Problem z FF Canon 50D + sigma 70-200 2.8 APO HSM

Witam wszystkich. :lol:
Bardzo proszę o radę co z tym fantem zrobić.
Dwa dni temu stałam się "szczęśliwym" posiadaczem D50 i sigmy jak w temacie. Niestety po pierwszych próbach w plenerze stwierdziłam że większość zdjęć nadaje się niestety do kosza. Dokonałam standardowych testów na FF i BF. Wyniki jak widać w załączeniu bardzo mnie rozczarowały. Jak dla mnie FF jak nic.
Moje pytanie. Co dalej z tym fantem? Jak sprawdzić czy to wina puszki czy szkła? Jedno i drugie nówka. Czy jechać z powrotem do sklepu i sprawdzić u nich z jakimś canonem aby ewentualnie wykluczyć wadę puszki czy sigmę do kalibracji? Jak to waszym zdaniem powinno wyglądać.
Nie był to jak na mają kieszeń tani zakup a cieszyć się jakoś nie potrafię z efektów. Może jest inny problem którego ja jako nowy użytkownik canona nie dostrzegam a może wg was nie widać problemu?
Dodam, że dla mnie przysłona 2.8 dla której tak naprawdę kupiłam ww obiektyw ma duże znaczenie i jest dość często wykorzystywana a przy takim FF to raczej kiszka:(
Test przeprowadziłam zgodnie z zaleceniami (pełna dziura, max ogniskowa , 45 st itd)

Bardzo proszę o opinie, Sprawa dość pilna.
Z góry dziękuję.:D

w Załączeniu zdjęcia z testu.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

A używałaś regulacji AF w aparacie??

znajomosc z aparatem rozpoczalbym od lektury instrukcji obslugi

50d ma tę magiczną mikroregulację, więc spróbowałbym pomanewrować tymi ustawieniami. Jeśli badania przeprowadziłaś zgodnie z metodologią to masz tego FFa, zajrzyj do instrukcji 50d, popróbuj i daj znać jak poszło.
Powodzenia!

Musisz regulować z poziomy body. Nie jest to duży błąd ostrzenia, więc zakres regulacji powinien to objąć.

Bardzo wam dziękuję za wszystkie rady. Zastosowałam się do wszystkich uwag. Instrukcja poszła w ruch. Regulacja AF również. Niestety przesunięcię AF nawet na max 20+ nie poprawiła znacząco ostrości. Jest na pewno troszkę lepiej ale to niestety jeszcze nie to :(
Co proponujecie dalej? Jak myślicie? Wina puszki czy szkła? Próbować wymienić obiektyw? Nie ukrywam, że trochę mnie to podłamało :(
Bardzo liczę na waszą pomoc.
Pozdr.

W takim wypadku następnym racjonalnym krokiem byłoby podpięcie innego obiektywu i sprawdzenie co się będzie działo. Jeśli będzie ok - Sigma do zwrotu.

Dzięki fleder. Jak najszybciej walę do sklepu, niech dają coś innego do sprawdzenia. Mam nadzieję, że w razie czego wymienią lub będę mogła zwrócić.

Front focusa regulowałaś na +20? Nie powinno być in minus? Próbowałaś?

Cytat:

---

Zamieszczone przez fleder

50d ma tę magiczną mikroregulację...

---

dosłownie magiczną... powinno pomóc z dograniem puszki ze szkiełkiem, ale ta magczność może też się przejawiać tym, że za jakiś czas i tak zacznie pływać - przerabiane na tym forum :(

a jeśli to nie pomaga to masz możliwość skorygowania puszki i szkła w Sigma Service, chociaż z FAQ czytamy:

Cytat:

---

Obiektywy marki Sigma opuszczając linię produkcyjną nie są obarczone żadnymi usterkami technicznymi. Wszelkie fluktuacje optymalnej rozdzielczości punktu ostrości podczas pracy w trybie AF lustrzanek cyfrowych (front focus lub back focus) wynikają wyłącznie z niedoskonałości samego body. Obiektywy Sigma są fabrycznie regulowane tak, aby prawidłowo współpracować z lustrzankami analogowymi i cyfrowymi producentów, do których są dedykowane, a zakres AF znajduje się w granicach oferowanej przez nie głębi ostrości. Pomiędzy pojedynczymi egzemplarzami obiektywów jak i pojedynczymi egzemplarzami lustrzanek zdarza się, iż granice tolerancji mają stosunkowo dużą rozbieżność, jednak jest to zjawisko całkowicie normalne. W tej kwestii znane jest m.in. stanowisko firmy Canon, która jasno stwierdziła, iż model D-SLR 300D nie nadaje się do prawidłowego testowania optymalnego punktu ostrości w trybie AF. Dodatkowo jeżeli body ma podobny problem z innym obiektywem, to bezwględnie należy udać się do serwisu autoryzowanego posiadanej lustrzanki w celu jej optymalnej regulacji.
____________________
źródło: http://www.foto-service.pl/index.php?mode=3

---

#

W sigmie powinni wszystko dograć jak należy. Mam bardzo miłe doświadczenie jeśli chodzi o ten serwis, miałem 450D i sigmę 70-200 EX - skalibrowali (i to tak że foty wychodziły ze szczena opada), coś po czasie się zmieniło z ostrzeniem wysłałem ponownie - wysłali nowy obiektyw, ale chyba nie tak dobrze skalibrowali jak bym chciał, nie reklamowałem bo już się przymierzałem do 50D i wysłałem z nim - stwierdzili wadę obiektywu i dostałem po roku użytkowania zwrot kasy, a po roku to już z doświadczenia wiadomo że szkła systemowe mniej męczą nerwy :) więc zakupiłem 24-70 :) i jest cudownie. Skontaktuj się z sigmą wyślij obiektyw i body, możesz dołączyć płytkę z fotami, opisz efekt (nie zapomnij ustawić mikroregulacji na 0 przed wysyłką -bo skalibrują ci na twoją korektę). A jeżeli masz możliwość pomacani innych szkieł i wymienią ci - to jeszcze lepiej.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaMa73

Dzięki fleder. Jak najszybciej walę do sklepu, niech dają coś innego do sprawdzenia. Mam nadzieję, że w razie czego wymienią lub będę mogła zwrócić.

---

Wątpie aby ktoś ci przyjął używany sprzęt...
chciała byś sama otrzymać obiektyw który jest "po przejściach"? Raczje nie, sklep może ci przyjąć obiektyw i wysłać do serwisu co najwyżej. Jeżeli sprzęt był odebrany na miejscu to sobie możesz krzyczeć i skakać a i tak wszystko zależy od dobrej woli sprzedawcy i polityki danego sklepu. Polecam udać się z kartą gwarancyjną i dowodem zakupu do najbliższego serwisu sigmy, kalibracja jest darmowa i pod twój korpus.

Shingo z pełnym szacunkiem ale jeśli koleżanka kupiła sprzęt niedawno to jest szansa, że jednak jej go przyjmą jako reklamację (nie wiem jak jest w polsce ale ma chyba na to dwa tygodnie). Tzn. jeżeli w ciągu dwuch tygodni wykryje jakąś wadę fabryczną to ma prawo do zwrotu pieniążków lub wymiany sprzętu na sprawny.
Pozdrawiam.