Wersja do druku
Witam!!!
Zastanawiam się czy jest jakaś ogólna reguła dotycząca ustawienia proporcji pomiędzy światłem lampy a światłem zastanym w taki sposób aby nie zdominować światła zastanego światłem lampy (rozpatruję scenę o w miarę jednolitym naświetleniu).Czytając różne fora doczytałem, że powinno się niedoświetlać ekspozycję dla światła zastanego około 1-2EV.
Proszę o porady.:confused:
A palnik w górę i TTL wchodzi w grę ? :) Polecam, spróbuj.
Miałem na myśli światło lampy błyskowej odbite od ściany czy sufitu jeżeli tylko istnieje taka możliwość (lampa ustawiona w TTL).
zamkniete pomieszczenia prosza sie o -1 1/3 EV minimum bo wyzej to temperatura barwowa flash'a znacznie odbiega od temperatury barwowej zarowek i lamp fluorescencyjnych. niestety uzyskasz tylko lekkie doswietlenie i troche zamrozenia ruchu. wyjsciem jest kupno filtru pomaranczowego(sa dostepne na allegro) i przyslonic nim palnik, wtedy problem temperatury parwowej znika i mozesz foci jak ci sie podoba (trzeba tylko balanas bieli na żarówke ustawić)
Zdjęcia robię wyłącznie w RAWach więc uważam, że nie powinno być problemu z późniejszym ustawieniem odpowiedniego balansu bieli podczas obróbki.:-D
Nie chodzi o to ;), werek pisze o czymś innym. :)Cytat:
Zamieszczone przez barkam43
Tzn, jak łapiesz światło zastane(np z żarkówki) i dopalasz flashem, to światło żarówki ma np tempretaure ~3000K a Flash ma ~5500K, Co za tym idzie, będziesz miał różne kolory. Np ustawisz balans na flash, to swiatło żarówki będzie pomarańczowo-czerwone, jak ustawisz balans na światło żarowe to światło z flasha będzie niebieskie.
Rozwiązaniem są właśnie filtry na lapme :)
Czyli jeżeli dobrze rozumiem chodzi o to aby uzyskać zbliżoną temperaturę barwową światła z flesha do temperatury barwowej światła zastanego a uzyskać ten efekt można tylko przez odpowiedni kolor nakładki na palnik.(?)
Dokładnie tak ;), Jak byś się uparł mógł być wywoływać 2 RAWy i łączyć zdjęcia, ale przyznam że to jest masakra. A tak to filtr zakładasz, ustawiasz np balans na żarowy i dziękuję :)
można walić pełną mocą z lampy, tylko trzeba odpowiedni filtr na lampę nałożyć, tak aby światło flesza miało temperaturę zastanego [no chyba że chce się uzyskać inny efekt, zależnie od sytuacji będą to różne filtry].Cytat:
Zamieszczone przez barkam43
Pozdrawiam.
A dlaczego skupiacie się tylko na zastanym świetle żarowym? Jednorodne światło zastane to raczej rzadkość. Zwykle są okna i różne źródła światła. Ostatnio robiłem zdjęcia w pomieszczeniach gdzie miałem światło z okien i zapalonych świetlówek. Musiałem dopalać fleszem - biały sufit, zielono-żółte ściany. Masakra :(
Najgorsza moja sesja. Modelka top profi, Swiatla: okno w deszczowy dzien, swietlowki na suficie, halogen na podlodze, 580 EX II na aparacie, jakis tyfusowy flesz Olympusa dajacy srebrne swiato. Wyszlo: zolta twarz, pomaranczowe policzki, srebrne czolo, wypalony bialy nos. Caly miesiac sie meczylem zeby z modelki zrobic ludzia.
O kurcze jaka mieszanka, trzeba było powyłączać, to co niepotrzebne. Bo takie mieszanie sensu nie miało...Cytat:
Zamieszczone przez grzegorzki
Czasem muszę zrobić parę fotografii na zakładowej wystawce. :)
Hala na przestrzał - na przeciwległych ścianach okna, na podwieszonych liniach świetlówki skierowane w łukowate segmenty sufitowe (pomalowane na biało - efekty coś jak blenda), na tych samych liniach podwieszone halogenowe spoty skierowane do dołu, w kierunku towarów na stanowiskach ekspozycyjnych.
