Wersja do druku
Zauwazylem, ze ustawiajac najwyzsze wartosci przyslony listki zachodza na siebie nierownomiernie. Na dodatek przy kazdym nacisnieciu przycisku podgladu glebi ostrosci ten uklad jest inny (boki utworzonego osmiokatu nie sa sobie rowne).
Stad moje pytanie, czy ten typ tak ma w zwiazku na tak duza liczbe listkow i jasnosc, czy jednak to jest wada. Obiektyw kupilem wczoraj, wiec moge go wymienic.
Po powrocie z pracy postaram sie zalaczyc zdjecia przyslony.
Sprawdziłem u siebie i i nie widzę specjalnie nieregularności - listki zachodzą na siebie mniej więcej równo. Może jak jest nowy, to muszą się ułożyć w trakcie używania. Otwór to nie bedzie idealne koło. Ja swój używam ok 6 m-cy. Musiałbyś podejrzec na innym nowym, ale jesli robi dobre foty i ma ładny bokeh, to nie ma co robić problemu.
Powinny układać się powtarzalnie, pytanie co rozumiesz przez to ze nierownomiernie, to patrzac na nie nie bedzie rowniutkie kolo, ale powinny zachodzić jedna na druga kazda tak samo... Jak dla mnie uszkodzenie ;]
Wymień więc.Cytat:
Zamieszczone przez aro84
Albo idź do sklepu i zobacz czy z innymi też tak jest.
U mnie natomiast, przy f/4.5 i f/6.3 otwór też nie jest idealny i widać to gołym okiem, ale bez przesady...
Załączam zdjęcia. Oceńcie sami.
F22
F20
F18
F16
F14
F13
F11
F10
F9
F8
F7.1
F6.3
F5.6
F5
U mnie na zenitarze przy f/4-f/5.6 listki całkiem na siebie nie zachodzą i jest takie jakby słoneczko (w dodatku z jednej strony silniejsze, tj. przerwy są większe, a z drugiej mniejsze) - i co ? I nic - na zdjęciach tego w ogóle nie widać, bokeh wychodzi ładny, gładziutki :)
Jeśli ci przeszkadza, to wymień - ja miałem malutkiego paprocha na wew. soczewkach - na zdjęciach nawet chuck norris by jego wpływu nie dojrzał, ale uznałem, że kiedyś przy sprzedaży może mi za to polecieć cena i wymieniłem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dopiero po napisaniu posta zobaczyłem zdjęcia - chłopie... daj se spokój... sprzedawca cię wyśmieje (ja bym tak zrobił xD )
U mnie wygląda to podobnie, ale nie tak źle jak u Ciebie na f/11.
Właśnie dlatego najpierw chciałem prosić o ocenę posiadaczy tego obiektywu, niż od razu lecieć z reklamacją do sprzedawcy.Cytat:
Zamieszczone przez streaker
Raczej rzadko będę bardzo przymykał przysłonę, ale tak jak mówisz, nie chciałbym, żeby przy ewentualnej sprzedaży ktoś się do tego przyczepił.
Właśnie chyba najbardziej rzuca się w oczy na F11, ale teraz jak sprawdziłem to przy tej przysłonie otworek jest ładny. Jednak na najmniejszym otworze nigdy nie jest idealnie...Cytat:
Zamieszczone przez zaitsev
1. Normalka - dlatego przy timelapse'ach jest zalecane wykręcić lekko obiektyw na przymkniętej przysłonie, bo nigdy idealnie tak samo się nie ułoży i raz obraz jest odrobinę jaśniejszy, raz ciemniejszy.Cytat:
Zamieszczone przez aro84
2. naprawdę kupiłeś stałkę z światłem f/1.8, żeby robić na f/22 ? :mrgreen:
3. Pokazałbym ci mojego zenitara na f/5 i zdjęcia jakiego robi to od razu byś się uspokoił - ale nie chce mi się po makro lecieć :-P
4. Przy sprzedaży raczej nikt nie sprawdza jak się listki układają (no ty jesteś tutaj wyjatkiem xD ), tylko chcą zdjęcia obejrzeć i czy obudowa i szkła czyste, mechanika chodzi gładko, a af trafia tam gdzie powinien.
W sklepie też tego nie sprawdzałem tylko poniższe cechy, które wymieniłeś. Tutaj ciekawość zadziałała dopiero w domu :)Cytat:
Zamieszczone przez streaker
No fakt jest trochę koślawo ale wrzuć może ze dwie foty do oceny, to zobaczymy czy przekłada sie to na rejestrowane obrazy. Jak kupowałem swojego to do głowy mi nie przyszło, żeby tak sprawdzać.
