Jakie 24-70 2.8?

Drodzy forumowicze,

Jako, że jest to mój pierwszy post chciałem na wstępie pozdrowić wszystkich
Nieuchronnie zbliża się moment zakupu obiektywu 24-70 oczywiście ze światłem 2.8 jednak kilka ostatnich posunięć konkurencji Canona powoduje, że zastanawiam sie czy L jest najlepszym zakupem.

C EF 24-70 mm f/2.8L USM
C EF 28-70 mm f/2.8L USM
S 24-70 mm f/2.8 EX DG HSM (najnowsza)
...
Czy w tym zestawianiu jest sens brać pod uwagę Tokiny i innych?

Dodatkowe informacje
Body 50d, przynajmniej jeszcze przez rok.
24 na szerokim końcu jest mniej istotne niż światło i ostrość.
Autofokus.
Pomijamy w decyzji cenę.

Wiem że 24-70L to szkoło na lata, ale zastanawiam, się czy zakup Sigmy w oczekiwaniu na 24-70L II nie będzie lepszym rozwiązaniem:)

Sigmę wypożyczoną z Pro Center razem z Canonem będę testował w najbliższy weekend. Chciałem zasięgnąć wcześniej opinii praktyków.

Miałem przez chwilę w rękach te nową sigmę na moim body 5dmk2. w sklepie testowałem, front focus na 14mm. ale to wciąż do regulacji w body. ty w 50D tez masz taką mozliwosc więc na wszelki wypadek warto o tym pamiętać. co do pozostałych cech tego obiektywu....ja bym brał sigmę. zalety.... optyka na poziomie L (nie tylko moim zdaniem), ostra, szybka, tańsza i trochę mniejsza.a... eLę też miałem podpiętą....poza ciężarem fizycznym (i finansowym) nie widzialem specjalnej róznicy. no chyba że lubisz szpan ;-) z czerwonym paskiem ;-). ja sam się zbieram do sigmy, ale ciśnienia nie mam.

Ja bym wolał 28-70 zamiast Sigmy, ale to tylko ja ;)

Sigma to sigma, a te canony są pancerne i dają świetny obrazek ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez _igi

Ja bym wolał 28-70 zamiast Sigmy, ale to tylko ja ;)

---

Nie tylko Ty ;)
Posiadam 28-70 L i szczerze to szkło polecam.

Tamron 28-75. Tylko że trzeba potestować przed zakupem, żeby wybrać ostrą sztukę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez paatryk77

no chyba że lubisz szpan ;-) z czerwonym paskiem ;-).

---

Można szpanować z L już za 2,5k. Jeśli dla Ciebie 4mm to nie jest duża różnica to bierz 28-70

Bardzo lubię szpanować czerwonym paskiem. To taki fajny szpan, który jak podpasuje w danej wersji to i 3 body przeżyje:) Osobiście zawsze wole dopłacić i mieć sprzęt, który będę wykorzystywał przez wiele następnych lat i nie zawiedzie mnie w skrajnych sytuacjach, których w tej chwili nie mogę przewidzieć.

Dlatego właśnie szukam odpowiedników szkieł, które tak dobre bądź lepsze od L-kami. Tylko dlatego się zastanawiam nad Sigmą. Jeśli Canon jest wyraźnie lepszy tak jak w wypadku 70-200 IS II to staram się kupić L :)

Szkoda, że Canon nie ma w Warszawie wypożyczalni szkieł tak jak Sigma, to by ułatwiło sprawę, a tak muszę jeszcze znaleźć wśród znajomych 28-70 bo przyznam, że nie miałem jej w rękach.

Tamrona obczaję w jakiś sklepie i postaram się z nim trochę pochodzić, zupełnie nie brałem go pod uwagę, z takim zakupem nie warto się spieszyć.

1. Jeśli wybór pomiędzy Sigmą a Tamronem, zdecydowanie Tamron!
2. Jeśli jednak znajdziesz 28-70L - bierz ją bez zastanowienia.
3. Jeśli możesz wyłożyć więcej kasy, najlepszy obiektyw tego typu to mimo wszystko 24-70L.

