Sesja sierpniowa. Modelka: Sylwia Kotłowska. Wizaż: Elena Stoszek. Plener: okolice Trójmiasta. Zapraszam do obejrzenia (tylko nie strzelać ;-) )
1.
2.
3.
4.
5.
Wersja do druku
Sesja sierpniowa. Modelka: Sylwia Kotłowska. Wizaż: Elena Stoszek. Plener: okolice Trójmiasta. Zapraszam do obejrzenia (tylko nie strzelać ;-) )
1.
2.
3.
4.
5.
Schludnie, czysto, suknia bez przepałków i ładna fakturka. Jak dla mnie w porządku.
1 wygląda troszkę na przypadkową, 4 i 5 najciekawsze, ale bez fajerwerków.
Masz więcej?
Jak poprzednik, bardzo schludnie, podoba się!
To ja też dodam że schludnie i właśnie dla tego mi się nie podoba. Można umrzeć z nudów.
Ty uważaj z tym undergroundem, zszedłeś tak głęboko do podziemia że aż wylądowałeś w mainstreamie. Takie zdjęcia robi masa fotoziutków, na CB dużo tego nie ma, to prawda, ale po prostu dla tego że nie ma się czym chwalić.
Zrobisz co będziesz chciał, chciałeś nudno, poprawnie i bezpłciowo, wyszło, nie ma sprawy.
No, wtedy Twoje prace będą warte miliony, galerie z całego świata będą się zabijać żeby zrobić Ci wystawę a domy aukcyjne nie pomieszczą wszystkich chętnych na kupno i aukcje trzeba będzie przeprowadzać na stadionach. Nic tylko czekać, co ma i swoje minusy bo taki np. Van Gogh został doceniony dopiero po śmierci. No ale dzieciaki będziesz miał ustawione.
zdjęcia są ładne ale rewelki nie ma, znaczy gawiedzi będzie się podobać :) poza tym jak poprzednicy.
Zdjecia technicznie super, bardzo mi sie podobaja. 1 co mi "przeszkadza" to sa takie mallo "zywe" wiecej emocji na twarzy by sie przydalo (usmiech, zaduma). Pomimo to super.
Bardzo dziękuję za kolejne uwagi.
Jeszcze jedno:
Za ciasno, za bardzo ucięte czoło, za blisko podszedłeś.
Rozumiem ze zywiolowe, kombinowane to nie Twoj styl, ale zdjecia "mlodej" w kacie (3 i 4) sa malo porywajace. Zbroila cos, ze poslales ja do kata?
Nie ukrywam, ze bylaby to interesujaca sesja :-) Nie zrozum mnie zle, zdjecia technicznie sa swietne, pozazdroscic wrecz... Tym bardziej patrzac na swietna np 1-ke dziwi dobor raczej malo interesujacego tla, o emocjach koledzy juz wspomnieli, nie bede powtarzal. Pozdrawiam