byłem dziś na tym słynnym pierwszym foceniu, nie, zdjęć nie pokażę, tank zdechł, choć coś tam chyba się ostało na karcie, zobaczę...
ale co innego mnie zastanawia, jak patrzyłem dziś na dworze to widziałem obraz jakbym miał polara założonego, niebo było przyciemnione a kremowe mury łapały pomarańczową barwę, dokładnie taki efekt miałem jak polara zakładałem
o co chodzi???