Wersja do druku
Mam krotkie i chyba proste pytaue czy to prawda ze w canonie 450d jesli kadrujemy przed LCD to musimy ostrzyc ręcznie? Pytam z ciekawosci bo wydawalo mi sie ze nie (nawet chyba gdzies widzialam filmik w internecie ukacujazy AF na LV) ale wcziraj w Media Markt sprzedawca wlasnie tak mi powiedzial uzywając tego argumentu jako jednego z wielu ktorymi udowadnial mi wyzszosc nad owym cannem Olympusa E-520:roll:
W Każdym Canonie z LiveView mamy działający AF. Różnią się tylko rozwiązania.
Najwyraźniej Olympusy zalegają i trzeba je "wypchnąć" :lol: Albo dają więcej zarobić niż Canon, co też jest prawdopodobne, bo tonący brzytwy itp. itd.
Bierz 450d, a nie E-520, bo jeśli ktokolwiek ma tu "wyższosć", to właśnie Canon. Najpierw jednak zastanów się nad obiektywami, których będziesz chciała uzywać, bo być może olympusowe będą Ci bardziej pasować.
dzię,ki tak mi się wlasnie wydawalo a moglbys napisac cos wiecej na ten temat jak to jest w modelu 450d i 40d? bylabym wdzieczna (albo za jakies linki gdzie zajde te inf) z gory dzieki
Nie wiem jakie są Twoje doświadczenia i zamiary względem LV, ale AF w tym trybie możesz być bardzo zawiedziona niezależnie od tego czy wybierzesz Canona czy Olympusa. Ponoc pewnym postępem jest tutaj Panasonic G-1, ale ten aparat na razie trzeba raczej traktować jako ciekawostkę.
Nie ja nie mam zadnych większych zamiarów względem LV, zdjęcia robię i tak praktycznie zawsze przez wizjer, ale skoro już temat poruszyłam to w ramach zaspokojenia ciekawości chciałam sie dowiedziec jak to wyglada w tych dwoch modelach ktore rozważam:)
40D żeby ustawić ostrość musi przymknąć lustro i skorzystać z tradycyjnego czujnika AF. W 450D i 50D (a zapewne teżw 5D2) masz dodatkowo ustawianie AF takie jak w kompaktach - mierzenie kontrastów. Pierwsze nie jest wygodne, drugie nie jest szybkie. Mam 40D od ponad roku i dotychczas skorzystałem z LV raz (musiałem zrobić zdjęcie ponad tłumem), traktuję to raczej jako zbędny ficzer.
Generalnie AF działa dość wolno i lubi się pomylić, ale działa ;-)
tylko po co się męczyć przez LCD skoro przez wizjer wszystko widać, a słońce nie jarzy w to co widzimy ;-)
oki wielkie dzieki za wyczerpujace odpowiedzi wlasnie o to mi chodzilo:)
Mi gadali podobne bzdury:? Chodzi o to, że w normalnym trybie AF działa na zasadzie detekcji fazy a w LV detekcji kontrastu. Tak jak napisał mate00sh, ten pierwszy jest szybszy, ale czasami może być nawet mniej dokładny.Cytat:
Zamieszczone przez MagdaS
MagdaS - w C 450D możesz ostrzyć ręcznie jak i automatycznie. Odsyłam do instrukcji - jest w niej wszystko zwięźle i dokładnie opisane (w dziale "Fotografowanie z podglądem Live View"). A biorąc pod uwagę postawę sprzedawcy, to jest ona żenująca !
To co Ci powiedział sprzedawca najprawdopodobniej wynika z takiego faktu, iż inaczej uruchamia się AF patrząc przez wizjer, inaczej w trybie LiveView :mrgreen: Możliwe, że albo sam myślał przez to, że nie działa AF, albo liczył na Twoją naiwność i że mu uwierzysz po wciśnięciu spustu do połowy :twisted:
W trybie LV po przyciśnięciu spustu do połowy po prostu nic się nie dzieje. AF zadziała jednak, jeśli wciśniemy światłomierz. Ten guziczek z gwiazdką pod kciukiem prawej ręki, ten sam co służy do zmniejszania powiększenia zdjęcia w podglądzie. Przynajmniej u mnie tak jest :mrgreen:
A o dwóch trybach AF w trybie LV już Ci tutaj napisano.