Witam!
Zapraszam posiadaczy tego szkiełka do współpracy.
Dzielmy się wszelkimi doświadczeniami i fotkami.
Na początek dwie fotki wykonane tym szkiełkiem:
ISO 1600 18mm f/3,5 1/30sek.
ISO 1600 18mm f/3,5 1/30sek.
Pozdrówka!
Wersja do druku
Witam!
Zapraszam posiadaczy tego szkiełka do współpracy.
Dzielmy się wszelkimi doświadczeniami i fotkami.
Na początek dwie fotki wykonane tym szkiełkiem:
ISO 1600 18mm f/3,5 1/30sek.
ISO 1600 18mm f/3,5 1/30sek.
Pozdrówka!
Widzę, że wielkiego ruchu tu nie ma.
Ja też posiadam, Sigma szkiełko jak w tytule.
używam od roku i jest ok, ostrzy spoko i w miarę szybki. Mógłby być trochę bardziej cichy, ale miałem wcześniej Tamrona 70 - 300, to raz, że wolny a dwa że warczy mały traktor.
Tez posiadam to szkło, wydaje mi się być całkiem przyzwoite w stosunku do ceny, no i jest uniwersalne.
1. 18mm, f9, 1/500s
http://img11.imageshack.us/img11/8862/img1107.jpg
2. 18mm, f9, 1/40s
http://img15.imageshack.us/img15/6069/img0772w.jpg
3. 200mm, f6.3, 1/2000s
http://img24.imageshack.us/img24/4676/img1224i.jpg
4. 96mm, f8, 1/250s
http://img23.imageshack.us/img23/8766/img3953s.jpg
garsi do Czego masz podpięty ten obiektyw?
A teraz o faktach szanowni użytkownicy rzeczowej Sigmy. Tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZO-I0...eature=related macie pokazaną szybkość działania AF w Sigmie w porównaniu z analogicznym Canonowskim szkiełkiem. I różnica w AF pomiędzy tymi dwoma firmami nie jest mitem :!:
Exif nie kłamie, 30D. Filmik na youtube tez pewnie nie klamie, moja Sigma ostrzy b. podobnie. Canona jeszcze nie było jak kupowałem Sigme a jak jest to wciąż sporo droższy.
Nikt nie pisał, ze jest inaczej z AF :!: Sądzę, że w tym wątku można pokazać nie tylko sample i możliwości, ale także zalety i wady tego szkła. Jedną z metod pokazania tych cech jest m.in. porównanie z innymi obiektywami. Nie chodzi też o udowadnianie wyższości jednego szkła nad drugim - ewentualne wnioski forumowicze sami wyciągną.
A możecie mi powiedzieć jak to jest z ostrzeniem tą sigmą, gdy maksymalna dziura to jest 6.3? AF głupieje zupełnie, gubi się od czasu do czasu czy jest ok? Jakoś mało informacji jest na ten temat, a układy AF podobno nie do końca dobrze się zachowują gdy maksymalna przysłona (dla danej ogniskowej) jest mniejsza od F5.6.
Pozdrawiam.
Zrzuty ekranu z zaznaczonym pktem ostrzenia
200mm f=8 na większy i mniejszy kontrast, 78 mm f=8 mniejszy kontrast
Robione 450D. Nie zauważyłem kłopotów z AF. Myli się moim zdaniem nieco częściej niż 200/2.8L ale tylko w bardzo trudnych warunkach. Stęka przy regulacji i nie jest rakietą - w porównaniu do C100/2.8 macro oceniałbym bym go na jakieś 10-20 % wolniej.
Myślałem, że będzie znacznie gorzej. Przypuszczam, że nowa wersja z HSM będzie nieco szybsza a na pewno cichsza (to chyba jedyna zaleta sigmowego HSM).
Jak na obiektyw wycieczkowy nie mam w zasadzie żadnych zastrzeżeń. Ale podkreślam - "jak na wycieczkowy".
Aha, ten egzemplarz jest "dyżurny" i z tego co mi mówili ludzie na 400D i starszych trafność AF jest nieco słabsza ale myślę, że ma to związek z jakością AF w starszych body.
Piotr a nie pomyliłeś się przypadkiem z tym HSM ? 18-200 ma HSM tylko w wersji dla Nikonka. Nowa 18-250 ma mieć HSM również dla naszego uwielbianego systemu ale w handlu przewidywana jest na marzec/kwiecień. No, chyba, że już nabyłeś ową nowość - sam jestem jej ciekaw
Dzięki za odzew.
A skąd moje pytanie? Otóż spotkałem się ze stwierdzeniem: "W amatorskich lustrzankach AF działa prawidłowo z obiektywami o jasności 5,6 lub lepszej, przynajmniej tak twierdzą producenci lustrzanek. Są obiektywy typu zoom gdzie dla najdłuższej ogniskowej jasność wynosi 6,3 i AF działa, ale mogą być problemy z AF w złych warunkach oświetleniowych."
Nawet na CB była w jednym wątku wspomniana ta kwestia i autor pisał nawet o ostrzeniu manualnym.
Jednak strach ma wielkie oczy :)
Pozdrawiam.
Andrzej3k, oczywiście szkło bez HSM, pomyliłem z innym o którym rozmawiałem na innym forum
ISO100 18mm f16 1/100s
Odkopię stary wątek.
Czy wy też tak macie, że na mniejszych przesłonach ten obiektyw robi placki nieostre dla niektórych ogniskowych i trzeba przymykać do ok f10 żeby mieć z tym spokój.
Witaj!
Szczerze mówiąc nie zauważyłem takowych objawów w moim egzemplarzu.
Możesz zapodać jakiś przykład???
Pozdrówka!