Każdy ma swojego faworyta.... i pewnie co ludzi tyle opini... i ja dodam swoją.... miałem Canona 24-70mm i Sigmę 24-70mm tyle że wersję bez HSM.... oczywiście Canon 24-70mm świetny obiektyw.... ale dochodzi tutaj sprawa braku IS... jeżeli Tobie nie zależy na IS to Canon jest najlepszym wyborem.... ja z powyższych dwóch obiektywów wybrałem 17-55mm f/2.8 IS USM... i wkońcu to było to czego szukałem.. świetna jakość, f/2.8, IS, USM i szeroki kąt. Obiektywu używam z 50D i ta kombinacja śmiga jak trzeba.... Jedyne co musisz pamiętać to że 17-55mm jest E-FS obektywem więc w przyszłości jakbyś zmieniał puszkę na pełną klatkę to niestety i obiektyw też.....

Mam Sigmę 24-70HSM. Myślałem o L-ce 24-70 (28-70 nie, bo te 4mm robi mi różnicę), ale ciężar i gabaryty Sigmy to chyba max. który zgadzam się nosić. Szkło jest genialne, kupiłem je używane z gwarancją i po kalibracji. Z poprzednikiem Sigmy (bez HSM) nie ma go co porównywać, to inna liga. B. ostre od 2,8, z ostrzeniem nie ma problemów na żadnej ogniskowej. Af działa szybko i pewnie. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to taki sobie bokeh, no ale to nie stałka. Bardzo polecam, jeśli komuś pasuje złoty zamiast czerwonego pasek :). Swoją drogą Tamron 28-75 to też b. zacne szkło, dużo tańsze, optycznie moim zdaniem niewiele odstające od wyżej wymienionych - mi przeszkadzał w nim jedynie niezbyt pewny i głośny AF.

Z tamronem jest duża loteria.... jak znajdziesz naprawdę dobrą wersję to owszem jest to dobry obiektyw.... no i musisz się przyzwyczaić do dość wolnej, i jak dla mnie, za głośnej pracy.... Miałem Tamrona 17-50mm f/2.8 świetny obiektyw.... jeżeli chodzi o jakoś fotek... tylko trochę wolno i głośno.... wszystko zależy do czego posłuży.... Jeżeli prędkość nie jest istotnym elementem oraz głośność pracy... to jak najbardziej b. dobry wybór. Tamron 28-75mm też przeszedł przez moje ręce.... niestety miałem wersję nie zbyt ostrą przy f/2.8. Dopiero jak przymknąłem go do co najmniej f/3.5-4 zaczynał ostro strzelać.

Wszystko się rozchodzi... ile pieniędzy kto chce włożyć w sprzęt... ale i tak najważniejszym elementem w całej fotografii jest ten kto stoi za aparatem... a nie tylko sprzęt. 20 lat temu nie było takiej technologi jak teraz a ludzie robili naprawdę dobre zdjęcia...

Poniżej jedno ze zdjęć które było zrobione Canonem 50D + nie najwyższych lotów i dość wolna Sigma 70-300mm DG APO... (miałem ten obiektyw przez 3 lata...)

https://canon-board.info/imgimported...4_dJfizL-2.jpg
źródło

mailem podobny dylemat, ale wybrałem 24-70 2.8 l:) jednak canon to canon

70-300 (wersja APO!!) to akurat jeden z lepszych (jak za te pieniądze) kitowych teleobiektywów 70-300, może nawet lepszy od ef...

Zgadza się Sigma w wersji APO... jest dobrym obiektywem za pieniadze.... kosztuje w porównaniu do L.... dużo dużo mniej a całkiem nie źle sobie radzi.... jedyny problem to to, że jest wolna jak na airshow....

Bardzo dziękuję za rady.

Decyzja zapadła, wybór padł na Lke.

Giełda fotograficzna pomogła, 2 obiektywy w łapę i można porównywać.
Jedyny problem jaki pozostał to przyzwyczaić się do dodatkowej wagi.

Przy 70-200 był zdecydowanie łatwiejszy wybór:)

Swoją drogą gdzieś zasłyszałem, że 28-70/2,8 jest nie dość, że tańsze od 24-70, to jeszcze lepsze optycznie. Może kiedyś sobie kupię dwudziestkę ósemkę, to porównam, teraz bazuję na opiniach zasłyszanych z internetu ;)

Do tego czasu, to wypuszcza juz 24-70L II ;-)