Zdjecia syna - OK album rodzinny, ma zawsze wartosc, zwlaszcza dla tworcy.
Ale my tu, tak od slowa do slowa, zaczelismy dotykac najwazniejszych rzeczy w fotografi, tych niemierzalnych czyli wartosci.
W przypadku omawianych zdjec, uzyto zestawu, ktory znaleziony pod choinka, zapewne kazdemu amatorowi fotografi, nawet swiadkowi nikona ;) sprawilby przyjemnosc.
Sprawia on tez przyjemnosc autorowi tych zdjec i to jest niezmiernie wazne, mnie samemu podoba sie to:
http://www.pbase.com/lemonbase/image/50430148 ,bo lubie takie swiatlo, no moze razi ten wielki blik;) .
Natomiast wydaje mi sie, ze wraz z rewolucja cyfrowa, powiedzmy, zwlaszcza w ostatnich dwoch latach, nagle fotografowie uwierzyli, ze beda robic lepsze zdjecia.
I co... rzeczywiscie, nagle poziom techniczny fotografi, bardzo sie podniosl. Ale przeciez technika, to ABC, cos co mozna w przyzwoity sposob opanowac w pol roku(oczywiscie sprzet, nauczyciel itp. )
Jednoczesnie cyfra zaczela niszczyc pewne dziedziny fotografii, jak chocby reportaz, szybkosc wygrala z jakoscia
Dostalismy nowe narzedzia, ktore nas fascynuja, ciagle sie zmieniaja, ale istota fotografii pozostaje ta sama, mam nadzieje, ze wszyscy o tym pamietamy