Witam!
Mam takie pytanko: jak z RAW-a zrobić jpg? Używam programu DPP.
Wersja do druku
Witam!
Mam takie pytanko: jak z RAW-a zrobić jpg? Używam programu DPP.
Otwórz foto --> File--> Convert and Save..
zaznacz plik RAW i wciśnij CTRL+D lub zaznacz kilka i z menu FILE -->> Batch Process... (CTRL+B).. oczywiście wszystko po ewentualnej obróbce..
#
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
#
http://wyslijto.pl/files/download/wjqert6ebx << instrukcja DPP PL
#
Panowie, może jestem debilem, w takim razie wybaczcie.
Proszę mi łaskawie wytłumaczyć, dlaczego w tym cudownym DPP (wersja 4.1.50) moje mRAWy i RAWy otwierają się jako miniaturki (thumbnails) o rozmiarach jednej czwartej pudełka zapałek? Jak ja mam robić cokolwiek z obrazkiem, który naisto mogę zakryć kciukiem na ekranie i nijak nie potrafię go powiększyć? To jakieś umartwienie jest, w ramach Wielkiego Postu, czy co? Dodam, że JPEGi w DPP, świeżo zassanym ze strony Canona, otwierają się normalnie, mam na ekranie obrazek wielkości A5-A6.
IMHO:
DPP4 to nędzny program.
LR jest dziesiątki razy lepszy.
Nędzny, nie nędzny, ale czemu widzę tylko miniatury, do ..... nędzy????
witam
Ta wersja DPP 4 widzi duże RAWY tylko z najnowszych puszek ............gdzieś na forum o tym jest tekst.
Do innych body wystarczy wersja 3 i będzie ok
Ja używam DPP 3.14.47.0 i wszystko działa , ale także polecam Lightrooma bo jest dużo lepszy , ale niestety kosztuje.
To tak na szybko rada.............
niech autor przeczyta wpierw instrukcje obsługi, względnie jakiś tutorial po programie. google coś doradzi.
Pobierz wersję 3. ... powinna normalnie działać.
Co do wilokrotnej lepszości Lightrooma nad DPP - to kwestia dla mnie dyskusyjna. Jedyne 3 cechy "lepszości" LR nad DPP to odzyskiwanie szczegół w cieniach i światłach oraz szybkość działania.
Sorry, może moje rady wydadzą się bezczelne, ale jak otwierasz pliki z 60D to chyba DPP 4.1.50 się nie przyda, bo na stronie Canona zalecany jest DPP 3.14.47.
Jest jeszcze inna możliwość, ale takim gapą to chyba nie jesteś.
Po uruchomieniu DPP i wskazaniu katalogu pojawiają mi się miniaturki zdjęć. Po kliknięciu w jedną z nich fota otwiera się w małym oknie i trzeba ją powiększyć standardowym przyciskiem "maksymalizuj":
--- Kolejny post ---
DPP4 nie jest słaby.
A PS jest 2x lepszy od LR.
Bo masz 60D, a RAW-y z tego aparatu nie są otwierane przez DPP v4.x. Niestety musisz użyć wersji 3.x.x. wtedy działa, lub innej wołarki RAW-ów.
Tak jak koledzy powyżej poradzili.
Polecam DxO Optics.
Inna ciekawostka - program PT Photo Editor widzi nowe aparaty canona 7D2 i 5D3, a jest gdzieś w sieci jego darmowa wersja.
To RAW Kolegi zysk z 7D2 otwarty bez problemu w PT.
Powod dla ktorego kiedys przeszedlem z dpp na LT to wlasnie DLO.
To paradox. dla swoich (C) starszych obiektywow , a wiec z wiekszymi bledami , wymagajacymi wiekszych korrekt DLO nie zawiera profili . Zawiera dla nowszych , ktore i tak maja bledy mniejsze i w zasadzie mozna sie obejsc bez korekty .
Tam gdzie ta korekta bylaby przydatna - to nie ma profilu , tam gdzie nie jest tak wazna - to jest profil. Troche mnie to mowiac delikatnie zdziwilo , a mowiac tak jak na prawde mysle to nawet wq...
okazalo sie ze LT oferowalo profil rowniez do starszych obiektywow canona - co bylo wazne glownie dla mnie wzgledu na CA.
Inne metody nie zawsze byly skuteczne .
