Autofocus 350D i jasne szkła (Sigma 30mm)

Witam wszystkich forumowiczów.

Posiadam body 350D i po paru przebrniętych obiektywach doszedłem do wniosku, że do moich zastosowań na tę chwilę potrzebuję czegoś ~30mm. Z racji, że jestem wręcz uzależniony od małej głębi ostrości i plastyczności obrazu, zdecydowałem się, że zakupię Sigmę 30mm f/1.4. Wiem, że u niej AF nie jest najlepszy, ale nie o to chodzi. Przy okazji przeglądania różnych for internetowych natrafiłem na stwierdzenia, że system AF w 350D/20D jest kiepski i przy jaśniejszych szkłach potrafi się często gubić. Czy to by oznaczało, że po zakupie ww Sigmy czeka mnie nieuchronne przejście na 40D (na które i tak prędzej czy później przejdę, ale wolałbym wcześniej zebrać trochę szklarni), ponieważ współpraca tej Simgy z nowszymi korpusami jest podobno zdecydowanie lepsza.

Tutaj pytanie do użytkowniów starszych korpusów i jasnych szkieł, a najlepiej owej Sigmy. Jak się Wam pracuje na takich zestawach?

Parę lat temu miałem 350D, 50mm f/1.8 i 85mm f/1.8 i nie byłem zadowolony z AF w tym body - AF niepowtarzalny, wolny, jednym słowem kiepski. Zmieniłem po jakimś czasie na 30D i było odczuwalnie lepiej.
Pozdrawiam

Ja co prawda używałem tej Sigmy z 1000D, ale AF ma podobny do 350D.
Zauważyłem, że Sigma działa dobrze tylko na centralnym, który jest krzyżowy.
Na wszystkich pozostałych nie trafiał wcale, jedyną opcją było ostrzenie ręczne.

Cytat:

---

Zamieszczone przez nevoX

Przy okazji przeglądania różnych for internetowych natrafiłem na stwierdzenia, że system AF w 350D/20D jest kiepski i przy jaśniejszych szkłach potrafi się często gubić.

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez Greg S

Parę lat temu miałem 350D, (...) AF niepowtarzalny, wolny, jednym słowem kiepski. Zmieniłem po jakimś czasie na 30D i było odczuwalnie lepiej.

---

Tak, macie dobre wrażenie - zaprzeczacie sobie. Układ AF w 30D jest ten sam co w 20D. W 350D był wolniejszy i mniej precyzyjny.

Rozwiązanie problemu: jeśli nie jesteś zadowolony z pracy najtańszego i w zasadzie zabytkowego już układu AF ze skundloną optyką, to niestety musisz zainwestować w lepszy aparat i obiektyw. Nic innego nie da się zrobić.

Choć jak masz kupować 40D, to lepiej sprzedaj co masz i kup pierwsze 5D z 50/1.4. Wyjdzie minimalnie drożej, ale jakość obrazu, plastyka i separacja głębi będzie o niebo lepsza..

Przecież af w 5D też jest kiepski...

Cytat:

---

Zamieszczone przez oskarkowy

Rozwiązanie problemu: jeśli nie jesteś zadowolony z pracy najtańszego i w zasadzie zabytkowego już układu AF ze skundloną optyką, to niestety musisz zainwestować w lepszy aparat i obiektyw. Nic innego nie da się zrobić.

---

Prawda. Obecnie korzystam z 1D MK II (przesiadłem się z 40D)
Co do obiektywów to nie patrze już nawet na inne niż te ze znaczkiem "USM" a swego czasu też interesowała mnie ta Sigma 30mm f/1.4 - fajnie rysuje, no i to światło, ale obawiam się że w cięższych warunkach oświetleniowych nie wyrobi za każdym razem.

Pozdrawiam

nevoX - miałem podobną sytuację*co Ty. Posiadałem 350D, kupiłem 50/1.4 USM, no i było średnio. Zmieniłem na 40D, tu już*było lepiej, jednak z powtarzalnością było różnie. Obecnie posiadam 5DmkII, no i tu już jest pięknie, AF działa minimalnie wolniej niż na 40D ale jest precyzyjny. Jeśli 5D i 5DmkII mają ten sam układ AF, to przychylam się*do opcji oskarkowego: kup 5D + 50/1.4
To też*będzie najlepsza opcja na Twoje uzależnienie od małej głębi ostrości :)

Z bocznych punktów AF chyba jeszcze ani razu nie korzystałem. Zawsze łatwiej było mi ustawić ostrość na obiekt i z zablokowaną ostrością przekadrować.

Prawda, 5D bardzo kusi, ale niestety jest poza moim zasięgiem cenowym. Nawet mkI. 40D miałem plan zakupić przynajmniej przy posiadaniu dwóch stałek (ww Sigma + Canon 85-tka), także w moim przypadku również trochę czasu zanim dozbieram ten kolejny tysiąc (minimum) na 85-tkę.

Jeśli piszecie, że 20D i 30D mają ten sam AF i do tego jest bardziej precyzyjny od 350D to może iść na razie w tę stronę? Kupić 20D/30D. Są jeszcze sporo tańsze od 40D i mógłbym sobie na tę chwilę na nie pozwolić. Wiem, że to tylko półśrodek, ale jak już pisałem, finansowo w przypadku fotografii nie mogę szaleć i posuwam się stopniowo, a czymś zdjęcia trzeba robić :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez igor58

Przecież af w 5D też jest kiepski...