Ale obiektyw służy do robienia zdjęć więc jesli widzisz defekty na fotkach to go wymien a jesli nie to zapomnij. Jak zaczniesz się zastanawiać głebiej to sie okaże, że ustawiając ostrość recznie to na dystansie od 3do 6m czujesz większy opór, jak zaczynasz kręcic pierscieniem to masz 0,1 stopnia luzu itp. itd. i czy tak jest dobrze czy może źle?
Mi się wydaje, że to bardziej kwestia psychiki niż optyki ;-)
Mam takie szkło.
Ja bym to olał i robił zdjęcia.
Pierwszy egzemplarz miał duży BF i miałem z nim przeboje serwisowe.
Teraz mam drugi egzemplarz, wszystko jest OK.
Nawet nie będę próbował patrzeć czy u mnie jest równiutko.
Mam podobnie i nie wiem w czym problem, nigdy idealnie nie beda rowno. Na zdjeciach tego nie widac heh
F11 - raz jest rowno, raz mnie rowno, raz bardziej nierowno.
Czyli można uznać, że ten typ tak ma :)
W sobotę postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.
Normalna sprawa, niczym się nie przejmuj.
Przerobiłem już trochę obiektywów w życiu i jeszcze nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby je sprawdzać w ten sposób. Chyba przestanę czytać to forum...
Ano. Za to C50/1.4 ma u mnie przysłonę idealnie równą. :-DCytat:
Zamieszczone przez aro84
Koledzy dobrze radzą, rób zdjęcia i jeżeli dobrze wychodzą, to zapomnij :)
Nie odbiega od normy.
Chyba nie spodziewasz się w japońskiej masówce z automatu takiej jakości i finezji jak np. w indywidualnie ręcznie wykonanych obiektywach radzieckich? To po prostu nie ta sama klasa.
Mój Jupiter 37A ma 12 blach i dziury są idelanie regularne i krągłe w całym zakresie. Tak samo Jupiter 8 od zorki. A przy tym dobrze naoliwione i chodzą gładko > 35 lat od daty produkcji. Dopiero Helios dla mas z sześcioma blachami wykazuje pewien brak symetrii otworu porównywalny z Canonem.
U mnie 85 1.8 tez ma taka przypadłość więc to chyba norma ale u mnie widać to dopiero od wyzszych przysłon a nie kupiełem tego szkła żeby przymykać do f11 czy f22
No właśnie. To tak jak laik kupi encyklopedię zdrowia - zaraz jest chory na wszystko....;-) Zbytni idealizm może szkodzić.Cytat:
Zamieszczone przez Viracocha
Ja też tak miałem w 85 1.8, w 17-40 tez nie było idealnie, przy zamykaniu różnie się te listki układały. Nigdy się tym nie przejmowałem bo i po co.
Ja tam u ciebie widzę, że F11 i F8 najdziwniej się składają, pytanie ile raz tak nierówno się składają np. w ciągu 20-tu domknięć. Jeśli zawsze tak samo, to widocznie ten typ tak ma, jeśli nie, jest to trochę dziwne, u mnie zawsze równo i tak samo się składają. Inna sprawa, czy ma to znaczenie w perspektywie czasu (czy to oznacza, że wada może się pogłębić) oraz czy "wada" ta wpływa na zdjęcia. Zwykle jest tak, że należy serwisować urządzenie jak najszybciej od kiedy się ujawni jakaś wada, nie czekać z tym, bo potem mogą odmówić gwarancji, tutaj na Twoim miejscu przeszedł bym się z tym do sklepu i sprawdził inne sztuki tego szkła, a do serwisu Canona wysłał zdjęcia z zapytaniem, czy są obawy czy po prostu tak to działa, żeby nie było, że coś zaniedbasz czekając. Jeszcze inna sprawa, że mi też by do głowy nie przyszło sprawdzać takie rzeczy, ale rozumiem, że ciekawość nie zna granic ;)
marceleqs - chyba z tuzin osób już potwierdził w tym wątku, że w tym szkle to norma...
Mi listki przysłony za każdym razem składają się inaczej i co? Nic. Po prostu.
Przy f 11 też wygląda raz idealnie a innym razem dziwnie.
Czyż nie lepiej robić zdjęcia i martwić się gdy z nimi będzie coś nie tak zamiast oglądać przysłonę fotografować cegły i robić masę nikomu niepotrzebnych testów.
Ja rozumiem że każdy chce mieć ten najlepszy egzemplarz u siebie ale są granice gdzie kończy się ciekawość a zaczyna paranoja.
Bierz sprzęt w łapę i idź polować na dzikie baby :)
Albo inna rada kup zeissa :) a c85/1.8 oddaj komuś kto nie będzie się tymi listkami przejmował. Dbam o sprzęt ale taki pomysły jeszcze mi nie przyszły do głowy.
Też mam c85/1.8 i po pierwszych strzałach się w nim zakochałem jaki obrazek daje, po prostu miodzio:)