Zastanawiam jaki czytnik kupić do kart, czy tylko do CF czy jakiś do kilku?
I jakiej firmy, jaki model?
Wersja do druku
Zastanawiam jaki czytnik kupić do kart, czy tylko do CF czy jakiś do kilku?
I jakiej firmy, jaki model?
A zamierzasz uzywac innych kart?Cytat:
Zamieszczone przez aqua
Pozdrawiam
Coronado
Nie bardzo choc mam drugi aparat na inne karty i zawsze moze cos sie trafic w przyszłosci ale głównie bedzie CF
co do wszystkiego to do niczego, napewno czytniki w stylu 15in1 bądą chodzić dużo wolniej niż 1in1
ale nie wydaje mi sie zeby to bylo jakos specjalnie zauwazalne.Cytat:
Zamieszczone przez gr86
Bierz najtanszy 2.0 jaki Ci wpadnie w rece.Cytat:
Zamieszczone przez aqua
i ja sie przychylam do najtanszego 2.0 USB
Też sądze że nie warto zwracać uwagi na kilka sekund różnicy :] Co do ceny to za 60zl masz spoko czytniki :) Za 40zl możesz kupić Hamy ! :] Pozdr!
polecam takie coś: http://allegro.pl/show_item.php?item=56390902
czytnik jak czytnik, ale nie zajmuje w plecaku miejsca na pół obiektywu.
działa z usb1.1 (12mbps) - więcej i tak karta nie wyciągnie, więc usb2 to marketing :)
kosztuje ułamek tego co pisali poprzednicy.
ja mam co prawda troche inny model (ładniejszy, bo pociągnięty srebrnym lakierem), ale sprzedawca już go nie ma. do OTG i pieca wkłada się bez dodatkowych 2m sznurka. całym sercem polecam, ze względu na rozmiar i związaną z nią wygodę używania.
SPROSTOWANIE
Jaja sobie robisz? Co ty masz za karte?Cytat:
Zamieszczone przez asq
Nie zgadzam sie, mam czytnik na USB 1 i jest to porazka, chce zgrac 2 karty (lacznie 1,5 GB) i trwa to za dlugo. Wlasnie szukam jakiegos czytnika na usb 2, ale jeszcze nie wiem dokladnie ktorego kupie :)Cytat:
Zamieszczone przez asq
Co do tego czy uniwersalny czy nie to ja bym polecal tego pierwszego, nigdy nie wiadomo czy nie bedziesz musial uzyc innej karty, a moze jakis znajomy przyjdzie z prosba o odzyskanie danych na karcie i ma inna niz Ty ?
ja kupikem za 40zl ,,noname'', ktory dziala jako pen drive (usb 2.0) i jetem happy. funkcjonalnosc jest duza - bedac gdzies na wyjezdzie, zawsze mozna podpiac pod USB i zgrac foty na plytke. szybkosc - znaczna, a asq glupoty pisze.
Ja polecam czytnik firmy i-Tec na USB 2.0 jest naprawdę niezawodny.
kurcze, macie rację, popieprzyli mi się Mb i MB!
USB1.1: 12Mb/s == 1.5MB/s
Lexar x80: 80*150kB/s == 12MB/s
(czyli jakby nie było USB1.1 jest 8x za wolne)
ale z tego by wynikało, że mój patyk to jednak USB2, bo na pomarańczowym Kingstonie leci 3.5MB/s.
przepraszam za niumyślnego flejma :^)
chyba nie korzystałeś jeszcze z USB 2Cytat:
Zamieszczone przez asq
ależ wy lubicie flejmy :) :) :)
przeczytać co jest nad Twoim postem.
sorki....... ale jak pisałem mojego posta to tamtego jeszcze nie byłoCytat:
Zamieszczone przez asq
CF, ja polecam Sandiska (znam kilka osob, ktore go uzywaja i zadnych problemow). Jesli masz Firewire, to wez taki wlasnie model.Cytat:
Zamieszczone przez aqua
Polecam rowniez sprawdzic czy windows bedzie mial sterowniki do czytnika,. Ostatnio musialem szukac ich na sieci kiedy chcialem zgrac karte u kolegi co nie jest zbyt wygodne.
gonzop44 podsuna mi jeszcze jedna mysl:
ja mam noname, z ktorym nie ma problemow ze sterownikami (win, linux),
natomiast oryginalny pendrive Kingstona - choc to nie czytnik - mial powazne
problemy ze sterami pod WinXP ! musial cos pobrac! czyli nie pracowal jako
standartowe mass-storage a **** jakas. pod linuxem nie wspomne o problemach
z tym Kingstonem...
podsumowujac: jeszcze raz polecam noname :)