LT ma duzo lepszy algorytm odszumiania , nie powodujacy tak drastycznego rozmycia obrazu i lepszy algorytm ostrzenia nie powodujacy wzrost widzialnosci szumu w takim stopniu jak dpp.
dpp w pierwszym podejsciu daje lepszy kolor i ma lepsza ergonomie , ale wowczas jesli obrobka nie jest zbyt skomplikowana.
robilem tak , ze najpierw wolalem w dpp zeby dostac wzor koloru i pozniej szukalem tego koloru w LT.
roznica polega na tym , ze dpp wywoluje bardziej kontrastowo i ma wieksze clarity , takze nieco wieksza saturacje.
jesli podniesc w LT kontrast , clarity i niekiedy saturacje , to sie dochodzi praktycznie do tego samego wyniku kolorystycznego.
dpp jest znakomity jesli trzeba szybko wolac rawy wymagajace tylko najprostszych korekt jak np kontrast , jasnosc , ostrzenie. Przy glebszej obrobce zaczynaja sie schody. Nawet obrot o kat , czy dociecie przestaje byc przyjmne.
LT ma sporo funkcji dodatkowych - jakies ksiazki , strony internetowe - na ten temat nie zabieram glosu , gdyz tego nie uzywam.
Najmocniejsza strona LT jest mozliwosc wykonani wielu zabiegow wprost na danych raw , nie na obrazie RGB - co prowadzi do dobrych wynikow.
Spróbuj najnowszego Raw Therapee. Darmówka o sporych możliwościach, jak na freeware.
Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli chcę szybko obrobić zdjęcie i wyeksportować jpega, szczególnie do internetu to zapuszczam LR. Głównym atutem LR jest sposób katalogowania rawów i zapisywania ich obróbki dla każdego z nich. Jest to system "industrial strength" który jest szybki i w zasadzie bezbłędny dla zbiorów dziesiatków albo i setek tysięcy rawów. Nie znam nic innego co by było choć porównywalne. Cała reszta która znam, to 3 liga pod względem katalogowania rawów, szybkiego eksportu, i filozofii workflow. DPP chce zapisywać obróbkę w rawach, co jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie mam nigdzie dwóch wersji pliku raw tego samego zdjęcia i nie będę miał. Mam kopie oczywiście, ale one sa identyczne.
Natomiast kiedy chcę wyciagnać maksimum ze zdjęcia i mam czas, to sięgam po DPP. Przez lupę DPP po prostu wywołuje najlepiej i najnaturalniej dla mnie. LR wyglada OK z daleka, ale jak się przyjrzeć bliżej to gubi trochę. Z suwakiem wrazistości trzeba uważać. Jego efekt w którakolwiek stronę szybko robi się ohydny. Podstawowe wyostrzanie i odszumianie DPP też mi odpowiada, dodatkowe można jeszcze dodać gdzie indziej.
Jeśli chodzi o zniekształcenia to najlepsze jest DXO, które również ma ciekawe profile wyostrzania i aberracji dla każdego szkła.
PS używam w zasadzie tylko kiedy chcę uratować zdjęcie które nie wyszło, albo ktörego nie powinno w ogóle być albo coś powycinać i zrobić jakiś montaż.
Bechamot, o jak starych obiektywach mówisz? Bo sa profile DLO dla starszych słojów niż mój horyzont zainteresowania, jak widać z linku poniżej. Inwestowanie w profile dla staroci to podwójna strata dla Canona: dopłacanie, żeby użytkownicy nie kupowali nwszych wersji.;)
Old Canon lenses look great with in camera lens correction - DSLR Film Noob
O DLO nie zapomniałem, faktycznie dla niektórych szkieł robi cuda. Nie używam z jednej przyczyny (z tego co widzę - już nieaktualnej): rawa zapisanego z DLO można było odczytać tylko w DPP.
Tak, jak opisujesz działa to w ACR.Cytat:
Krzywe w LR to jakieś nieporozumienie - brak możliwości przemieszczania punkcika na krzywych RGB poprzez kursory na klawiaturze.
