Przykladowy przeglad sprzetu jakim robili zawodowcy blisko Papieża - http://www.digit.pl/artykuly/47897.html
Wersja do druku
Przykladowy przeglad sprzetu jakim robili zawodowcy blisko Papieża - http://www.digit.pl/artykuly/47897.html
Od siebie dodam - moja siostra tam byla, jako uczestnik pielgrzymki a nie fotoreporter.
Fotografowala Canonem 350D ze szklami 18-55 i 100-300.
Dzieki sprawnej akcji transportowej trafila w pierwsze rzedy pielgrzymow na placu - tuz przed odgrodzonym podwyzszeniem dla notabli.
Zapas kart to jedna sztuka 1GB (robila w M Superfine), zdjec nigdzie nie wysylala. Zdjecia widzialem - jest kilka perelek (300mm, tzn wlasciwie 480mm w pierwszym rzedzie daje naprawde niezly widok na ceremonie).
Cytat:
Przemysław Pokrycki - Agencja fotograficzna Reporter
Fotografował 4-megapikselowym Canonem 10D
Zycie to nie bajka - martwe piksele robia swoje ;-)
Nie dziwie sie :lol: :DCytat:
Pier Paulo Cito - Associated Press
Dokręcał obiektywy 16-35 mm, 35-70 mm, 70-200 mm, 300 mm, 400 mm (wszystkie o stałym świetle 2.8 ), a także 500 mm, 600 mm i 1200 mm (nie planuje w najbliższym czasie uzupełnienia swojego ekwipunku fotoreporterskiego).
moglby sobie dokupic osiolka do wozenia sprzetu :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez kavoo
To jest dopiero samokrytyka :shock:Cytat:
Nie zdołał zliczyć, ile zdjęć wykonał w ciągu tygodnia.-Wykonałem ich tysiące, ale do publikacji wybrałem tylko kilka - podsumowuje Pier.
Eeech... zeby tak na plfoto ludzie podchodzili do tematu... ;-) :lol: :D
To musiał być obiektyw....przekątna 1200mm :mrgreen: 8-)Cytat:
Max Rossi - Agencja Reuters
Fotografuje Canonem Eos 1D Mark II i Canonem 1Ds Mark II. Przez kilka dni dokręcał obiektywy o przekątnych od 14 mm do 1200 mm.
To ponad 47 cali, tylko drogie telewizory (tfu... obiektywy) tyle mają :)Cytat:
Zamieszczone przez snow
Ale ten o przekątnej 14 mm, to trzeba było pensetą nakłądać na body chyba :)
Cytat:
Zamieszczone przez skrzat
Tylko że telewizory i wogóle przekątne są w prostokątach :| Czyżby ten Pan dysponował kwadratowym obiektywem? :roll: ;)
bo to byl pewnie obiektyw od srednego formatu 6x6 :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez snow
Albo [Home made] :lol: 8)Cytat:
Zamieszczone przez [DoMiNiQuE]
Czepiacie sie szczegolow ;)
ciekawe czy Panowie robiący foty nikonami też maja kwadratowe szkła
Zamiast publicznie zazdroscic, lepiej gadac farmazony i czepiac sie byle czego ;)Cytat:
Zamieszczone przez Polaco
- Noszę ze sobą też kotwicę (w slangu fotografów tak nazywa się obiektyw 400 mm - przyp. red.). Brak długiego obiektywu byłby dla mnie ogromnym dyskomfortem, coś by mogło mnie zaskoczyć - mówi.
Chyba do obrony :-) A oto dlaczego: ;)
W ciągu tygodnia zrobił ok. 5 tys. zdjęć.
Czy ktoś z was liczył ile to wychodzi średnio na minutę.Cały tydzień to 604800 sekund. Przyjmijmy że koleś spał przez 7 dni max po 7 godzin. Czyli zajęło mu to 176400 sekund. Zostaje 428400 sekund. Przyjmując standardowo że siusiu, żarełko, dojscie do placu zajmuje dziennie ok. 3 godzin to zajmuje znów 75600 sekund, to nieszczęśnikowi zostaje 352800 na wyrobienie normy. Ufff.. ;-) dużo liczenia. Ja bym nie wytrzymał przez 14 godzin, jeszcze jakiś fajek, albo i dwa. Coś tam trzeba przesłać do gazety przez ftp, poskrobać w PS . Przyjąłem standardowo że zajmuje mu to od 2,5 do 3 godzin dziennie. Zeby łątwo liczyc przyjąłem 52800 sekund na te czynności.