---

Pewnie. We wszystkich jest kiepski. Dlatego właśnie wszystkie talenty nam usychają..
Jak to było z tą baletnicą? :mrgreen:

@Licker

A jak działał na tym centralnym? Dało się normalnie robić zdjęcia czy każde ujęcie trzeba było robić po kilka sztuk, żeby móc potem wybrać te z trafioną ostrością?:P

Cytat:

---

Zamieszczone przez nevoX

@Licker

A jak działał na tym centralnym? Dało się normalnie robić zdjęcia czy każde ujęcie trzeba było robić po kilka sztuk, żeby móc potem wybrać te z trafioną ostrością?:P

---

Moją sztukę poprzedni właściciel kalibrował pod któregoś z xxxD i na 1000D trafia celnie.
Ostatnio jak się bawiłem tym duetem trafiał 4 na 5 zdjęć w warunkach domowych.
Z tym, że na 1000D nie używałem go nigdy poniżej f/2. Nie przez to żeby coś było nie tak.
Po prostu sytuacja nie wymagała szerszego otwierania. ;)

Chyba będę musiał przekonać się na własnej skórze. Najwyżej jakoś się przemęczę i zamiast 85-tki dopłacę i kupię 40D ;)

Mam jeszcze jedno pytanie? Czy w przypadku takiego pudłowania to widać to już przez wizjer, że jest źle ustawiona ostrość, przed zrobieniem zdjęcia? Czy może są to na tyle małe błędy, że na tym malutkim wizjerze ich po prostu nie widać? Jak pracuje się tym obiektywem w Servo?

Cytat:

---

Zamieszczone przez nevoX

Mam jeszcze jedno pytanie? Czy w przypadku takiego pudłowania to widać to już przez wizjer, że jest źle ustawiona ostrość, przed zrobieniem zdjęcia? Czy może są to na tyle małe błędy, że na tym malutkim wizjerze ich po prostu nie widać? Jak pracuje się tym obiektywem w Servo?

---

Jest dokładnie tak jak mówisz. Na wizjerze się ich nie dostrzeże.
W servo nigdy go nie używałem.

Mi taka kombinacja działa dobrze, przy czym używam tylko centralnego punktu AF więc nawet nie wiem jak to jest z pozostałymi. Generalnie jestem zadowolony, możliwe że to przez to, że nie miałem nigdy w ręku lepszego body ale dobrze mi z tym ;)

Ja miałem tą Sigmę razem z 30D i z celnością problemów nie było, nawet na 1.4 potrafiła trafić w punkt. W takim codziennym użytkowaniu, często w pomieszczeniach nie narzekałem specjalnie na celność. Szybkość to inna sprawa - miałem wrażenie jakby była tylko odrobinę szybsza od kita 18-55

Pracuję na 350D od 2005 roku. Przez ten czas przewinęły mi się różne obiektywy, a i inne puszki także się zdarzały. Ale 350D dzielnie trwał i nadal trwa. (Jako trzeci zapas)

Poza tym że lubię go z sentymentu i przyzwyczajenia, nic mnie przy nim nie trzyma. A jednak będę nim robić zdjęcia puki nie odejdzie do krainy wiecznego fotografowania.
Jego układ AF to przy dzisiejszych standardach porażka, ale da się przeżyć, obsługuje i Tele E-L-e i szerokie sigmy (10-20) Miałem przy nim C 50 f/1.4 i coś ze światłem f/2, już nie pamiętam co, ale chyba 30mm. Miałem też sigmę 20 f/1.4. Z każdym obiektywem działał tak samo, zawodnie. Ale gdy się do jego błędów przyzwyczaić, nie sprawia to w fotografii reportażowej większego problemu. (Co innego sport)

Tryb servo działa jak dlamnie kiepsko, to też żadko go używałem. Natomiast nigdy nie kożystam z punktu pomiaru AF innego niż centralny. Z 350 to niemożliwe...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przepraszam za błędy w tekście. To przez pośpiech... ;-)

Proszę przestrzegać pkt. 6. regulaminu forum. Pozdrawiam. K.:)

Dzięki bardzo za odpowiedzi! :)

Już postanowiłem. Kupię tę Sigmę i zobaczę jak się sprawdza z 350D. Jeśli będzie tragedia to zamiast następnego szkła kupuję lepsze body.

@Emaliasz
Mógłbyś mi napisać z jakimi innymi korpusami jeszcze pracujesz i jak tam wypada AF?

Miałem jeszcze 20D i 400D, przez pewien krótki czas 5D i 5D mkII

20D był podobny do 400D, może minimalnie trafniej dobierał punkt ostrości, a na pewno miał lepsze servo i AI focus. 5D miał dziwne trudności z mało kontrastowymi przedmiotami, większe niż inne aparaty których używałem. Poza tym zaobserwowałem to samo co większość jego użytkowników. Poszukaj na cb. 5D mkII jak dla mnie był całkiem znośny chociaż w porównaniu do 50D bardziej zawodny.

Trzeba jednak pamiętać że ta moja opinia jest niemiarodajna, gdyż robiłem zdjęcia bardzo wieloma obiektywami. Ciężko więc skonsolidować się wokół jakiegoś "złotego środka". To co napisałem opieram na średniej wyciągniętej z całego okresu używania poszczególnych puszek...

PS. Nie jestem jakimś szczególnym koneserem sprzętu, jeżeli szukasz dogłębnej i drobiazgowej informacji przeglądnij jeszcze inne tematy na cb...

Pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez oskarkowy

Rozwiązanie problemu: jeśli nie jesteś zadowolony z pracy najtańszego i w zasadzie zabytkowego już układu AF ze skundloną optyką, to niestety musisz zainwestować w lepszy aparat i obiektyw. Nic innego nie da się zrobić.

---

Tak sobie myślę, że to właściwie zamyka dyskusję w temacie :cool::?:.

Na to wygląda ;)

@Emaliasz Dzięki za odpowiedź.

No to zamykamy :).