Wersja do druku
Witam
Mam pytanie zakupiłem obiektyw Canon 100mm 2.8 Macro i zaczęłem robić zdjęcia makro wrzuciłem na komputer i zobaczyłem mnustwo czarnych kropek są widoczne w pewnych przysłonach ale są. Na innych obiektywach tego niemam (Sigma 18-50, C 28-135) jesli popatrze przez przednią soczewkę do środka w tej soczewce wewnątrz widze duża ilosc drobinek (5-10 moze wiecej) jak popatrze przez obiektyw do swiatła (bez body) są one widoczne.
Ziom normalnie zabiles mnie,
tak to brudny obiektyw? Jezeli masz w nim 1+ drobinek to jest brudny
http://lh4.ggpht.com/jarekczkrak/SGZ...dO0r9nA/02.jpgNiewiem jak to nazwac zakurzony? :) Matryca była czyszczona. w Innych obiektywach tego niemam nawet jak robie macro sigma.
To chyba jednak matryca.Zrób zdjęcie jasnego nieba np. na max. przymkniętej przyslonie.Zrob drugie na max. otwartej .To przeciez moment.[Moze byc sufit,ekran monitora itp]Pozdrawiam.
Przyczyny występowania na zdjęciach "czarnych kropek" mogą być dwie. Pierwsza to zabrudzony filtr matrycy co uwidacznia się występowaniem czarnych punktów na zdjęciu wykonywanym z użyciem przysłony o wysokim numerze, druga natomiast (moim zdaniem mniej prawdopodobna choć oczywiście możliwa) to zanieczyszczenia które dostały się do wnętrza obiektywu.
Jeżeli twierdzisz iż przy innych obiektywach problem nie występuje, prawdopodobnie pozostaje zlecenie serwisowi czyszczenia obiektywu, jednakże moim zdaniem problem tkwi w zabrudzonym filtrze matrycy.
Dzieki za podpowiedzi. Bawiłem sie makro z Sigmą 18-50 macro. Nie zauwarzyłem takich kropek. Niemysliałbym że to wina obiektywu ale z sigmą tego niezauwarzyłem a w tym canonie w wewnętrznym okularze jak sie dobrze przywatrze widze jak jest tak jakby opsypany takimi drobinkami. dziwi mnie to bo ten oboktyw ma wew. ostrzeznie nie wysówa sie obiektyw wiec niema jak zasysać kurzu( tak mi sie wydaje). jest nowy prosto ze sklepu.Troche mnie to zdziwiło.
Czy może być to spowodowane obiektywem tzn ze jest to obiektyw macro (1:1) i badziej uwidacznia jakieś zabrudzenia czy to na obiektywie czy matrycy?
Może wstaw zdjęcie na którym widać zabrudzenia o jakich mówisz oraz zdjęcie obiektywu ukazujące wspomniane "drobinki". Ciężko postawić "diagnozę" bazując jedynie na opisie słownym.
Oj,zrób test.[Przyczyn zabrudzenia jest wiele.Niekoniecznie nieszczelny obiektyw czy jego wymienianie.Brudki moga wedrowac po wnetrzu body,mogą odkruszac sie z gabki hamujacej lustro w górnym połozeniu itp.itd.Aparat to nie sterylna komora prózniowa,Istotne jest ustalenie przyczyny i usuniecie jej skutków.A brudki beda sie okresowo pojawiać.Na to nic nie poradzisz.]Poczytaj na forum o brudnej matrycy.Pozdrawiam.
Ok ide robić test co do zdjęcia obiektywu to bedzie trudno bo so one widoczne w tym szkle głębiej. Niebyło by to dla mnie dziwne gdyby nie tak bardzo brudny wew okular.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
witam ponownie zrobiłem test i kurcze macie racje.Brudna matryca ale dziwnie nigdy nie zauwarzyłem tych kropek na zdjeciach nawet chmur. teraz zrobiłem test na maksymalnej dziurze i minimalnej zachmurzonego nieba i kropki sa na kazdym obiektywie.dziwi mnie bo matryca była czyszczona.hmm jak to może wyczyscic skutecznie? mam Canona 30D.Dzieki za pomoc.
Na pewno kurz na matrycy. Nie wierzę żeby w 100mm macro USM dało się mieć taki kurz, który powodowałby widoczność ostrych plam na zdjęciu. Po prostu robiąc zdjęcia makrofotograficzne bardzo przymykasz przysłonę i wtedy plamki są widoczne.
masz racje ale robiłem na sigmie 18-50 macro zdjecia makrofotograficzne ( z pierscieniami i bez) i tego niezauwarzyłem. Jak to teraz skutecznie wyczyscic? Przedmuchiwanie niepomogło matrycy. Przegladnełęm wszystkie obiektywy i rzaden z nich nie jest wewnatrz tak zakurzony jak ten Canon 100mm macro mimo że nowy.
Taki normalny kurz w obiektywie na nic nie wpływa i jakość obrazu jest niezmieniona. (chyba, że jest go bardzo BARDZO dużo lub gdy masz grzyba w obiektywie, a nawet i wtedy różnicy w jakości prawie nie widać).
Czym to wyczyścić? Możesz dać do serwisu jeżeli nie chcesz sam. Możesz też przedmuchać matrycą gruszką (tylko nie sprężonym powietrzem z puszki bo zdarza się, że razem z nim wylatują cząsteczki płynu). Możesz też przejechać pędzelkiem do matryc lub czyścić na mokro specjalnymi szpatułkami, np. eclipse. Są drogie i w Polsce sprzedaje je bardzo mało osób. Ja wiem tylko o jednej z allegro, jak poszukasz to znajdziesz. Na początek spróbowałbym przedmuchać gruszką - tylko zdala od matrycy żeby nie dotknąć szkła i go nie zarysować.
Polecam lekturę poniższego wątku. Jest tam wiele uwag i porad dot. czyszczenia filtra matrycy.Cytat:
Zamieszczone przez jarekczkrak
http://canon-board.info/showthread.php?t=2089
Bez obawy. Filtr wykonany jest z dosyć twardego szkła, tak więc przypadkowe delikatne dotknięcie gumową końcówką gruszki jego powierzchni nie powinno spowodować powstania rys.Cytat:
Zamieszczone przez asdfasfd
Wygląda na to ze trzeba do Ciebie wszystko pisać dwa razy :lol: A wiec drugi raz piszę.Uzyj "szukaj" i przeczytaj wszystkie wątki o brudnej matrycy.
To nie jest niechęć do pomocy,po prostu temat jest opisany wielekroc i wystarczy przeczytac.Pozdrawiam :-)
Nie musisz kupować Eclipse w Polsce możesz zamówić tutaj www.micro-tools.com, jeśli chcesz porady odezwij się na PM.
Bardzo sie ciesze ze jest takie pożądne forum juz zrobiłem troche zdjec w zyciu ale taki temat mnie nigdy nie zaskoczył.(brudy matrycy czasem pare plamek czasem wysokczyły na focie) Niemiałem takiego problemu (z czarnymi i tyle).Jednak troche kasy człowiek wydaje na obiektywy i chce dobrej jakosci moze to niejest kilks set tysiecy ale kilka jest mimo wszystko i jak kupuje obiektyw za 400 euro jestem w szoku jak ma takie plamy a wczesniej nie miał niestety brak doswiadczenia ale miło ze sa pomocni ludzie.
sprawa już wyjaśniona, ale ja tylko dodam, że nie mogłyby to być zabrudzenia w obiektywie, by wszystkie zanieczyszczenia przed płaszczyzną przysłony wychodzą nieostro... nawet w makro 1:1 ;]