5D mark II - pada migawka

Witajcie!

Od jakiegoś czasu mój aparat miewał chwilowe 'zawieszki' - po wciśnięciu spustu, lustro się podnosiło i nie chciało opaść, przy tym brak reakcji przycisków, czasem również on/off, dopiero wyjęcie baterii coś mogło zdziałać.

Było to umiarkowanie dokuczliwe. Podejrzewałem od razu kłopoty z migawką, jednakże opisanie problemu w mailu do naszego ukochanego serwisu, spotkało się z mocnym zaskoczeniem serwisanta. Nie był on w stanie sklasyfikować problemu, namawiał na wysłanie aparatu do zbadania, na co nie mogłem sobie akurat pozwolić.

Postanowiłem więc zacisnąć zęby i przyzwyczaić się do życia z ów usterką aż tu dzisiaj nastąpiło kolejne niepokojące zdarzenie - niektóre zdjęcia są w połowie jakby żółtawo-niedoświetlone, co utwierdza mnie w przekonaniu, że migawka nie nadąża już za moim wprawnym palcem wskazującym :( Zerknijcie na zdjęcie, może się mylę?

Sprawdziłem przebieg w 40dshuttercount. Wykazał 54.114 klapnięć, czyli dopiero nieco ponad 1/3 tego, co podaje producent jako żywotność :/

Poniżej zdjęcia wykonane jedno po drugim, w trybie seryjnym, przy tych samych ustawieniach (f/2.0, 1/1250s) i balansie bieli.

Dobra, koniec użalania. Teraz pytanie do Was. Czy zna ktoś z Was godny polecenia serwis w okolicach Opola, ewentualnie Wrocławia lub Krakowa, który wymieni migawkę w rozsądnej cenie?

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Wydłuż czas naświetlania.

Yyy.. a po co i dlaczego? Czy przy dłuższych czasach migawka pożyje dłużej i aparat nie będzie się zawieszać? :D Nie widzę związku jakoś..

Aparat nie lubi się ze światłem jarzeniowym :)

robiłeś to zdjęcie przy jarzeniówce ? Bo jeżeli tak to jest normalny objaw.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomfry

Dobra, koniec użalania. Teraz pytanie do Was. Czy zna ktoś z Was godny polecenia serwis w okolicach Opola, ewentualnie Wrocławia lub Krakowa, który wymieni migawkę w rozsądnej cenie?

---

Zadzwoń na Żytnią, przy tym przebiegu zrobią Ci to prawdopodobnie za friko, nawet jeśli jest już po gwarancji.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście przy założeniu, że to migawka.

Światło było słabe i wysoko na suficie więc nie zwróciłem uwagi co to za żarówki. Ale podejrzewam, że nawet gdyby aparat motał się z balansem bieli, to całe zdjęcie byłoby jednokolorowe a nie w paski ;>

Koledzy piszą raczej o częstotliwości świecenia świetlówki a nie o dobieraniu WB ...

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomfry

Yyy.. a po co i dlaczego? Czy przy dłuższych czasach migawka pożyje dłużej i aparat nie będzie się zawieszać? :D Nie widzę związku jakoś..

---

Ja taki z ciebie majster i wiesz że to migawka - sam wymień zamiast bawić się w filozofa na forum. Masz wątpliwości - serwis, bo jak ktoś ci coś doradzi a okaże się bzdurą, to do doradzojącego będziesz miał pretensje a nie do własnej "dociekliwości"
pozdrówka

Ps.
A jak już pytasz, to czytaj ZE ZROZUMIENIEM odpowiedzi.

oj, towarzystwo nawet nie potrafi czytać w czym problem i doszukuje się problemów w WB :roll:
Jeśli chodzi o opisany problem to raczej nie migawka tylko spust migawki. Miałem podobny problem wiele lat temu w 20D. Wysłałem na żytnią i kosztowała mnie taka wymiana 125,-

Migawkę masz sprawną.
Jarzeniówki włączają się i wyłączają z częstotliwością 50Hz. Dlatego ich temp. barwy waha się w pewnym zakresie. Stąd kolorowy pasek.

