Wersja do druku
wita, wstyd przyznać ale C10-22 mnie przerósł. Czy ktoś ma jakies rady jak robić zdjęcia szerokim kątem. Bo jak chcę złapać coś z bliska w pionie (aparat) to mi się wali do tyłu kadr, jak przechylam obiektyw w dół, to strasznie dużo ziemii łapie przed obiektem.
Może temat powinien być fotografia szerokim w mieście, gdzie nie zawsze da się cofnąć aż tak bardzo,żeby fotkę strzelić z daleka.
Fajny artykuł! Nie mam żadnych UWA, ale już wiem, że kiedyś sobie sprawię! :D
A trening własny nie wystarczy?? nauka nauka nauka
z calym szacunkiem, ale samo "cykanie" zdjec chyba nie jest najlepsza droga nauki (na pewno nie najszybsza).Cytat:
Zamieszczone przez Gregolius
lepiej przeczytac artykul, pozniej wyjsc z domu i sprobowac wykorzystac to, czego sie "nauczylo" czytajac.
I ja dorzucę swoje "trzy grosze". Przed kupieniem UWA, ktoś mi powiedział, że wcale nie jest tak łatwo zrobić nim zdjęcie. Nie rozumiałem tego dopóki nie podpiąłem obiektywu do puszki. Krzywe linie, nienaturalne zniekształcenia, walące sie budynki, drzewa itp.
Uważam, że przy szerokim kącie istotny jest pomysł na zdjęcie - wiem, co chcę pokazać na zdjęciu i w jakiej formie,z zachowaniem naturalnych linii czy też ze zniekształceniami. Jeżeli "widzę" efekt końcowy, to mogę próbować ( tak, próbowac, bo ciagle sie uczę) strzelić fotkę. W przeciwnym razie, pstrykanie na ślepo, da niezadowalający efekt - tak jak napisał autor wątku - szkło nas przerośnie. Niemniej faktycznie, na samym początku trzeba poznać obiektyw - jak zniekształca, jak przebiegają linie w zależnosci od zorientowania osi obiektywu. Pierwsze nieudane zdjęcia idealnie nadają się do analizy i nauki. W tym też jest dużo racji, że trzeba próbować, uczyć się, podgladać innych i powoli wyrabiać własny styl.
Miałem tak samo :(Cytat:
Zamieszczone przez fahrenheit
Poszedłem na łatwiznę i zamieniłem 10-22 na 16-35
proszę się nie śmiac :oops:
Żeby się nie waliło trzeba mieć płaszczyznę matrycy/filmu w pionie. Złapiesz ziemię ale to da się łatwo wykadrować potem. Efekt jak przy obiektywie ze shiftem :)Cytat:
Zamieszczone przez fahrenheit
tez zależy co focisz.. jeśli budynki z bardzo bliska to niestety poleci na "plecy" ale jeśli robisz reporterkę i jesteś w centrum wydarzęń to nic nie wali się choć krzywe będą krzywymi...
a i do krajobrazków ładnie daje rade UWA..
pokaż co Ci nie tak wychodzi a łatwiej bedzi eporadzić...
Najtrudniej jest chyba z architektura, bo widac nawet minimalne odchylenie od pionu. W krajobrazach jest troche (duzo) latwiej, tak naprawde tylko drzewa bywaja wiekszym problemem...no i wlasny cien w kadrze:mrgreen:
No i jak juz nie ma rady i trzeba aparat odchylic to dobrze jest miec cos duzego na pierwszym planie (pomnik/fontanne/glaz etc.), bo wtedy znieksztalcenia nie kluja tak stracznie w oczy:)
kilka by się przydało troszkę obrócić, ale ogólnie wszelkie rady mile widzanieCytat:
Zamieszczone przez nagor
Zacznij uzywac pionowego kadru:) W wypadku wiekszasci (a moze nawet wszystkich) tych zdjec by wystarczylo:p
Przy robieniu pierwszej fotki mogles sie tez troche oddalic i uchwycic calosc fontanny, a przy okazji pewnie zrobilo by sie na tyle miejsca, zeby wyprostowac obiektyw i nie uciac gornej czesci budynku;)
chodzi Ci o to przekrzywienie boczne, wiem i walczę z tym. To jest trochę jak z tym dowcipem, jak facet ma słuchawki a w nich "wdech, wydech" i jak mam w głowie wdech, wydech to jest dobrze, a jak się zapomnę to efekty jak widać
tak osobiście zauważam,że im bardziej z frontu tym lepiej
Sa 4 sposoby:
1. uprzec sie, ze walace sie domki sa OK, bo szeroki kat tak ma;
2. wyprostowac w softwarze;
3. na poziomie gleby trzymac aparat prosto i wyciac nadmiar gleby;
4. wspiac sie wyzej.
Ale po co prostować za wszelką cenę fotki z obiektywu, który z natury swej wszystko krzywi? Lepiej to wykorzystać a nie ukrywać. Równie dobrze można zrobić to samo przeciętnie szerokim kątem robiąc zaledwie parę kroków w tył i wyjdzie grzecznie. Skoro już jest ultra szerokie szkło, trzeba znaleźć uzasadnienie geometryczne w kadrze dla tych przechyłów inne niż przypadek, niedbałość, pośpiech. Jak to już musi być poziom, to idalny! Szeroki kąt ma bardzo wiele wspólnego z umiejętnością przechylania kadrów w ogóle i tak samo trzeba przy tym myśleć trochę abstrakcyjnie. No i bardzo bliski motyw dobrze mu robi - nie koniecznie w środku. ;-)
Właśnie dla uciekłem z małego obrazka :)
Dla scislosci, on nic nie krzywi. Mowi sie oczywiscie potocznie, ze szeroki kat znieksztalca, ale to oczywiscie nieprawda. Proste linie pozostaja proste (prawie, zaleznie od jakosci obiektywu). Zbieznosc linii wynika tylko z perspektywy, ktora z kolei wynika z bliskiej odleglosci.Cytat:
Zamieszczone przez ewg
https://canon-board.info//brak.gif
http://img172.imageshack.us/img172/4...div>[/URL]
Tutaj wszystkie linie sa proste i nic sie nie wali.
Zamieszczone przez pan.kolega
Zamieszczone przez fahrenheit
Skup się.
Zamieszczone przez januszP.
Zamieszczone przez adamek
Przykładowe zdjęcia można nieco podrasować edytorem, np. to:
Zamieszczone przez orzeh
jedną rzecz do dogonienia w swojej ofercie - Nikkora 14-24 2,8 ;)