Zostało więc 300000 sekund dzieląc przez 5000 fotek wychodzi, że robi jedną fotkę na minutkę :idea: . Tak przez ok. 10 godzin statystycznie dziennie. Niezła koncentracja :D Nie dziwię się że nosi kotwice, trzeba się czymś bronić gdy opadnie z sił po tak wyczerującym dniu
Ja tam akurat nie zazdroszcze, mają po kilka L'ek ale co z tego jak te ich zdjęcia mi się nie podobają? Jakby mi się podobały to bym miał czego zazdrościć :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
A tam... Czitery... Seriami pewie z jedynki de chodzili i strzelali ;)Cytat:
Zamieszczone przez K2_verti
Tez mam ciezki palec :mrgreen:
A wiecie czego ja niektorym fotografom najbardziej zazdroszcze ?? CZASU !! Kurcze, wyjezdzaja w rozne (piekne) miejsca, a tych eL'ek tak srednio im zazdroszcze, kurcze, nie chcialoby mi sie targac tego wszystkiego...Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Czasu?? chyba braku czasu.. jak redakcja czeka na fotke bo musza numer zaknac a ty sobie siedzisz i kawke pijesz :-) moze zrobie jakies zdjecie...hmmm czasu to chyba maja najmniej
Chyba poganiaja ale tylko tych z gazet, bo nie wierze zeby np. NG dzwonilo do fotografa w Afryce poganiajac go zeby szybciej zrobil te slonie ;)Cytat:
Zamieszczone przez Jac
fotograf z NG raczej ma limit np. dwóch tygodni i pewnie zasada jest taka ze moze nic nie robić byle by przywiózł ciekawy materiał... natomiast w praktyce jest to ciężka charówa i nic tego nie zmieni...a w afryce od poganiania to sa lwy, nosorozce, weze, i skorpiony i ze 300 chorob z czego pewnie 80% smiertelnych dla europejczykow :-)
Ale co zobacza to ich, a nie ze plenerki ciagle w okreslonym terenie bez mozliwosci ucieczki gdzies dalej ;)Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Z tego co gdzieś czytałem - bardziej miesiąc, niż dwa tygodnie.
wszystko jedno czy miesiac czy tydzien czy pol roku to jest charówa w bardzo przyjemnych okolicznosciach przyrody i niepowtarzalnych.... ale ciagle charówa... zgdazam sie że lepiej pojechać do tybetu albo do maroka albo na syberie niz isc nad wisle albo do zoo :-) ale wiadomo jak jest :-) jest super i o to chodzi zebyt tak bylo...BTW: na discovery byl kiedys program 'surgery - do it yourself' o samotnych podroznikach i ich 'wycieczkach - trzeba bylo to zobaczyc zeby poczuc jak pieknie i niebezpiecznie jest podrozowac zwlaszcza w dziewicze tereny
Najbardziej zdziwiły mnie karty CF których używają profesjonaliści.
Większość używa kart 256 i 500 MB. Przy takiej pracy to męka pańska.
Nawt 2 GB łącznej pamięci to niezbyt wiele, chyba że się robi w jpgach.
rok temu 2GB to był jednak spory koszt
no tak, ale dla goscia ktory ma 1200mm?
;)
bartosz108: pewnie ze w jpeg. w rawy to fotoreporterzy się nei bawią... bo i kiedy?
Miejscowy wyga / Max Rossi /poruszał się po dobrze sobie znanym terenie z obciążeniem kilkudziesięciu kilogramów na plecach. Sam obiektyw 1200 mm waży 16 kilogramów.
Biedny Max, jak by mi ktoś dał 1200 mm choćby na jeden dzień, to bym skakał z radości, mimo tych kilkudziesięciu kilogramów.:D
Mimo wszystko, tez sie mocno zdziwilem. Jesli ktos sie nie na zarty tym zajmuje, wydawaloby sie rzecza naturalna posiadanie min. 8Gb miejsca na kartach. Przeciez zgrywanie z CF na notebooka trwa i trzeba sie oderwac od tego co sie dzieje wokolo. Ba czasem nawet nie ma miejsca ani warunkow np. w tlumie aby to zrobic. Mimo wszystko - zdziwiony bylem czytajac to.
Druga strona jest taka, jesli stac kogos na takie szkla i 2 + 1ke to chyba argument cenowy za Gb odpada.
pozdrawiam,
Mnie się wydaje, że używają mniejszych kart, aby zminimalizować szanse utraty zdjęć.
Jeśli padnie dajmy na to karta 512MB to straci tylko 25% zdjęć w stosunku do karty 2GB.
