Wersja do druku
Na początek witam wszystkich.
Mój znajomy ma problem z 40D. Co jakiś czas aparat pokazuje error i domaga się sformatowania karty. Dodatkowo zdjęcia poprzednio zapisane nie dają się odczytać. Po włożeniu karty w czytnik w komputerze też niczego nie można odczytać.
Aparat był w serwisie przy ul. Żytniej w Warszawie. Tam jednak powiedzieli, że wszystko jest w porządku (a raczej nie jest).
Czy może ktoś spotkał się z takim problemem?
sprawdz na innej karcie, skoro w czytniku tez ci nie czyta.
to wcale nie musi byc wina aparatu przeciez.
Problem występował na różnych kartach i, oczywiście, moment jego wystąpienia jest nieprzewidywalny.
Formatuje karty w aparacie czy w czytniku? Może to czytnik coś pokrzaczył w kartach?
Karty są formatowane tylko w aparacie.
Miałem rok temu podobny problem - była uszkodzona karta. Kartę wywaliłem, aparat działa do dziś.
mam taki sam problem z moją 400D i katra kingston 2GB. Pierwszy raz problem pojawil się jakoś rok temu. format z 20 razy w tym z powodu bledu 4 (dzis jest 5).
4rturt4 mial ubita karte, ciekaw jestem co u Purtk. Jutro kupie nową i okaże się.
Zmieńcie karty. Ja miałam podobny problem, gdy kupiłam 4GB. Zdjęcia zapisywały się normalnie w aparacie, ale po włożeniu do czytnika, komputer nawet mi nie znalazł pliku głównego ze zdjęciami. To samo było przy nawigacji. Karta działała wewnątrz, ale nie dało się na nią nic zgrać, ani nic zmienić. Nie wiem się działo dokładnie, ale wymianie karty na nową, było juz wszystko w porządku.
a co powiecie na to że podczas oglądania zdjęć na aparacie wyskakuje błąd z żółtym znakiem zapytania, że nie może odczytać pliku. Wsadzam kartę do kompa i wszystko ładnie widzi
Mialem podobna sytuacje z Kingstonem CF 2Gb. Kilka razy error i foty poszly do nieba :( Zreklamowalem, dostalem nowa, sytuacja sie wiecej nie powtorzyla, jednak do CF kingstona stracilem zaufanie, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji powiedzmy gdzies na jakiejs uroczystosci. Zobacz jeszcze jak wygladaja piny w gniezdzie aparatu, moze ktorys sie wygiął. Pozdrawiam!
sawek powiemy, że to odwrotna sytuacja do naszych :)) Tak bardziej na poważnie, to nie spotkałam się z czymś takim. I powiem ,że to bardziej korzystan sytuacja, bo jesli dobrze zrozumialam, to możesz robić foty normalnie, jednak nie możesz ich obejrzeć w aparacie. Za to na kompie dobrze działają. Moim zdaniem to mniejszy problem, aniżeli sytuacja, gdzie w aparacie wszystko działa, a jak wrzucisz kartę do kompa, to komputer jej nie widzi :D