Wersja do druku
Hi. Za 2 tygodnie jadę do australi i biorę ze sobą 400D i Tamrona 17-50 f2.8. Macie jakieś porady aby zrobić dobre zdjęcia? Jest to inna strefa klimatyczna niż u nas więc pewnie inne ustawienia będzie trzeba zrobić. Mam zamiar robić zdjęcia krajobrazów, budynków więc wybór tego tamronka jest na miejscu. Ale co do ustawień. Macie jakieś praktyczne porady?
Rób w rawach :] Wydaje mi sie ze jedno szklo to troszke malo jakies tele by sie przydalo...:)
aa to mnie zaciekawiło - czy mógłbyś to pogłębić o jakie inne ustawienia ci chodzi?Cytat:
Zamieszczone przez Gangster
Australia to piękny kraj i zapewne będziesz świadkiem pięknych krajobrazów i chyba przydałby ci się jednak szeroki kat np 10-22 bo 17 na cropie to standard a co do techniki to chyba nie ma wskazówek na idealne ustawienie aparatu bo nie ma takiego czegoś., jeśli tutaj poprawnie ustawiasz aparat to nie powinno to mieć wpływu gdzie jesteś, jedyny problem to może wystąpić z zabrudzeniami ale to nie ma nic wspólnego z tym o co pytasz:) a co do raw popieram:)
Światło się mierzy tak samo jak wszędzie, więc się nie martw. Jeżeli masz tylko jedno szkiełko też się nie przejmuj i zamiast czytać teraz fora internetowe co kupić, lepiej pobaw się trochę sprzętem który już masz, żeby go lepiej poznać. Z tego co piszesz o "ustawieniach" wnioskuję, że aparat masz od niedawna. Choć oczywiście do Australii to i tele- (zwierzęta, krajobrazy) i ultra szerokokątny (krajobrazy, miasto) obiektyw się przyda, i obudowa do nurkowania też :D
ja bym na twoim miejscu tylko szary filtr dokupil, zdziwisz sie ile tam jest slonca...:) o robieniu zdjec na f2.8 mozesz raczej zapomniec;)
Rzuć okiem na www.maciej.us kilka zdjęć mojego kolegi który wyemigrował do Australii.
Ja bym zainwestował w jakis dobry polar do tego Tamrona.
I - jak masz na to budżet - jakis teleobiektyw (chociaż 70-200 f4L).
a ja bym zainswestowal w dobry szczelny sprzet... na outbacku szlag ci trafi ten obiektyw szybciej niz myslisz... w tym roku na saharze kolega tez mial... slowem kluczowym jest "mial" :lol:
az dziwne ze taki gangster nie ma samych eLek :roll:
W Turcji moj 17-50 f2.8 postanowil zassac pylu :/ Lepiej sie przed tym zabezpieczyc... Z tele - uzywam C 70-210 3.5-4.5 (jak dobrze pamietam) - dobry (nie BDB, ale DB :)). C troche CA ma, ale ogolnie z fot jestem zadowolony. Poza tym AF jest na starszym, ale juz USM - zdecydowanie szybszy od T i nie halasuje.
To co polecasz zamiast tego Tamiego w tym przedziale cenowym bo ja nic rozsądnego nie widziałem?Cytat:
Zamieszczone przez Skipper
eLki to kupie ale narazie mnie nie stać? Wszystkie oszczędności wydałem na wyjazd.
Ale tak sobie pomyślałem, że po pustyni nie będę z nim latać. Jadę głównie odwiedzić siostrę w Sydney 2 tygodnie + Surfers Paradise ale tam tylko 4 dni i mam jeszcze kompakta więc jak by co to nim będę robić zdjęcia. (Kodak DX7590).
Jak będzie wiał mocny wiatr niosący pył, którego w Australii jest pełno, to ustawiaj się z wiatrem :-D. Żeby się sprzęt piachu nie "najadł".Cytat:
Zamieszczone przez Gangster
Widzę, że nie piszesz nic o posiadaniu torby na sprzęt ale to mnie nie dziwi, wszak kangurów tam pod dostatkiem. Któryś zawsze może Ci ponosić ;-).
To było pół żartem, pół serio :) ;-).
Konkretnie to proponuje Ci zabrać ze sobą gruszkę do przedmuchania matrycy. Co prawda masz tylko jedno szkło i może nie będziesz go w trakcie podróży zmieniać ale jednak. I warto, abyś sprawdził jej czystość jeszcze w Polsce i wyjechał z czystą, ponieważ jak słusznie ktoś już zauważył, w tych słonecznych krainach, fotografując krajobrazy (o których pisałeś, że chcesz focić) będziesz używać większych wartości przesłony. A co za tym idzie, wszystkie brudy matrycy będą widoczne (szczególnie na jasnych partiach obrazu jak niebo).
Jak nie miałem toreb, plecaków, które są wyposażone w pokrowce, zawsze nosiłem szczelną, dużą reklamówkę w razie deszczu (w Twoim wypadku może to być pył).
Pozdrawiam i życzę Ci wielu niezapomnianych chwil, które utrwalisz za pomocą Canona :).
Co do plecaka to mam LOWEPRO SlingShot A100. Zakupie ten filtr polaryzacyjny.
Taki może być? http://allegro.pl/item506584656_filt..._mm_polar.html
No i czy liniowy filtr może być?
nie przesadzaj na filtrach nie ma co oszczedzacCytat:
Zamieszczone przez Gangster
ten to jakas tandeta
popatrz za firmami HOYA Marumi B&W Heliopan...
na stronie www.optyczne.pl masz test 25 polarow
wybierz cos dla siebie
Moim skromnym zdaniem (odnoszę takie wrażenie) robisz szum , którego nie ma. Chciałeś wszystkim oznajmić o swojej podróży ?
Przyjemnego pobytu w Australii i udanych fot życzę. Myśle, że choć kilka z nich zobaczymy
Szumu nigdzie nie miałem zamiaru robić. Spoko. Jak takie odnosisz wrażenie to ok. Dowiedziałem się, że warto wziąść filtr i tak zrobię. Dzięki za odpowiedzi. Temat do Zamknięcia.
Polecamhttp://www.australia.waw.pl
Zdjęcia co prawda typowo amatorskie,ale to tylko Canon G3 i moja córka.....
Pozdrawiam
Jerzy
Gangster masz rację, że pytasz.
Myślę, że tam światła będzie, aż za dużo...
Z moich doświadczeń z identycznym zestawem (400D + Tamron) w Chorwacji wynika, że tak jak 'przedmówcy' piszą - potrzebny dobry polar i szara połówka. Warto zastanowić się nad systemem Cokin. W razie zmiany szkła dokupujesz tylko adapter, a filtry zostają. Ja kupiłam tuż przed wyjazdem jakieś zamienniki Cokina - średnie, ale i tak warto było. Na następny wyjazd w podobne miejsca dokupię jeszcze filtr szary i wtedy powinno być już całkiem dobrze.
Podsumowując:
Aparat + Tami no i jeszcze kit ale go pomijam - mam
Torba - mam
Statyw - mam
Filtr Hoya 67 Pro1 Digital CPL - zamówiony
Pozostaje jeszcze filtr szary (połówkowy)
Coś jeszcze dodać?
Wiem pewnie 70-200 f2.8 IS ale na niego mnie nie stać itp.