Najwygodniej robi sie na 512-1GB kartach. Wezcie pod uwage, ze czesto nie ma czasu na obrobke zdjec i wysyla sie wporst takie, jakie "wyplul" aparat. W ten sposob robi sie na jpg w jakosci nizszej, tak aby z 8,5 MPx plik mial nie wiecej niz 1 mb (czasami nawet 700 kB). Problemem sa np. przepelnione lacza GSM, i jak np. transfer jest powiedzmy cos kolo 2 KB/s (bo lapie tylko na GPRS), to takie zdjecia i tak ida dlugo. W reporterce liczy sie szybkosc, fotki musza byc w ofercie agnecji czesto do godziny od zrobienia (pamietam, jak przy obecnej pielgrzymce benedykta wysylalem zdjecia doslownie w trakcie pracy. Wygladalo to tak, ze mialem kilka kart, gdy byla przerwa - pwoiedzmy na komunie, homilie, szybko wybieralem fotki, wrzucalem na laptopa i wysylalem na ftpa. W trakcie robilem dlaej zdjecia, i czekalem do kolejnej przerwy aby cos wyslac.
tumidajski: Jest z tym róznie. :)
Obecnie w PAPie jest przykaz - slac tyle ile fabryka dala :)
Za to tam gdzie ja wysylam zdjecia, to msuze one byc po z grubsza megabajt - czyli tak jak piszesz. :)
no i co do malych kart zupelnie sie zgadzam - zwlaszcza ze mala karte sie zgrywa szybciej. :)
Wlasnie dlatego Canon w jedynkach umozliwil zapisywanie na dwie karty jednoczesnie - robisz np. rawy i jpegi. Podobnie jest w reszcie korpusow, z tym, ze zapisuje na jednej karcie - wtedy potrzebne sa duze karty - bo male szybko sie zapychaja.
sailor: tumidajski pisał, że wysyłał zdjęcia w czasie przerw we mszy. Naprawde są momenty, kiedy nie ma czasu na resize`y. :)
Kiedy padnie jedna karta chowasz ją i w wolnym momencie odzyskujesz foty.
Natomiast jak masz 2 GB na kartach i padnie ci jedna gigowa karta to jesteś jak bez ręki.
Co do tego że mniejsze karty są lepsze w obsłudze to się zgadzam ale mała karta dzisiaj to 1 GB.
Optymalnie byłoby mieć 3 bądź 4 jednogigowe albo dwugigowe w zależności od potrzeb.
Być może panowie mieli ze sobą jeszcze fotobanki co zmienia sytuację.
A tak przy okazji
W jaki sposób wysyła się dzisiaj zdjęcia z reportarzy w terenie do wydawnictw?
Nie smiej sie, w internetowych / portalowych wydawnictwach kazdy moze zostac autorem artykulu / fotografem wlasnie robiac fotke swoim telefonem komorkowym, wysylajac ja via MMS do portalu i dopisujac za 5 min w kafejce internetowej artykul.
Liczy sie (TAM) czas a nie jakosc!
pozdrawiam,
wlasnie zakonczylem prace nad reklamowka TV z pewnym kominkiem w roli glownej :) (emisja w UK). Przyjechal fotograf z firmy z ktorej wynajolem filmowcow wraz z 20d +85mm mkI 1.2 oraz 350d + 50mm 1.4.
Powymienialismy nieco zdania na temat obecnych trendow u canona i konkurencji... w ich agencji wiekszosc biega z 20stkami.
BTW w ubiegly weekend latalem po centrum Manchesteru z 1ds + 100-400 w celu poprosu pstrykania ludzi. Po 1-2 h dolaczyl do mnie lowca sensacji (pro szukajacy tematu - ktos mial sie pojawic) Na szyi mial 1d mkII N + baaaaaaaardzo uzywana 70-200 + 550ex z batery pakiem + 20d z zapietym 24-105 L + 550ex + w plecaku zuzyta 10d i analog (nie wiem jaki). Myslal ze ja tez na kogos czekam.
Swoja droga to miasto jest ciekawe wlasnie z tego wzgledu ze co dnia widuje dlugie biale lufy :) + pelne egzotycznych twarzy ulice
Minusem jest pogoda ktora porpostu jest do du**py
Ja ostatnio na pewnej imprezie widziałem panią fotograf pracująca dla tvp1. Miała 350D + kit :???:
To jest dopiero sprzęt :D
Ale to wcale nie jest tak dużo. Zresztą to trochę inaczej wygląda. Co do spania to założyłeś bardzo optymistycznie bywało że i cztery godziny się nie udawało:mrgreen:. Najwięcej czasu to (np. w wypadku fot na pielgrzymkach) to się traci na czekanie, a nie na robienie zdjeć /niestety/ i to nawet jak się ma bardzo dobrego pool-a. A jak już przyjdzie co do czego to palec na spust i .... . Co do jedzenia i siusiu to lepiej nie mówić:mrgreen:.
Z tymi kartami to też różnie. Niektóre redakcje życzą sobie Raw-y i wtedy 1G to wcale nie zbyt duża karta. Jeden mój znajomy to gigówkę w 5D wykręcał w kilka minut:mrgreen:.
Wysyla sie zgrywajac na laptopa i wysylajac albo przez komorke, albo przez karte na PCMCIA - mamy do dyspozycji GPRS< EDGE lub UMTS. Niestety najczesciej GPRS a to jest gdzies kolo 2KB/sek przy wysylaniu. Czasami stosuej sie wysylanie z palmtopa (sam tak kiedys robilem, ale laptop jest wygodniejszy - ale wiekszy i ciezszy).