jaka bedzie optymalna niezawodność/cena/szybkość karta CF 4 lub 8 GB do eos 5D, jakich używacie lub jaką polecacie?
Wersja do druku
jaka bedzie optymalna niezawodność/cena/szybkość karta CF 4 lub 8 GB do eos 5D, jakich używacie lub jaką polecacie?
pytanie czy jedziesz seriami czy nie. Moja 4gb sandisk II czasem muliła. 8gb III jest juz okek. Pliki maja w raw ~13 mb wiec policz ile musi karta mieć szybkości,żeby wytrzymała
Tu masz podane szybkości: http://www.robgalbraith.com/bins/mul...?cid=6007-8198
uzywam SanDisk 8gb III i 16gb III - spisują się świetnie.
czy ktoś używa tych kart z 5D????? jak się spisują, czy warto ją kopić,
(Kingston CompactFlash 8GB Elite Pro 133x, Max prędkość zapisu MB/s : 20 MB/s)
dlaczego SanDisk 8gb III są 2x droższe ?????
mam kingston elite pro 133x zarówno 4 jak i 8 gb do 5d i uważam, że naprawde nie ma co przepłacać za możliwość posiadania markowego sandiska. Co do prędkości (robię zawsze w rawach) i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby nie starczała szybkość karty
kupujac uwazaj na podrobki, Kingstona i Sandiska szczegolnie, jest ich sporo na allegro,
wszelkie okazje cenowe zawsze sa podejrzane
mam Kingston CompactFlash 4GB Elite Pro 133x i zachowuje sie dziwnie, zapis jest ok, ale odczyt jest straaasznie wolny, chyba podroba
A właśnie. Kupiłem ostatnio Preteca 8GB x233 i przy uzywaniu czytnika mam transfery rzedu 5-6MB/s co wygląda dość żałośnie. kupiłem w lorien w warszawie wiec raczej podróby bym nie dostał.
z drugiej strony mam dość stary czynik (hama 19in1 mający 5 lat) i zastanawiam sie czy tam zeby osiagnac lepsze wyniki nie potrzeba interfajsu udma w czytniku albo czegos...moze ktos mnie naprowadzic?
ten Pretec nie obsluguje UDMA,
lepszy czytnik coś pewnie zmieni ale nie licz na cuda czyli 35 MB/s szczegolnie przy duzej ilosci malych plikow (zdjecia)
15MB to nie takie małe pliki. mimo wszystko mam wrazenie ze to wolno chodzi i moj poprzedni pretec 2GB x133 chodzil zdecydowanie lepiej. zrobie porownanie w wolnej chwilii.
a ze potrzebuje kupic 2-3 karty 8GB to widze, ze chyba jednak rzeczywiscie poza sandiskiem nic nie ma :(
Lexary tez sa fajne, sam teraz jakas sobie zamierzam dokupic
:-D Jasne, że oryginał od renomowanego sprzedawcy (+rescue pro). Mój błąd, że po przeglądnieciu plików na cudzym kompie, dograłem jakiś folder i prawdopodobnie to zamieszało.
Udało się odzyskać, ale rawy z ext.tif ponumerowane naprzemiennie z jpgami.
Część rawów jest uszkodzona. Ile procentowo - jeszcze nie wiem. Nie mam póki co czasu na obróbkę tego folderu, a zmiana rozszerzeń plików dodatkowo zniechęca.
To w ramach lekko OTa...zrobiłem szybki test dwóch kart PRETEC:
- 2GB x133
- 8GB x266
testowałem na tym samym pliku (717MB)
zapis na kartę:
x133: początkowo 17MB/s i powoli spadało, przy 20% pliku doszło do +/- 5.70MB/s i tak do końca
x266: początkowo 20MB/s i powoli spadało, przy 20% doszło do +/- 4.4MB/s i tak do końca
odczyt z karty:
x133: 44MB/s właściwie przez cały czas
x266: po początkowych skokach (60-40MB/s) po chwili ustabilizowało się na poziomie 50MB/s
Pytanie: co robię źle, bo średnio mi się chce wierzyć w takie wyniki. Zwłaszcza, że transfer jest 2x większy niż w reklamówkach. Sprawdziłem drugi raz i wynik podobny. Zmierzyłem stoperem czas i też się zgadza. Czary?
coś pewnie zle obliczasz :)
Tak w kompie przez czytnik. Do wyników w korpusie chyba nie mam zastrzeżeń.
