Manualne obiektywy - jakie mocowanie najlepsze pod Canona?

Wiem, ze dostajecie juz co najmniej wysypki na haslo manualne obiektywy :) Ale ja chcialbym z nieco innej strony. Gros pytan na forum dotyczy obiektywow na M42. Z drugiej strony wiem, ze sa z nimi problemy z pomiarem swiatla, tzn. trzeba wprowadzac rozne korekty w zaleznosci od ustawionej przyslony. Dlatego ja chcialem zapytac (tych, ktorzy to juz przerabiali) o to, ktore mocowanie robi najmniejsze problemy po podlaczeniu do Canona. Jesli nie M42 to moze Yashica/Contax, Practica PB albo Nikon czy Leica R (choc 2 ostatnie to juz nie sa rozwiazania budzetowe)? Chodzi mi po glowie zakup matowki z klinem i byc moze muszli powiekszajacej. Ostrzenia na klinach sie nie boje, 3 lata jechalem na Minoltach MD a na dalmierzach jeszcze dluzej (i w sumie na klinach ustawia sie szybciej niz dalmierzem). Nie wiem tylko jakie mocowanie wybrac zeby tego potem nie zalowac. Acha, glownie pod portret i na cropie.

Ja używam Prakticar-ów PB i przyznam że zdarzało mi się przepalać foty z winy niewłaściwych wskazań światłomierza. Są to jednak pojedyncze przypadki. Za to taka optyka jak jest np. w 2.8/135 i za tak niską cenę odwdzięcza się sowicie. Ponieważ mam 450D i nie używam klina tylko ostrzę na LV moja opinia pewnie i tak nie na wiele się przyda ;)

Czyli practicznie tak jak z M42 :) Dzieki za info! Dla mnie LV mogloby nie byc, bardziej ufam ostrzeniu przez wizjer, zreszta wtedy mi sie mniel lapy trzesa..

Cytat:

---

Zamieszczone przez blazejs

Wiem, ze dostajecie juz co najmniej wysypki na haslo manualne obiektywy :)

---

Manuale i wysypka ?
Niemożliwe ;)

Chyba z każdym systemem będzie podobnie. Na pewno Leica-R (kapitalne, ale mało budżetowe szkła) wymagają korekty - w zależności od przysłony na +/-.
Do cropa Summicron-R 50/2 jako portretówka byłby świetny. Na FF używam go teraz znacznie rzadziej, ale ... i tak sprzedawać nie zamierzam :wink:

uzywalem M42 i Zuiko OM. z tego co pamietam przy mocnym przymykaniu M42 potrzebne byly korekty, ale to nie jest jakis wielki problem - kwestia po prostu nauczyc sie ile lub powtorzyc ujecie.
OM-a uzywalem mniej wiec nie powiem. co do jakosci szkiel - Zuiko do 100mm wymiata. zwlaszcza biorac pod uwage ceny (chociaz w Polsce spekulanci wywindowali ceny szkiel manualnych ponad granice nieprzyzwoitosci)

skoro każdy inny obiektyw nie przkazuje danych o nim to znaczy, że jakiego by systemu nie użyć zawsze będzie tak samo z tymi korektami. ja żadnych korekt nie stosuję bo mam cały czas - nawet jak mam szkło systemowe założone - na Manual pokrętło ustawione. używam matówki z klinem od nowości jak tylko kupilem aparat. używalem jej z 40D i teraz z 50D. zupełnie inna bajka pracy. jestem jak widać z niedaleka więc jak chcesz to mogę ci dać popatrzeć

Czyli cokolwiek bym nie wybral to jakies problemy z pomiarem swiatla beda? Ale chyba manualne z natywnym bagnetem Canona (Zeiss, Samyang) nie maja takich problemow?
Wyjdzie na to, ze skoro nie ma takich roznic (we wspolpracy) to M42 wypada jednak najkorzystniej.
Selena ja jestem Leicafilem od zawsze wiec kiedy bede mogl sobie na to pozwolic to na pewno jakis obiektyw Leici kupie:)
irekaro Bardzo chetnie bym to sprawdzil:) A jakiej firmy masz matowke? Katzeye czy chinczyki (ostatnio widzialem na Allegro, ale w ostatecznosci sprobowalbym z Hongkongu sprowadzic).
akustyk Zuiko 100mm to legendarne szklo, ale masz racje ze ceny na obiektywy Olympusa sa przesadnie wysokie w stosunku do innych systemow..

ale to nie tylko OM-a dotyczy. M42 tez sa niemozebnie drogie w Polsce :(

To prawda. Ja kilka lat temu moglem miec Jupitera 9 za jakies 150 zl a teraz chyba juz 400 wolaja.