Szczerze mówiąc to zjawisko zaobserwowałem dość dawno temu i podejrzewałem, że przesuwanie się soczewek od stabilizacji może mieć na to wpływ. Teraz przypuszczam, że to może być po prostu spadek jakości poza centrum kadru. Z resztą warto spojrzeć na wykres na tej stronie link. Szczególnie 35mm i 78mm wypadają blado.
Z drugiej strony muszę przyznać, że ten obiektyw czasem bardzo pozytywnie mnie zaskakuje jakością obrazu.
Wiesz, bez urazy, ale tabelki, wykresy i podobne... jakoś mnie nie podniecają.
Kupiłem sprzęt by robić fotki i nie mam z nim problemów.
Jeśli możesz, to pokaż przykłady tego co cię niepokoi.
Może masz wadliwie działający egzemplarz, ale trudno "wróżyć z fusów" ;)
Pozdrówka!
A ja znalazlem ostatnio w angielskich magazynach zdjecia Sophie Ellen Lachowycz. Polskobrzmiace nazwisko, 19 lat i swietne zdjecia zrobione 400D z tym wlasnie obiektywem.
Reszte pokaza google :)
Całkiem zwyczajne, poprawne, nic szczególnego :)
Trochę trwało ale dziś przypomniało mi się o tym wątku przy okazji zabawy z fotką. Staram się trochę zrewidować poglądy i może tu chodzi o spadek jakości związany z oddalaniem od centrum kadru? Na poniższej fotografii widać trzy anteny na dachach domów. Antena w centrum jest całkiem ostra i wyraźna. Antena z prawej strony fotografii jest już mniej wyraźna ale antena po lewej stronie jest jeszcze mniej wyraźna mimo że znajduje się bliżej centrum.
Fotki to RAW niewyostrzane i nieodszumiane.
Antena lewa, najgorsza.
Antena prawa.
Antena środkowa.
Nooo, teraz widać jak na dłoni "o so chosi" ;)
Więc tak, wygląda to na spadek ostrości na brzegach kadru,
co wnioskuję obserwując żywopłot i murek po lewej oraz żywopłot i samochód po prawej.
Aczkolwiek antena po lewej może być również poza GO, bo cały dach wydaję się być mydlany.
Zaintrygowałeś mnie tym zjawiskiem, w związku z czym zrobiłem mały zwiad w moich fotkach,
ze specjalnym uwzględnieniem wspomnianych przez ciebie ogniskowych 35 i 78mm,
no i nie zauważyłem tego zjawiska na żadnej z nich, pomijając te na których świadomie manipuluję GO.
Moja Sigma w zakresie 18-100 jest super, 100-200 jest nieźle ale... ;)
Jeśli masz dużo takich fotek, dzieje się to notorycznie a obiektyw na gwarancji to... IMHO reklamacja bądź serwis.
Pozdrówka!
Dziękuję za odpowiedź. Niestety zjawisko występuje raczej często ale będę musiał się z nim chyba pogodzić bo reklamacja nie wchodzi w grę. Zauważ, że fotki były robione na f8 czyli obiektyw już domknięty. Z reguły używam około f10-f11 i nie oglądam każdej fotki próbując się doszukać niedoskonałości także nie stresuje mnie to za bardzo.
Nie ma problemu ;)
Jeszcze jedno... OS masz zawsze włączony,
czy też wyłączasz gdy wydaje ci się zbędny???
Tak sobie myślę... jeśli zjawisko nie jest permanentne na każdej fotce,
tylko występuje losowo to zwróć uwagę czy problem nie pojawia się czasami
tylko w momentach gdy robisz fotki z wyłączoną stabilizacją.
Czy też nie ma to znaczenia???
Pozdrówka!
Też miałem takie podejrzenia co do stabilizacji ale nigdy specjalnie tego nie testowałem. Może nadszedł czas na wykonanie takich eksperymentów. Mam wrażenie że ta ogniskowa (~35mm) jest najgorsza pod tym względem bo bywało, że jakość fotografii z tego obiektywu mnie pozytywnie zaskakiwała i zadziwiała.
Dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy Sigm 18-200.
Długo się wahałem nad jej kupnem ale fartem trafiła mi się możliwość kupna nówki wygranego w konkursie z okazji dnia kobiet za bardzo małe pieniądze. To przechyliło szalę na korzyść Sigmy. Kupiłem i jestem w 100% zadowolony. Do moich zastosowań jest wystarczająca. Przedstawiam wam moje fotki strzelone dziś rano na targu w Nowym Mieście.
Uwaga wszystkie fotki są oryginalnymi plikami jpg jakie zrobił aparat canon 500d czyli waga każdego zdjęcia to ok 4MB -6MB
18mm vs 200mm
PS. Wszystkie fotki robione z ręki.
PS2. AF działa szybko nawet powiem, że działa szybciej niż w moim obiektywie kitowym.
Ostatnio dokonałem pewnej obserwacji. Mianowicie, mam wrażenie, że przy wyłączonej stabilizacji autofocus działa szybciej. Chodzi mi o to, że autofocus działa na kilka tur, podjazd, zatrzymanie, podjazd, zatrzymanie i podjazd już do punktu ostrości. Przy wyłączonym autofocusie obiektyw jakby robił te przerwy krótsze i szybciej kontynuował pracę silniczka AF. Natomiast ilość tur działania mechanizmu łapania ostrości zależy od ogniskowej i nic tu stabilizacja nie zmienia.
Oj tak, chodziło o stabilizację :oops: Przy włączonej stabilizacji obrazu pauzy w działaniu autofokusa są odrobinę dłuższe.
A jak porównanie aberacji w canonie i sigmie?
Może się komuś przyda. Filmik działania autofocusa tej Sigmy z Canonem 40D na ogniskowej 200mm.
http://www.youtube.com/watch?v=V9voGiaSsGk