sebcio: 50MB/s, klocek ma lekko ponad 700MB. To daje +14 sekund. Wyszło 14sekund 60 setnych. Z opóźnieniami ruchów palców do start/stop itd ;-)
odczyt i zapis przez mc (midnight commander, taki total commander pod linuxa)
ma to jakieś znaczenie?
odwracajac definicje: co to jest total commander ;) to taki midnight tylko pod winde... :) bo zdaje sie midnight byl znacznie wczesniej, a total (wczesniej windows commander) to dopiero dlugie lata po oryginalnym nortonie sie pojawil...
a poza tym buforujacy operacje w tle, wiec obwieszczenie przez MC konca zapisu nie oznacza wcale, ze naped USB wolno odmontowac ;)
co podwaza metodologie na pomiar stoperem.
z tym porównanie do total commandera to sie nie czepiajcie. ze 2 minuty myslalem czy jest cos podobnego pod windows, bo tego systemu nie uzywalem lata (a w sumie na wlasnym komputerze to praktycznie nigdy). poza tym porownanie bylo wersja dla windowsoglowatych :)Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
akurat sie nie zgodze. po pierwsze skoro jest w buforze, a odczyt byl z karty, to mozna odmontowac, bo bufory beda wyproznione na hdd a nie na karte. po drugie odmontowujac cos z linuxa i tak ewentualne bufory sa czyszczone przed zakonczeniem procesu odmontowania (ale to i na windowsie pewnie jest).Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
to tez nie do konca, bo sync zrobi to globalnie dla calego systemu czyli moze trwac dluzej anizeli jest potrzeba. pewnie prosty programik do kopiowania i flushowania bylby dobry, ale po co skoro jest dobrze? :)Cytat:
Zamieszczone przez t00mcio
mnie za to nadal zastanawia dlaczego zapis byl wolniejszy na teoretycznie szybszej karcie.
i dlaczego pretec i inne firmy nie lansuja predkosci ktore mozna w rzeczywistosci wycisnac
pytałem w 3 dużych sklepach w wawie o reklamacje dot. kart CF - najwięcej reklamacji jest na kingstony i tej marki trzeba unikać.
najmniej reklamacji jest na sandisk (...).
patrząc pod kątem szybkości to wg mojego jakiegoś doświadczenia sandisk extreme III jest OK pod 5d.
kwestia czy karta 4 gb czy 8 albo 16 - dla mnie sprawa oczywista max 4 gb.
bo wolę stracić 4 gb zdjęć niż 8 albo 16 (gdyby karta padła).
trochę masochistyczne rozwiązanie to karta 2 gb.
wtedy powiedzmy 3 razy zmieniamy kartę 2 gb na jednym ślubie.
to rozwiązanie nazywa się masochistyczny budżetowy pseudo-backup.
:-)
Bez paniki, 8GB chyba jest najwygodniejsze i najbardziej korzystne cenowo (jeśli mowa o Sandisku) , a jak karta padnie to zwykle softem można odpowiednim przejechać i jest ok. Pewien znajomy fotograf twierdzi, że mu się nie zdarzyło nie odzyskać danych jak karta padła :) (ale nazwy softu nie pamiętam niestety).
ja wolę dmuchać na zimne.
Szybki rzut na Agito (stawiam, że mają oryginalne). Sandisk Extreme III 8GB - 172 zł, Lexar x233 - 206zł. Nie wiem jak ten Lexar, ale z tego co na sandisk.com przeczytałem to one mają obsługę UDMA. Patrząc w stosunku do tańszych preteców/innych chyba najbardziej optymalny zakup. Sie kupi chyba :mrgreen:
Teraz zauważyłem to pytanie. Pisałem wcześniej. hama USB 2.0 Card Reader 19 in 1. Jakaś taniocha kupiona 5 lat temu, niebieska przeźroczysta za kilka złoty.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
mam i polecam SanDisk 8gb III
Mam i polecam Sandisca ale za sporo mniejszą kasę również Pretec 233 daje sobie radę i na czytniku Lexara dużo szybciej kopiuję z Pretesa niż SD ExtremeIII!
Pytanie: czy stara 5D poradzi sobie z każdą kartą 16GB?
nie kazdy firmware , wiec musisz sprawdzic ktory radzil sobie ( tak czytalem gdzies cos )
Mam Sandiski III - 4 i 8 GB oraz 4GB/133x KINGSTONA i jak na razie na 5D zero problemów. Jedynie co do Sandisków - to musiałem czytnik nowy kupić bo stary działał poprawnie jedynie z Kingstonem