Heh. Oczywiście dzieje się to, co na każdym polskim forum. Dużo chętniej czytam ze zrozumieniem jasne porady niż rebusy i zgryźliwe uwagi.. Ale pewnie będąc 'forumowym mądralą' lub 'początkiem nałogu' też będę cwaniakować :D

Mimo wszystko, dziękuję tym życzliwym za wyjaśnienie akcji z jarzeniówką. Widocznie wcześniej nie miałem okazji fotografować przy takim świetle i trochę spanikowałem. To nie zmienia jednak faktu, że pozostaje sprawa z zawiechą :/

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomfry

Heh. Oczywiście dzieje się to, co na każdym polskim forum. Dużo chętniej czytam ze zrozumieniem jasne porady niż rebusy i zgryźliwe uwagi.. Ale pewnie będąc 'forumowym mądralą' lub 'początkiem nałogu' też będę cwaniakować :D

Mimo wszystko, dziękuję tym życzliwym za wyjaśnienie akcji z jarzeniówką. Widocznie wcześniej nie miałem okazji fotografować przy takim świetle i trochę spanikowałem. To nie zmienia jednak faktu, że pozostaje sprawa z zawiechą :/

---

Przecież napisałem Ci wcześniej, że za wieszanie aparatu jest najprawdopodobniej odpowiedzialny spust migawki

Ja podejrzewam, że ta jarzeniówka ma identyczną częstotliwość pracy jak migawka i wprowadza zakłócenia :)

tomfry ------> Takie jajca ludzie wypisują, że powstrzymać się nie mogłem. Najlepiej zrobisz jak oddasz sprzęt do serwisu. Uszkodzenie może mieć charakter elektroniczny albo mechaniczny. To określi serwis. Zadzwoń na Żytnią to Ci powiedzą czy w okolicach Opola, Wrocławia mają jakiś punkt gdzie można oddać sprzęt czy też należy wysłać bezpośrednio do nich.

jak nie wierzysz ze to jarzeniowki wina to sprzedaj mi swoj aparat za cene rynkowa minus koszt migawki:)

ArekLodzPL, dzięki za podpowiedź. Mam nadzieję, że Twoje podejrzenie się sprawdzi.

Shadow, chodzi mi raczej o całkiem inny serwis niż ten na Żytniej. Opisałem całą sytuację serwisantowi i spytałem czy wysłać aparat. Odpisał, że mogę wysłać ale jeśli usterka nie jest trwała to mogą nic nie wykryć. Aparat potrafi się zawiesić raz na dwa tysiące zdjęć ale po chwili już działa więc nie wiedzą jak to zbadać :/

trampek, daj spokój. Już wierzę ;]

To fakt. Tego typu usterki zawsze są trudne do zdiagnozowania. Co do serwisów to sam wiesz, że dużo jest różnych pseudofachowców, którzy nie dysponują oryginalnymi częściami tylko improwizują. Zrobisz oczywiście jak będziesz uważał.

http://canon-board.info/showthread.php?t=43417
O zafarbie od świetlówek.

Nie chciałbym trafić na pseudo-fachowca, dlatego pytam na forum, licząc, że ktoś zna porządny serwis godny polecenia. W Opolu ten rynek przedstawia się dość biednie ale podejrzewam, że we Wrocławiu ktoś by się znalazł. A pojutrze jadę na kilka dni do Krakowa, więc też byłaby okazja.

kszysztofr, dzięki za linka. Sprawdziłem czas naświetlania w innych zafarbowanych kadrach i waha się on dość znacząco: 1/1250, 1/500, 1/400, 1/320, 1/250, 1/200, 1/160.. Dłuższych czasów już nie użyłem ale poniżej 1/100 nawet wolę nie schodzić żeby nie poruszyć. Jedyne wyjście to chyba cykać w serii i liczyć na trafienie.