Cytat:

---

Zamieszczone przez blazejs

Wiem, ze dostajecie juz co najmniej wysypki na haslo manualne obiektywy :) Ale ja chcialbym z nieco innej strony. Gros pytan na forum dotyczy obiektywow na M42. Z drugiej strony wiem, ze sa z nimi problemy z pomiarem swiatla, tzn. trzeba wprowadzac rozne korekty w zaleznosci od ustawionej przyslony. Dlatego ja chcialem zapytac (tych, ktorzy to juz przerabiali) o to, ktore mocowanie robi najmniejsze problemy po podlaczeniu do Canona. Jesli nie M42 to moze Yashica/Contax, Practica PB albo Nikon czy Leica R (choc 2 ostatnie to juz nie sa rozwiazania budzetowe)? Chodzi mi po glowie zakup matowki z klinem i byc moze muszli powiekszajacej. Ostrzenia na klinach sie nie boje, 3 lata jechalem na Minoltach MD a na dalmierzach jeszcze dluzej (i w sumie na klinach ustawia sie szybciej niz dalmierzem). Nie wiem tylko jakie mocowanie wybrac zeby tego potem nie zalowac. Acha, glownie pod portret i na cropie.

---

Wg mnie problem jest nieco wydumany. Kupuj po prostu takie obiektywy, których rysunek, plastyka, rozdzielczość (ogólnie rzecz biorąc jakość) najbardziej Ci odpowiada i na jakie Cię stać. W każdym systemie znajdziesz świetne obiektywy, do każdego rodzaju zastosowań. Weźmy np. portretówki, wśród których masz do wyboru: Leica R (summicron 90/2,0 lub tańszy elmarit 90/2,8 ), nikkor (105/2,5 ai lub ai-s lub 105/1,8 ais, nie wspominając o 85/1,4 ais), Yashica/Contax (niskobudżetowa, ale dobra jakościowo Yashica ML 135/2,8 czy już dość drogi Planar 85/1,4 lub bardzo kosztowny, ale najlepszy w swojej klasie planar 100/2,0). Zakładając, że mas cropa, możesz zejść do ogniskowej 50mm i tutaj także spory wybór (summicron 50/2,0, nikkor 50/1,4 czy planar 50/1,4 lub 1,7 lub tańsza yashica ML 50/1,4).
Wszystko zależy od preferencji użytkownika dotyczącej ogniskowej, a szerzej systemu, który mu najbardziej odpowiada.

Przeglądnij takie serwisy jak: fredmiranda.com (forum "Alternative Gear & Lenses") lub flickr.com, gdzie możesz przeglądać zdjęcia wg słów kluczowych, w tym podając obiektyw, jakim zostały zrobione. Wtedy będziesz mógł ocenić, które szkła najbardziej Ci pasują. I TO powinno być decydujące o wyborze danego szkła (no i oczywiście środki, jakimi dysponujemy ;-)).

Teraz w kwestii korekty ekspozycji: każdy obiektyw manualny inaczej pracuje przez adapter, ale wystarczy zrobić kilka fotek i już wiesz, jakiej korekty potrzebuje. Jaki to problem? Z mojego doświadczenia wynika, że na normalnych ustawieniach najczęściej prześwietlają one nieco zdjęcia. Stąd wystarczy tylko niewielka (ujemna) korekta ekspozycji.

Wielkie dzieki :)

Zapomniałem dodać, iż wszystkie wymienione systemy, tj. Yashica/Contax, Nikkor F, Leica R, a także Olympus OM, M 42, Pentax K, a nawet średnioformatowa Mamiya 645 (!) świetnie adaptują się do Canona, tzn. ostrzą na nieskończoność bez konieczności stosowania adapterów z soczewką korygującą. Dlatego jeśli ktoś chce używać manualnych szkieł, to tylko z Canonem ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez blazejs

ktore mocowanie robi najmniejsze problemy po podlaczeniu do Canona.

---

zielone:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Hej, manualne szkla tak maja. Mialem pentax'a pancake 40mm (polecam), pentacona 50/1,8, canona 24 tse i pelenga 8mm. Kazdy inaczej pracuje.

Osobiscie polecam szkla yashici i pentaxa, z tym ze w drugim przypadku konieczne moze byc spilowanie popychacza przyslony, ktory odstaje i nie pozwala zamontowac obiektywu do puchy. Pozdrawiam.

