Cytat:
Mogłem się spodziewać, że z "żytnią" będzie problem nawet z określeniem za ile ...
Wysłałem zdjęcie, z zapytaniem konkretnie o wymianę, wszystko poza tym jest sprawne w 100%, oczywiście odpowiedź mailowa jak i telefoniczna jest taka, że muszę oddać sprzęt do nich i oszacowanie nastąpi do 24h. Nie powiedzą mi na podstawie fotki i opisu, ponieważ muszą sprawdzić, czy uszkodzeniu nie uległo nic więcej blablabla.
Idiotyzm potwierdzony wielokrotnie. Teraz powinienem spakować sprzęt, wysłać, czekać tydzień i usłyszeć cyfrę, a można przecież wprost powiedzieć, że ten element kosztuje "XXX" i po temacie, wysyłam bez niespodzianek.
Sytuacja jak w kazdym polskim serwisie....wrrrr aż mi się nie chce wspominać moich przygód z serwisem nikona i nieszczelną puchą d300 bo aż mnie krew zalewa.