Wersja do druku
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=763949
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=750396
Zapewne wielu z Was, to pytanie wyda sie prymitywne hehe, nie mniej jednak ciekawi mnie, na jakiej zasadzie robie sie takiego typu zdjecia, jak uzyskac tak jednolite czarne tlo w momencie gdy bok obiektu tak jak na drugim zdjeciu jest oswietlony. Jakies filtry specjalne itd itd?
Bede wdzieczny za szczegolowa odpowiedz, ew jakies rady podczas robienia takich zdjec.
Pozdrawiam
Janek
Mimo że jestem mocno początkującym fotografikiem, to w każdej książce do nauki tej profesji jest napisane, że gdy światło pada z boku na obiekt i nie oświetla tła, to to tło wyjdzie czarne... a pozatym jest jeszcze Photoshop :-)
Ale "podobno" mozna zrobic takie foto bez photoshopa. Nie jestem tutaj przeciwny uzywaniu Ps ale chcialbym dowiedziec sie jak wyciagnac MAX ze zdjecia a dopiero pozniej zajac sie obrobka na kompie.Cytat:
Zamieszczone przez Domini-Q
1. Czarne lub bardzo ciemne tło, możliwie oddalone od obiektu. Im bardziej, tym jaśniejsze może być (czasem nie ma pod ręka zupełnie czarnego)Cytat:
Zamieszczone przez Janek___
2. Punktowe oświetlenie. Bardzo przydatne są lampy z regulacją mocy.
3. Dużo czasu na eksperymenty :)
Aparat naświetla na jasne części obiektu, z niewielkim przesunięciem, żeby dostać też trochę cieni.
To światło nie jest z boku (nie 90 stopni od osi obiektywu) tylko bardziej z tyłu (ponad 120 stopni np). I prawdopodobnie plaster miodu do ukierunkowania, albo przynajmniej jakaś deska od strony tła.
Poza tym są tła, które znakomicie pochłaniają światło.
A mnie zawsze wydawało się, że najtrudniej to z dziewczyną do takich zdjęć... skąd taką wziąść?
Taką ładną czy taką chętną?
@ziemna... dwa w jednym czyli ładną i chętną...
Mi też to się wydaje najtrudniejszeCytat:
Zamieszczone przez jacab1
Bzdura, wystarczy popytać. Największy problem to nie spaprać zdjęć. (-: Ładna dziewczyna przed obiektywem to wcale nie samograj.
Dokładnie. Zawsze jest mnóstwo chętnych. Wystarczy zaproponować, ale trzeba mieć dobre fotki własne, do pokazania.Cytat:
Zamieszczone przez minek
Druga opcja - nieprofesjonalna - poderwać ;) Na początek najprostsza. Poduczysz się na swojej, a potem zaczniesz już na serio.
Chyba ze ta "swoja" nie bedzie oponowala przy takim zaczynaniu na serio ;)Cytat:
Zamieszczone przez ziemna
Święte słowa, drogi Vitez'ie, święte słowa... :DCytat:
Zamieszczone przez Vitez
jutro sobie pare poderwe, do koloru do wyboru :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez ziemna
To nie tak... po prostu żonom, dziewczynom nie da się zrobić dobrych zdjęć.
Na początku może nie będzie oponować, ale jak zacznie oglądać efekty - szybko jej ochota przejdzie (-:
To jest problem nabrania odpowiedniego dystansu dla obydwu stron, co przy czymś więcej niż zwykłej znajomości jest prawie zawsze niemożliwe.
Jak sobie poderwiesz w black kolorze to nie będzie widoczna na ciemnym tle :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez maro25
no i poderwałem ..... i dostałbym po pysku..... wyzwisk od zbocholi nie było końca...... bo ona chciała ....ciupciania.....
Ehh co za baby nooo... a porządny człowiek poprostu chciał popstrykać kilka fotek swoim sprzętem a tu zonk, najwidoczniej nie o taki sprzet jej chodziło heheh :]Cytat:
Zamieszczone przez Hipek