Dzieki! To teraz czy mial ktos do czynienia z taka matowka:
http://www.linkdelight.com/vmchk/Oth...uct-flyer.html

i w ogole z tym sklepem. Byly ostatnio takie na Allegro, ale 2x drozej. I czy jest bezpieczne wyjmowanie matowki bez tego specjalnego dyngsa do zdjecia blokady?

Cytat:

---

Zamieszczone przez blazejs

To prawda. Ja kilka lat temu moglem miec Jupitera 9 za jakies 150 zl a teraz chyba juz 400 wolaja.

---

Ja swojego kupiłem pod koniec 2006 albo jakoś na początku 2007 za 140 zł a poszedł, dwa lata później, za 270.
Ceny szkieł manualnych są irracjonalnie wysokie. Nieprawdziwe są też bardzo często, rozpowszechniane w internecie opinie na ich temat. Dajmy na to rzeczony Jupiter 9 (85/2). Niewątpliwą zaletą tego szkła jest bokeh, uzyskiwany dzięki 15-to listkowej przysłonie ale na tym wyjątkowość Jupiego się kończy. Szkło jest ciężkie, pierścienie chodzą ze zdecydowanie za dużym oporem, listki przysłony lubią się sklejać od smaru (standardowa bolączka wszystkich Jupiterów, niezależnie od modelu) a ostrość.... cóż Canon EF 85/1.8 jest w tym temacie na pewno nie gorszy a moim zdaniem nawet lepszy. Opinie te tworzą najczęściej allegrowi handlarze starzyzną oraz wywołani przez akustyka studenci, dla których jedyne porównanie to szkła kitowe. Oczywiście część z manualnych szkieł jest rzeczywiście rewelacyjna, ale raczej trudno takich rodzynków szukać wśród produktów radzieckich czy enerdowskich.
I jeszcze jedno, z manuali się najczęściej wyrasta, tzn rezygnuje z nich bez żalu po uzbieraniu na szkła AF :-)

Racja MacGyver. Akurat J9 nie chce kupowac. Mialem go z mocowaniem do Zorki (tylko to jest nieuzywalne rozwiazanie bo blad paralaksy jest ogromny, nawet z wizjerem dedykowanym), na pelnej dziurze jest mydlo. Docelowo chce obiektywy AF, moze poza 50 bo C50/1,8 mechanicznie jest taki sobie a C50/1,4 z tego co czytalem tylko troche lepiej (do Sigmy jestem uprzedzony). Ale poki co czyms trzeba robic zdjecia a kilku rzeczy mi na co dzien brakuje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez blazejs

Dzieki! To teraz czy mial ktos do czynienia z taka matowka:
http://www.linkdelight.com/vmchk/Oth...uct-flyer.html

i w ogole z tym sklepem. Byly ostatnio takie na Allegro, ale 2x drozej. I czy jest bezpieczne wyjmowanie matowki bez tego specjalnego dyngsa do zdjecia blokady?

---

szukalbym matowki z wiekszym rastrem - ja bardzo lubie raster wlasnie uzywac. Ja mam te pesety itp do wyjmowania i w fuji byly potrzebne; w 5d nie; nie wiem jak z twoim body. Co do matowki ja uwazam ze do kazdego lustra warto zaopatrzyc sie w takowa z klinem i rastrem. Mamy dodatkowe potwierdzenien af "okiem" za 100kilkadziesiat zlotych
Jest troche dobrych ruskich szkiel ale trzeba przebierac, na pewno jupiter 9 w pelni otwarty do nich nie nalezy. Zreszta obecnie moda na mtfy( a wlasciwie jeden ich parametr - ostrosc) jest dosc specyficzna; wlacznie porzadaniem maksymalnej ostrosci od pelnej dziury w portretowkach ;) jakby tylko to bylo decydujace ;)

karabud ja akurat rastra nie bardzo umiem uzywac, wole kliny bo to dla mnie pewniejsze. Widzialem to co robisz z tymi obiektywami i jestem pod wielkim wrazeniem. M.in. to przekonalo mnie do tego, ze to dobry kierunek.

To zadna roznica co uzywasz mf czy af wazne czy da sie to uzyc w konkretnych warunkach(powiedzmy af jest bardziej wszechstronny). Jak szukasz dobrego klina to sie zastaow czy lepszy duzy czy 45 stopni. Te chinskie matowki sa dobre, bierz a sie nie zawiedziesz.