Witajcie
znalazłem na stronach jednego z wrocławskich fotografów bardzo trafną instrukcje dla młodej pary, jak i gdzie zorganizować ślub i wesele żeby fotograf dał radę ...
serdecznie polecam ;)
http://www.fotochwila.pl/?wcms_DD=Poradnik%20ślubny/
Wersja do druku
Witajcie
znalazłem na stronach jednego z wrocławskich fotografów bardzo trafną instrukcje dla młodej pary, jak i gdzie zorganizować ślub i wesele żeby fotograf dał radę ...
serdecznie polecam ;)
http://www.fotochwila.pl/?wcms_DD=Poradnik%20ślubny/
Jak przeczytalem tytul, to pomyslalem, ze kolejny absurd, a tu wbrew pozorom... calkiem nie glupi artykul. W koncu, to jakie zdjecia wyjda, to nie tylko od fotografa zalezy ;-)
Ja bym napisał taką instrukcję zupełnie odwrotnie :D Kościół jak najciemniejszy, najlepiej z równomiernym, rozproszonym światłem, itd.. ;)
Nie znam się na fotografii ślubnej (swoją wiedzę opieram jedynie na teorii z serii DVD Masters of Wedding Photography) - zero praktyki, więc rad z tekstu nie skomentuję. Natomiast błędy ortograficzne osoby piszącej ten poradnik mogą zniechęcić kilka potencjalnych par...
cytat ,,Moim zdaniem powinniśmy zapytać o następujące rzeczy:
- w jakim formacie wykonywane są zdjęcia....
Dobre stwierdzenie tyle że młodych to najmniej interesuje czy jpg. czy raw. o ile w ogóle wiedzą co to jest raw ,choć mogę się mylić , no chyba że zrobimy przed przyjęciem zlecenia wykład , uświadamiając młodych co daje nam raw i do tego lekcję poglądową obróbki w PSie.
Po to jest ten poradnik by ich zaczęło interesować. Nie muszą wnikać w szczegóły z czym się je RAW, tylko wg poradnika - będą odrzucać fotografów robiących w jpg by nie ryzykować gorszej jakości zdjęć. Żadnej głębszej wiedzy młodym nie trzeba na ten temat.
Tylko proszę - jak rozpęta się tu tysięczna wojna RAW vs JPG to od razu zamykam wątek :p .
To jest raczej poradnik dla młodych , jak dobierać miejsca ceremonii ślubnej , by ułatwić życie fotografa !. Tym samym będzie to miało wpływ na efekt końcowy . Tylko w obecnych czasach , gdy salę wynajmuje się z rocznym , albo jeszcze dłuższy okresem wyprzedzający ceremonię , trudno cokolwiek planować . Trudno doświetlać kościół lub wybierać taki , jaki nam się podoba . W większości miast księża stosuja rejonizację . Bierzesz co jest i nie dyktujesz swoich żądań . Podobnie jest z wyborem sali . Nikt ci nie zagwarantuje , że w ciągo jednego czy półtora roku sala nie będzie remontowana i jaki będzie stopień remontu ?. Widziałem przypadek podzielenia sali weselnej na pół i dorobienia dwóch korytarzy - na dwa tygodnie przed ceremonią . Więc jaki sens ma taki poradnik i do kogo jest właściwie skierowany . Przed przyjęciem zlecenia powinieneś zapoznać się z aktualnymi miejscami swojej przyszłej pracy ( kościół i sala ), zaplanować swoje działanie , ustalić rodzaj i ilość sprzętu , zastanowić się nad drugim fotografem i podjąć decyzję czy dam radę ?. Możesz też porozmawiać z zarządzającymi obiektami , czy nie planują , do czasu imprezy , większego remontu . Jeśli decydujesz na tak , to podpisujesz umowę i ewntualnie ustalasz szczegóły czy jpg , czy RAW , itp.. Ustalasz jak młodzi mają Ci pomóc w twojej pracy - jakie fotki w domu , jakie pozy i ilość fotek . Gdzie ewentualnie będą zdjęcia plenerowe , jakie pozy i również ilość fotek . Uzgodnić formę współpracy ze świadkami . Reszta należy do Ciebie !!. Jeszcze sprawdzenie przed imprezą miesca pracy i w umówionym czasie do boju .
w innym miejscu piszą tak: "Standard edycji zdjęć:
Wszystkie zdjęcia wykonujemy w formacie RAW, które następnie są konwertowane do formatu JPG (TIFF na życzenie klienta). Podczas konwersji na zdjęciach korygowana jest ekspozycja, temperatura barw, krzywe (kontrast), nasycenie barw i geometrie zdjęcia.
Następnie dokonujemy poprawy kadrowania zdjęcia."
tzn - nie udaje nam się robić dobrych zdjęć, ale radzimy sobie z ich naprawianiem ;)
OCZÓW mnie rozwaliło :D ale poradnik chyba dość przydatny...
W moim mieście nikt nie robi w RAW'ach, bo za dużo z tym roboty.
A i są pro, co nigdy nie słyszeli o czyszczeniu matrycy i zdjęciach gdzie widać plamy czyszczą ręcznie w PS. Kręcą kolory, mordy brązowawo-nijakie i ludzie się chwalą że mieli takiego fotografa co to im 2000 zdjęć zrobił. A do tego jakie ramki............. Malina :)
A nawiązując do tego poradnika... dobrze że niektórzy edukują ludzi o nowych technikach w fotografii, które to nam fotografom pomagają w uzyskaniu najlepszego efektu. Klienteli trzeba wybijać z głowy prostotę tego fachu, przedstawiać różnice między głupkowatym naciskaczem spustu w celu pobicia kolejnego rekordu w ilości wykonanych zdjęć, a fotografem.
A ja wam powiem, że sporej części fotografujcych śluby nawet RAW nie pomoże, ani fullframe, ani jasne L-ki :) najważniejsze są tak na prawdę rzeczy, o których nikt nie pisze - wyczucie chwili i kompozycji a przedewszystkim umiejętność pracy w plenerze z człowiekiem, który nie jest modelem i niejednokrotnie bardzo się denerwuje. Są tacy, którzy w jpg i z 2 obiektywami w torbie zrobiliby BARDZO dobry ślub - na tym forum przynajmniej kilku albo kilkunastu.
Do poradnika dodałbym jedną bardzo ważna zasadę. Nie tylko jako osoba fotografująca, ale również postronny obserwator takich uroczystości - WARTO poprosić młodych, żeby rozdając zaproszenia uzgodnili z gośćmi, że podczas uroczystości w kościele fotografuje tylko wynajęty fotograf, ew. dodatkowo jakaś osoba wyznaczona z rodziny. W tej chwili na ślubach, chrzcinach itd. najważniejsze i najpiękniejsze chwile tracą cały urok, bo nagle w najważniejszym momencie pojawia się rzesza fotoreporterów walących fleshami ze swoich małpek :D a teraz,o zgrozo, nawet komórek!