Czy używa ktoś takich lamp? Jeśli tak, może podzieli się opinią?
Bardzo proszę.
Wersja do druku
Czy używa ktoś takich lamp? Jeśli tak, może podzieli się opinią?
Bardzo proszę.
Witaj, ja uzywam tyle tylko ze ja ma 300W i pod inna nazwa (lencarta). Powiem szczerze, ze nie gdy nie mialem z nimi problemu. Trzymaja i tempereture blysku i moc bez problemu. Jak chcesz moge ci podeslac na priv jakies sample z tych lampek. Ostatnio nawet blyskalem z moim Canon 1V, dziala bez problemu.
Ja od prawie 3 lat używam DP-250Ws. Nie do zdarcia, przeżyły nawet kilka upadków ze statywem wyciągniętym na ponad 2,5 metra, co prawda beauty dish amortyzował uderzenie, ale i tak mocne :)
Nie ma problemu, cos poszukam wiwysle. Tylko niestety musisz poczekac tak 3 dni, bo jestem w pracy i wracam dopiero w czwartek w nocy. Takze w piatek cos powinienes znalezc na skrzynce. Nigdy nie mialem problemow, zeby nie blyskaly czy blyskaly same do siebie. Ja mam oczywiscie rf-602 :). Z grzaniem tez nie ma problemu. Mam do nich 40 cm beauty dish, plus okty (ktorych rozkladanie doprowadza mnie do szalu, wiec ich nie rozkaldam, musze kupic te parasolkowe)
a jak one wypadają na tle Quantuumów ?
Do porównania jest tylko Quantuum S400 za około 100 zeta droższy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Podoba mi się panel, podoba mi się wajha do ustawiania kąta nachylenia, obudowa też wygląda solidnie. Słyszałem, że 600seta mocno nie trzymała koloru, mając nadzieję że to pojedyncza wtopa pytam na forum...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Czym wyzwalasz?
Myslalem bardziej nad konfrontacją z R+ Dual Power.
Wiem wiem, ale zawsze może pojawić się zdanie "warto dopłacić do Q" lub inne. Sorry za wtrącenie. Sam rozpoznaję rynek teraz :)
Zdecydowałem się kupić ww. lampkę. W skrócie opiszę pierwsze wrażenia.
1. Brawo dla fripersa, od momentu "kup"- dokładnie 24h później jest kurier.
2. Wszystko dość porządnie zrobione, gabarytowo dość spora, ale jest moja ulubiona "wajha śrubokrętowa" do wygodnego ustawiania kierunku, panel czytelny, z potencjometrem gałkowym, nie przeszkadza w pracy, kolor podświetlenia guziorów pomarańczowy (bałem się że będzie umcykowo niebieski), żarówka pilota ledwo się mieści w oprawce, więc do transportu trzeba obowiązkowo odkręcać. Dość cichy brzęczyk, to mała wada.
3. Ładowanie nie najgorzej, wyzwalanie też (używam Pixeli) na 97 strzałów nie wypaliło dwa razy (ale powodu nie znam, może moja wina, może wyzwalaczy a może lampy).
4. Na pierwszy rzut oka światło trzyma temperaturę, moc błysku też.
5. Działa patent z wyzwalaniem na krótkich czasach poprzez 580 ustawioną w HSS na fotocelę.
6. Moc jak dla mnie - w sam raz. Używam softa 120x80 oraz BD 42 cm. Próbowałem przebić słońce w okolicy 15tej, udało się w odległości ponad 2 m, ISO 50, f/16, 1,125 s, moc lampy - max.
To tyle pierwszych wrażeń.
Ma regulacje mocy/jasności świecenia światła modelującego?
odświeżam wątek...uzywasz więc wiesz...dalej zadowolony? Pytam bo chcę cos kupić...
Jestem tak bardzo zadowolony, że aż chcę ją sprzedać. :-) Zabrzmiało dziwnie, wiem. Chodzi o to, że tak mi się spodobało używanie zmodyfikowanego światła, że zapragnąłem używać tego częściej, nawet w miejscach "unplugged".
W związku z tym właśnie kupiłem od Towersa Quantuuma 600 z baterry packiem, a tę 400kę prawdopodobnie sprzedam (na fakturę VAT, z gwarancją fripersa, więc nie powinno być z tym problemu).
Lampka mi naprawdę pasuje, najbardziej mi przypasował ten śrubokrętowy wihajster do ustawiania kierunku światła, tego mi będzie brakować, bo quantuum ma badziewną korbkę (wprawdzie chyba z grzechotką, ale jednak), a tu można było jedną ręką ustawiać światełko.
Wady? Dość cichy brzęczyk gotowości oraz - ale to jednak kwestia wyzwalacza Pixel - 3 na 70 błysków nie odpala, sprawdzałem z kablem - 100% działa, więc to jednak pixele.
Bardzo podoba mi się też możliwość wypracowania presetu z WB w lightroomie, praktycznie jednym ruchem można ustawić niemal idealnie pożądaną temperaturę.
Moc, pilot, ergonomia guziorów - bez zarzutu. Kupiłem ją głównie do pierwszego starcia ze studiem, do ćwiczeń ustawiania cieni itd. Ćwiczę na sofcie 80x120 oraz BD 40.
Mój wniosek jest jeden, TAAK, chcę więcej :-)
Może głupie pytanie, ale czy ona ma fotocelę? Nie widzę nigdzie charakterystycznej obudowy fotoelementu na lampie.
Quantuuma 600 z zestawem bakterii plenerowej. Wprawdzie quantuum jest gabarytowo krótszy, ale wykonanie bardziej mi odpowiada tamtej lampy. A z baterypakiem nie jest aż tak tragicznie (przynajmniej jak jest w miarę nowy). W praktyce wyszło mi około 300 błysków (50% na pełnęj mocy, i po połowie 1/2 i 1/4). Zauważyłem (na kilku egzemplarzach) że quantuumy lubią się czasem "rozładowywać" błyskając z nienacka, podczas gdy DP-400 się to nie zdarza.
DP-400 ma układ wewnętrznego rozładowywania? przez błysk?
Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Jest lampa ustawiona na max. mocy. Błyskamy, jest ok, następnie schodzimy z potencjometrem do 1/4 mocy i w tym momencie lampa sama z siebie błyska.
Testowałem kilka modeli i każdy tak miał. Przy DP-400 to się nie zdarza. Tyle.
Czy przy wyzwalaniu błysku światło pilotujące w tej lampie jest wygaszane (nie chodzi mi o sygnalizację naładowania lampy pilotem)?
Nie spotkałem się z takim działaniem lamp (różnych producentów) o jakim piszesz.
a jaki wpływ ma żarówka modelująca (zakładam że świeci z mocą proporcjonalną do mocy błysku) w momencie błysku na zapisywany obrazek ?
Autor pytania nie pisał o jasności pilota proporcjonalnej do błysku ;) - dlatego napisałem, że nie słyszałem o takich lampach.
ok ale ja i tak chciałem zapytać czy pilotująca daje jakiś wpływ na zdjęcie
sprzet praktyczni eniezniszczalny :) wrecz toporny :) w dobrym rozumieniu tego slowa :)