1. Staram się zasłonić światła okien i ograniczać zasięg kadru by nie łapać swietlówek.
2. Nie używam flasha, by nie komplikować sytuacji - iso 500-800 i wykorzystuję światło ze spotlightów jako główne.
Czasem wychodzi błekit gdzieś na górze... Jak nie przeszkadza - niech sobie jest, jak przeszkadza desaturuję wybiórczo.
witam,
zaczynam zabawe z lampą własnie... pytanie takie... dwie sytuacje:
1. pochmurny dzień, zdjęcia wewnątrz z zapoalonymi lampkami.
jak teraz rozumiem to dopalamy fleshem ale... z jaką nakłdką? pomarańczową?
2. to samo ale słoneczny dzień
tez pomarańcz?
zmiana będzie tylko przy neonówkach?
Witam!
Jesli chodzi o filtry na lampe i generalnie temat blyskania warto zajrzec na http://www.studiowplecaku.pl/ gdzie autor lopatologicznie na filmikach objasnia co z czym i jak.
Przypominam sobie sytuacje podczas sesji gdzie z jednej strony wielkie okno a z drugiej softbox, swiatlo stale. Zmieszalo sie swiatelko do tego stopnia ze kazda strona twarzy modelki miala inny kolor. Zdjecia uratowalem, poszly w B&W :) Czasem jest to sposob :)
Pozdrówka!
http://foto.jasiu.pl/
moze to cos pomoze ;]
dzieki werek, takie rady najbardziej mi się podobają, konkrety z odrobiną przystępnej teorii. ten filtr, to chodzi o taki żelowy ?Cytat:
Zamieszczone przez werek
Witam,
Czytalem gdzies że jak robi się w RAW'ie to temparatura swiatla nie jest problemem bo mozna to skorygowac programem przed konwersja do TIFF'a.
Wiec nie bardzo rozumiem czemu dla RAW'ow to jest problem. Jak jest kilka źródeł swiatła o różnej temeraturze to dostajemy jakąś tam wypadkową temperaturę. W programie korygujemy to suwakiem i po problemie.
Tak zawsze myślałem, ale jeśli jest inaczej to proszę mnie wyprowadzić z błędu :-?
dandi
Załóżmy że mamy modelkę stojącą przy oknie, środek dnia,mocno jara.Jeżeli modelka stoi bokiem , do okna to na połowę twarzy pada światło słoneczne.Druga połowa jest w cieniu.Żeby wyciągnąć cienie odbijamy światło lampy od pobliskiej ściany. W tym momencie twarz modelki jest oświetlona światłem o dwóch temperaturach barwowych, co gorsza światła te się nie mieszają.Więc nawet po wywołaniu rawa dla tych 6000 Kelvinów światła słonecznego druga strona (oświetlona lampą)będzie miała złe kolorki(eee, za niebiesko o ile dobrze kojarzę), nie uzyskamy żadnej wypadkowej temperatury, bo światło się nie miesza.
Mam nadzieję ze nie popełniłem jakiegoś błędu w rozumowaniu.Jak coś to poprawcie.
Czasem taka mieszanka światła o różnej temperaturze dobrze robi :)
każdy lubi co innego, mnie niebieskie swiatlo dziennie irytuje bardzo :)
ja mam na lampy zolte nakladki, cos jak stofeny jednak nie jest tak idealnie ze ustawiamy w aparacie 3200K i wszystko ladnie wyglada - niestety, zdjecia sa zielonkowate (sporo zalezy od koloru scian)
potem z RAWA jednak idzie wyciagnac porzadany efekt, gdzie swiatlo zarowek jest prawie biale, jednak troche czasami meczenia jest z kolorem skory
jesli przez okno wpada duzo swiatla dziennego nie bawie sie w zadne nakladki, biore z zastanego co mozna i tylko lekko dopalam lampa - jesli potrzeba
Jezeli ustawi sie w aparacie BW na zarowke, a robi sie na sloneczku, to poprawienie temp kolorow zdjecia jest drobiazgiem, ale gdy mamy np 4 rozne zrodla swiatla o roznych temperaturach, to trzeba pokroic obrazek na 4 czesci, skorygowac i posklejac. Nie zawsze sie to da, gdy swiatla sie mieszaja np na wypuklosciach twarzy. Na powyzszym przykladzie jest fajnie bo jest w miare wyrazna granica pomiedzy dziennym i zarowka, ale na gornej czesci sukienki i rekach modelki temp. kolorow sie mieszaja... Gdyby obciac ta zdjecie o 1/3 z lewej to bylaby porazka.Cytat:
Zamieszczone przez dandi