużo większą powierzchnie niż ten na matówce. Dlatego widzisz różnice ;)

---

Ponoć wymiar liniowy czujnika jest mniej więcej trzy razy większy niż znacznik na matówce.

no tak, w serwisie nie będą chcieli Ci tego naprawić, bo wiąże się to z rozkręceniem całego aparatu i nie wymienieniu niczego. być może ukłąd AF jest źle przykręcony albo i niedokręcony i przy wstrząsie się przekrzywił. no bo gdyby przesunięcie af występowałe tylko w pionie, to winiłbym jeszcze lustro, a jeśli tak to winię układ AF i już.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bolek02

To nie jest wada fabryczna aparatu. Co z tego, że pokazuje pole z dużą tolerancją ? Ważne jest aby AF trafiał tam gdzie trzeba i zdjęcia były OK. Nie popadaj w paranoję sprzętową.

---

To jest paranoja w najczystszej postaci. Problemem nie jest złe zgranie położenia rzeczywistych czujników AF z ich obrazem na matówce tylko z tym, co wyświetla DPP. Kolejny durny wątek obok tego z poświatą nad górnym czujnikiem AF w xxD ;-)

Do autora wątku: nie przyszło ci do głowy czasem, że celem funkcji View/AF Point w DPP jest po prostu wskazanie który sensor AF był aktywny, a nie w którym dokładnie miejscu złapało ostrość?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Merde

To jest paranoja w najczystszej postaci. Problemem nie jest złe zgranie położenia rzeczywistych czujników AF z ich obrazem na matówce tylko z tym, co wyświetla DPP. Kolejny durny wątek obok tego z poświatą nad górnym czujnikiem AF w xxD ;-)

Do autora wątku: nie przyszło ci do głowy czasem, że celem funkcji View/AF Point w DPP jest po prostu wskazanie który sensor AF był aktywny, a nie w którym dokładnie miejscu złapało ostrość?

---

Jak już napisałem ja już mam to za sobą , ale czy kolega nie zauważył iż autor wątku nic o DPP nie wspomina więc po co taka uwaga, nie lepiej po prostu wytłumaczyć i po kłopocie .:)
Dla mnie osobiście wytłumaczenie kolegi co do DPP jest zrozumiałe.
pozdrawiam Wojtek

Panowie,

dzięki za opinie...

Nie jest to bardzo uciążliwe, aczkolwiek przy ostrzeniu np na jakąś powierzchnię z bliska pod kątem, widać przesunięty punkt ostrości - czyli na 100% ostrzenie jest przesunięte względem punktów AF z matówki.
Zatem ostrząc na obiekt o dość małej powierzchni można przejechać z ostrością... ale w 99% sytuacji powinno być OK.
Do serwisu nie idę, bo jak mi mają rozkręcić i skręcić całą puszkę i niczego nie poprawić albo jeszcze coś "spitolić" to niech już lepiej tak zostanie...

Pozdrawiam!

Cytat:

---

Zamieszczone przez fancik

ale czy kolega nie zauważył iż autor wątku nic o DPP nie wspomina

---

Opcja pokazywania aktywnych pól AF jest właśnie w DPP oraz (chyba, bo użyłem tego ze dwa razy) w Zoombrowserze.
W programach firm trzecich tego nie widziałem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafi_szymon

(...) aczkolwiek przy ostrzeniu np na jakąś powierzchnię z bliska pod kątem (...)

---

Moim zdaniem ostrzenie w ten sposób to proszenie się o kłopoty nawet wtedy, gdyby znaczniki na matówce były idealnie zgrane ze środkami sensorów AF. Niestety, taka jest zasada działania AF opartego na tzw. detekcji fazy. Najlepiej ostrzyć na jakiś detal na takiej powierzchni, krawędź czy inny kontrastowy szczegół.

Najlepiej wyobrazić sobie jak samemu ostrzyłoby się ręcznie wykorzystując klin optyczny na matówce, dodatkowo przyjmując, że nie wie się tego na co się patrzy tylko bezmyślnie obserwuje obraz. W ten sposób działa przecież właśnie nasz lustrzankowy AF. Jeśli samemu nie dałoby się prawidłowo ostrzyć z użyciem klina optycznego to automat nie zrobi tego tym bardziej.

@rafi_szymon
i ja mam to samo. tak jest, w cyfrówce niestety punkt wcale punktem nie jest, to samo chyba się tyczy punktowego pomiaru światła :/
Masz niezłą puszkę i super szkło - idź porób sobie zdjęcia - pogoda coraz bardziej łaskawa :)

@merde
jemu chodzi o wskazanie puntku ostrzenia w samym aparacie przy podglądzie jest taka opcja - przynajmniej w 50D(nie zaś w DPP czy jakimkolwiek 3rd party sofcie), ale tak czy inaczej masz rację, to bardziej wskazuje które punkty były użyte niż gdzie faktycznie ustawiono ostrość.

Cytat:

---

Zamieszczone przez krisnrj

@merde
jemu chodzi o wskazanie puntku ostrzenia w samym aparacie przy podglądzie jest taka opcja - przynajmniej w 50D

---

Racja, zwracam honor. Aż z ciekawości sprawdziłem to u siebie - jest minimalne przesunięcie (1/3 szerokości pola AF) w prawo.
To raczej jest kwestia wyjustowania matówki. To jest mały pikuś, mnie zawsze bardziej wkurzało przekręcenie matówki względem obrazu rzeczywistego. Niby niewielkie (1-1,5 stopnia), ale zauważalne.

No to ja się muszę pochwalić, że u mnie jest co do milimetra (albo raczej setnych milimetra ) :)

Tam gdzie świeci, tam ostrzy :)