Wersja do druku
Z jakiego punktu AF najczesciej korzystacie? Zawsze centralny, a pozniej przekadrowanie- czy czasem z tych skrajnych tez? Wyczytalem gdzies, ze te skrajne sa ponoc mniej skuteczne, wiec moze Wasze podpowiedzi mi pomoga w rozwiazaniu problemu.
Niedawno nabylem 85/1.8 i sporo zdjec okazalo sie nietrafionych, zwlaszcza przy dynamiczniejszych ujeciach. Mala GO ma zarowno swoje zalety, jak i wady :mrgreen:
To zależnie od aparatu... odkąd mam 40d rzadko używam centralnego, bo przekonałem się, że mogę polegać w zupełności na bocznych sensorach...
Wcześniej centralny + przekadrowanie... chociaż nadal czasem zdarza mi się tej techniki używać... ale to nie ze względu na technikalia, tylko z wygodnictwa i czasem tak po prostu jest lepiej...
prawie zawsze używam centralnego z przekadrowaniem :)
pewnie i przynajmniej nie zastanawiam się który jest teraz aktywny bo zawsze używam tego samego :)
ale są takie przypadki gdzie centralny jest zupełnie nieprzydatny :)
Obiekty poruszające się - zawsze centralny, obiekty nieruchome różnie. Przy 400D inaczej się nie da :(
Ja korzystam z wszystkich. Pracujac z mala GO przy przekadrowywaniu zmienisz polozenie go czyli cos wanego moze sie nie zmiescic jesli jestes np na 1.8 na oku.
zależnie od warunków, najczęściej jednak boczne, bo przy płytkiej GO centralny i przekadrowanie się nie sprawdza. zdarza mi się również manualnie.
Moja 85mm 1.8 tez czesto nie trafia z AF (np kilka zdjec w pomieszczeniu: przyslona 2,2 1/60 sek). Oczywiscie wycelowane srodkowym na nieruchome obiekty. Nie wiem czy to taka przypadlosc obiektywu? czy moze lewa wersja mi (nam?) sie trafila. Z bliska jest o wiele lepiej, chociaz czesto ostrosc lapana na oku laduje na wlosach :/ Front focus? cos czuje ze sie to skonczy kalibracja w serwisie.
Używam zwykle tylko centralnego - kwestia przyzwyczajenia i nie muszę się zastanawiać który punkt AF ustawi ostrość.
A to są jeszcze jakieś inne? centralny.
do niedawna uzywalem centralnego.. od kiedy zmienilem aparat - wybieram ten na ktorym najwygodniej mi sie w danej chwili ustawia ostrosc.. w przekadrowywanie sie juz nie bawie, zwlaszcze przy malej GO :-)
Kiedyś jak miałem EOS 30 z "oczko-kontrol" to problem wyboru punktu AF nie istniał bo aparat sam wybierał punkt zależnie gdzie spojrzałem. Ale teraz odkąd mam 10d to praktycznie tylko centralny. Swoją drogą trochę brakuje mi tej funkcji- pewnie Canon trzyma ją w zanadrzu jak konkurencja mocniej przyciśnie :P
Korzystam ze wszystkich, a najmniej z centralnego ;P
Wszystko zależy od tego jaki posiada się model aparatu (jakość AF) oraz od tego co (i jak) się fotografuje.
Pozdr.
Centralny i przekadrowywanie, ale odkąd coraz więcej robię 50 1.4, albo 85 1.8 odkryłem, że najczęściej lepszym wyjściem są boczne. ;)
Już mam wprawę w błyskawicznym wybieraniu pożądanego punktu AF. ;)