W Lr wygodniejszym rozwiązaniem jest click'n'drag na samym zdjęciu. Próbowałeś tego rozwiązania? IMHO logiczniejsze i bardziej intuicyjne.
nie mam najmniejszych watpliwosci , ze nie znasz wystarczajaco dobrze LT
az sobie przysiadlem , gdy napisales ze trudniejsze sprawy robisz w dpp.
czy cos przeoczylem ?
zrobilem teraz w nocy zdjecie domu na przeciw , ciemno wiec 6400 iso.
i porownuje wynik z dpp i LT.
roznica 10 klas na korzysc LT.
nie ma porownania - jest wciaz tak jak pisze .
zdecydowanie lepsze odszumianie .
co do brakujacych profili .
mnie konkretnie braklo c15/2,8 fe
ale i dla innych starszych i slabszych nie ma do dzisiaj profili - 28-105 . 35-135 , i wspanialy 70 -210 , az prosil sie o usuniecie lekkiej ac.
tych obiektywow nie mam juz wiecej , ale wlasnie dla slabszych mial sens profil . w 70-200 L bez problemu mozna obejsc sie bez profilu .
15/2,8 uzywam ciagle , on wymaga bezwzglednie profilu - a nie ma.
dla obiektywu wspolczesnego za 20 kafli profilu nie potrzebuje , profil potrzebny jest dla obiektywow slabszych.
jesli jestes zainteresowany to podrzuce RAW dla porownania .
moze potrafisz dojsc do lepszego wyniku z dpp.
dla mnie dpp jest dla szybkiej obrobki gdy mam duza ilosc latwych zdjec w obrobce niemal hurtowej.
robi to blyskiem - bez koniecznosci importu , zapisuje prosto z karty tam gdzie trzeba.
przy poprawnym naswietlnieu jest ok - ale jesli trzeba pokombinowac , juz daje slabszy wynik.
o dodatkowych mozliwosciach retuszu , wybielanie zebow, usuwania obraczek slubnych czy siwych wlosow itd itp nie wspominam - wolarka raw nie musi to miec bezwarunkowo.
istotna jest jakosc obrazu - tutaj w trudniejszych warunkach oswietleniowych dpp jednak nie daje mi takiego wyniku jak lt - jest slabiej.
--- Kolejny post ---
dopisek
LT
dpp
odszumiajac bardziej robi sie mydlo , ostrzac robi sie nic.
obydwa wycinki w tej samej skali 100%
bylbym ciekaw czy dostaniesz lepszy wynik z dpp?
Nie korzystasz z możliwości zapisania przepisu (recipe) w osobnym małym pliku? Gdy chcę mieć obrazek w kilku wersjach (na przykład kolor i cz-b), to tę pierwszą zapisuję w rawie, a do kolejnych tylko przepis. No i DPP ma opcję opcję powrotu do pierwotnej wersji, ale to wiesz. ;)
Tak próbowałem.. niestety ta metoda nie przypadła mi do gustu.
ACR + PS to najlepsza opcja (dla mnie) niestety dosyć kosztowna..
Suwaka luminancji w dpp się nie rusza (ustawiasz go na zero).
Natomiast suwak chrominancji działa lepiej niż ten z LR.
Po takim zabiegu wrzucasz zdjęcie do NeatImage w celu pozbycia się szumu.
Blad ktory popelnia wielu.
czego nie masz z rawu na obrazie przed puszczeniem do NI tego juz nie bedzie po NI.
rownie dobrze moznaby obraz z LT przepuscic przez NI a straty beda mniejsze niz z DPP.
odszumic tifa lepiej niz w NI jak trzeba to potrafie i unikam tego jak ognia , tylko w niezbednej sytuacji. tutaj takiej nie ma .
mowa o dpp a nie dpp+NI
Chyba nie ma tu tak naprawdę niezgodności opinii. Napisałem, że wołam w DPP zdjęcia doskonale naświetlone, moje 5-gwiazdkowe, właśnie "mało wymagajace" które chcę obrobić na maximum detalu, koloru i ogólnie wierności i wow, żeby zachować naturalność i wszystko co matryca dała, i w końcu wydrukować w większym formacie. Żadnego heroicznego ratowania, wyciagania, przemalowywania i odszumiania. DPP nawet ma węższy zakres korekcji naświetlenia. Te "wymagajace" co trzeba reanimowaćvi kombinować też bym posłał do LR albo i PS, bo wtedy takie niuanse które może dać DPP i tak nie sa istotne.
DPP jest szybsze tylko o tyle, że nie trzeba zdjęć ładować w katalog. (Zreszta w nowszym LR też chyba tak można prosto z karty). Kontrola jpega jest jednak lepsza i konwersja szybsza w LR.
