Nie wiem czemu, ale przestaje lubic cokolwiek tutaj pisac. Poza nielicznymi wyjatkami, odnosze wrazenie, ze zeby cokolwiek komus tutaj przekazac trzeba kupic łopatę, a najlepiej koparkę!

Jak widze komentarze w stylu: mala GO, gdzie tutaj ostrosc, slabo naswietlone - to mi sie nóż w kieszeni otwiera. Przeciez to nie o to chodzi. A juz na pewno nie o samochod, bo wszyscy wiedza, ze Roverki są najlepsze

Chodzi o wyglad fotki, o zawartosc pliku, ktora widze na ekranie , o te wspaniale przez Was niby poznane rozpietosci tonalne. Czy tylko ja i paru innych widzi, ze ten aparat ma to cos czego brakowalo dotychczas wszystkim kontrukcjom na rynku !? Powiadacie, ze to zasluga szkla. Pewnie jest w tym racja, ale sorry z 10D czy 1DsMkII nie ma takiej plastyki! To musi byc matryca i sposob "podania" pikseli. Dla mnie kosmos. Prosze wiec abyscie sie tak nie spreżali z tym szukaniem ostrosci - co to za dziwna moda - ostre, nieostre. Jurku i to ty. Brutusie nóż w plecy mi wbijasz, a myslalem, ze dla ciebie liczy sie cos inego

Te fotki mają dusze.... co niestety nie przeraza, bo dotychczas tylko Nikon mial cos wiecej niz marketing i szemrał do mnie słowami podświadomości

Prosze - popatrzcie na te zdjecia bez okularów technicznych i miarki ostrosci. PLASTYKA !!!!