Proszę o opinie na temat tego sprzętu... mam okazję go zakupić ,a jestem początkującym amatorem fotografii... chciałbym poprostu wiedzieć jak najwięcej o tym sprzęcie... interesują mnie głównie zdjęcia ,,industrialne" miasto nocą i światła miasta...
Wersja do druku
Proszę o opinie na temat tego sprzętu... mam okazję go zakupić ,a jestem początkującym amatorem fotografii... chciałbym poprostu wiedzieć jak najwięcej o tym sprzęcie... interesują mnie głównie zdjęcia ,,industrialne" miasto nocą i światła miasta...
Nie kupowac w ciemno!
koniecznie przed zakupem zobaczyć lamelki migawki czy nie ma na nich mazistych śladów (jakby smar), a nawet jeśli nie bedzie to przestrzelić kilkanaście razy bez kliszy i sprawdzić czy się coś na migawce nie pojawia.
Jeśli coś takiego bedzie, to jest do wymiany migawka.
o aparacie trochę tu:
http://www.mir.com.my/rb/photography.../630/index.htm
http://eosdoc.com/manuals/body/630/
Potwierdzam wszystko o migawce - sam mam 650.
Sam aparat bardzo zacny, aczkolwiek antyczny - nie będzie działał m.in. z nowymi lampami z serii EX (albo będzie działał tylko w trybie manualnym). Ma raczej mało bajerów, ale poza tym smarem, jest prawie niezniszczalny.
będzie działać w M oraz TTL, nie będzie tylko E-TTL.
Na razie wszystkie EX są kompatybilne wstecz i bez problemu działają z kliszakami w TTL,
natomiast to o czym myślisz (manual only) to zjawisko charakterystyczne dla połączenia EZ z dSLR, bo wyrżnęli sensory TTL_flash z korpusów cyfrowych, ponieważ jakoby światło nie ten teges odbija się od matrycy (tylko dziwne, że Pentax jakoś sobie z tym poradził :twisted:).
Chyba masz rację, pomieszało mi się :) Uzupełnię jednak, że niektóre EZ-y z niektórymi dSLRami w ogóle nie działają - np. 300ez z 300d.
A jeśli chodzi o podłączenie odwrotne to z ciekawości wieczorem sobie sprawdzę.
Nie do końca - lampa może błyskać pełną mocą. Nawet tak robi, jak odizolować wszystkie styki poza głównym.
witam
eos 630 ma dość archaiczny auto fokus, w motywach nocnych może się nie sprawdzać
jego mocną stroną jest pancerna budowa, prostota obsługi i dobra matówka/wizjer
przed zakupem sprawdź migawkę - potencjalna naprawa to koszt ok. 300 zł
pozdr
O 6xx bylo juz wiele razy na forum. W 630 dodatkowo leci wyswietlacz i zre baterie. (Nie)dobry potrafi w pare dni.
Czysta migawke ma tylko 620.
Teoretycznie 600 z klinem jest super do obiektywow manulanych. Ale... ma fatalny wskaznik ekspozycji.
Niestety wadą tych aparatów są baterie. Niezbyt popularne i nie tanie. Z tego co czytałem niedawno zrobili zamienniki ładowalne więc to może rozwiązać problem. Nie wiem tylko czy 6xx będzie z nimi działać bez problemu - ktoś próbował??
Mam EOS620, a więc bateria ta sama, co w całej serii 6**. Zanabyłem akumulator f-y Forever będący odpowiednikiem tej śmiesznej baterii 2CR5 i działa ten zestaw idealnie. Bardzo polecam to rozwiązanie, jeśli jeszcze gdzieś da się taki akumulator wraz z ładowarką kupić.
Nota bene to samo dziwne źródło prądu zastosowano w sterowniku do lamp błyskowych ST-E2.
Dzięki za informację :D.
Tomaszu, może się niejasno wyraziłem - możliwość błyskania pełną mocą miała właśnie przeczyć temu, że problem z dslr-ami nie jest oczywistą oczywistością :)
Lepszy rydz...Cytat:
a to prawda, tylko wówczas to już tak naprawdę nie jest EZ lecz prosty non_dedicated flash :-)
Sprawdziłem dziś i 430EX działa ładnie z 650 - nawet zoom pracuje! Ale rzeczywiście - bateria w body prawie padnięta. Z rady Jurka chyba nie skorzystam, bo praktycznie tego body nie używam... chyba, że mnie coś podkusi ;-)
Już się przekonałem co do modelu 630 i niestety zniechęciłem się... miałęm w ręku 3 okazy... i każdy miał już problem z migawką. także stwierdziłem że że zainwestuję w klasycznego ale (ponoć) bardzo cenionego eosa 300... z ciekawym obiektywem Soligora. tylko zastanawia mnie jaka bateria jest w tym modelu... jakoś nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat... może to i głupie :P ale jestem dopiero początkującym ,,laikiem" jeśli chodzi o analogi... wcześniej tylko cyfra.
2 baterie CR2 wystarczają na długo (do EOS 300).
to że plastikowa wydmuszka to pół biedy, ale możliwosci tego aparatu są bardzo ograniczone.
Największym wrzodem jest powiązanie ustawien takich jak rodzaj pomiaru światła, sposób przesuwu kliszy oraz działania AF na sztywno z trybami fotografowania, np. ciagły AF jest tylko w trybie 'sport', pomiar światła C/W tylko w M, itd.
Celowałbym więc raczej w EOS 50/30.
niewiele jest ciekawych obiektywów Soligora :-)
natomiast sporo było 28-200 (300)? a to dno jakich mało, więc byłbym ostrożny z tym...
http://www.canon.com/camera-museum/c...s&page=eos&p=2
2 x CR2
dalszą dyskusję proponuję przenieś do wątku obok:
:arrow: http://canon-board.info/showthread.php?t=26533