Twoje wymagajace przypadki (czyli zdjęcia tak naprawdę niedoświetlone) mogę chętnie przetestować w najnowszym DXO, nie w DPP.
nic sie nie zmienilo -tak jest od wersji LT 3 - zdecydowanie lepsze odszumianie niz w dpp i lepsze ostrzenie.
dopiero w DPP w wersji 3,x - ktorejs tam poprawil algorytmy ostrzenia, ale w zakresie szumow jest ciagle cienko.
od wersji 3 LT jest juz akceptowalnie szybki , wersje 1-2 byly moim zdaniem nie do uzycia ze wzgledu na szybkosc.
wszystkie wodotryski w wolarce mnie nie interesuja , wazne jest jak obchodzi sie z szumem , kolorem , kontrastem , itp - i tutaj LT w zakresie ukladu szum-rozdzielczosc jest lepszy i to wyraznie .
kolor - trzeba podniesc kontrast , clarity i sie dojdzie do podobnego wyniku jak dpp.
LT daje wieksze mozliwosci obrobcze, retuszu wprost na rawie - fajnie , to atut , ale najwazniejsza jest jakosc obrazu - dla zaszumionego obrazu jest duzo w LT lepiej .
zdjecie ktore zrobilem jest w zasadzie przeswietlone - nie jest niedoswietlone.
na zewnatrz jest rzeczywiscie ciemno.
czern ma byc ciemna .
ale nie ruszalem zadnych suwakow poza odszumianie / ostrzenie.
w odszumianiu doszedlem moim zdaniem do granicy bolu szum/rozdzielczosc/artefakty.
problem szumu , ostrosci , rozdzielczosci , koloru sa problemami fundamentalnymi. Robiac panoramy 100% musialem sie z nim zmierzyc.
Okazuje sie , ze to co jest oczywiste wcale nie jest takie oczywiste.
w pojedynczym zdjeciu przy resamplngu mozna cyganic .
ta panorama w wydruku 100% 300dpi mialaby ok 3,5 m szerokosci .
a ogladamy z odleglosc 50 cm - te drobiazgi odgrywaja decydujaca role - cyganic przez resampling nie za bardzo sie da.
Greek-Orthodox Church in Vienna
to sa niby proste sprawy , ale kiedys sie im warto przyjrzec blizej
Mnie tam nieco irytuje katalogowanie zdjęc w LR, może nie przykładałem się zbytnio do zrozumienia mechanizmów. Wolę swoje ustawienia.
Dlatego ACR, prawie to samo - zupełnie mi odpowiada, nawet w wersji okrojonej dla PSE.
Ale z czystą amatorską przyjemnością suwam sobie suwaczkami w DxO Optics Pro i czasem (czytaj niekiedy lub wcale) udaje się coś tam "wygłaskać".
Na dysku zewnętrznym mam pliki (głównie RAW) od 2004 roku, "ułożone" latami.
Tą bazą zarządza LR.
Pliki z karty, po ich oglądnięci i eliminacji "złych" są przez LR jako RAW zapisywane na tym dysku.
Mogę w każdej chwili, otwierając "dany rok" widzieć miniaturki (np. grid po 60 sztuk) wszystkich zdjęć, filtrować na wiele sposobów, powiększać itd.
Bardzo łatwo znaleźć poszukiwane zdjęcia
jp
--- Kolejny post ---
DPP od wersji 3 zacząłem traktować poważniej jako wywoływaczkę RAW, na równi z LR/ACR.
Od wersji 4 przeszedłem "na stałe" na DPP gdy chcę zdjęcie powiększyć i drukować.
Po "poważnych" testach/porównaniach nie odszumiam ani nie wyostrzam w DPP.
Eksportuję z DPP -> *.tiff 16b do PS.
Po "oglądzie" Nik Collection i Topaz Lab zdecydowałem się na stosowanie Topaz
Gdy konieczne odszumianie to Topaz DeNoise, bywa że na warstwach
Wyostrzanie zaczynam od porównania efektów :
- (Adobe) redukcja potrząśnięć
- Topaz Infocus/deblur
a potem, jeśli potrzebna, dalsza obróbka z PS.
Na koniec to formatowanie do rozmiaru wydruku, końcowe wyostrzanie w Topaz Detail, i profil drukarki Labu
jp