Zamieszczone przez
kris200
Witam:)
Chcę się z Wami podzielić pewną rzeczą odnośnie Benro.... Już jakiś czas posiadam a298 n6, bardzo stabilny i bardzo wysoki, mogę z pewnością polecić dla kogoś wysokiego jak ja (198cm).
Ale (bo przecież zawsze musi być jakieś ale:mrgreen:), jego części się rozpadają w dziwny sposób. Na drugi dzień gdy go kupiłem rozerwała się sprzączka od paska - dziwna rzecz, ale myślę - pewnie trafił mi się wadliwy egzemplarz, takie rzeczy się zdarzają. Dobrze ze stało się to w momencie jak ściągałem statyw z ramienia, bo inaczej kolcami zamontowanymi po nodze by mi przejechało... Pasek wymienili, nie ma problemu.
Ale, wczoraj wieczorem kolejny element po prostu pękł - tym razem to małe metalowe kółeczko, znajdujące się pod głowicą służące do zamontowania paska. No ale na szczęście znów statyw trzymałem w ręce, więc nie został ani on, ani ja pokiereszowany...
Piszę to jako przestrogę - ostrożnie używajcie pasków i systemów do noszenia zaprojektowanych przez Benro - chyba, że ja mam tylko takiego pecha :D