Prosze o opinię na temat tego obiektywu, czy warto go kupić i czy dobrze ostrzy
Wersja do druku
Prosze o opinię na temat tego obiektywu, czy warto go kupić i czy dobrze ostrzy
http://www.canon-board.info/announcement.php?f=21&a=3
http://www.canon-board.info/search.php
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30325
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=55-200
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=55-200
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=55-200
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=55-200
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=55-200
Tele-KIT, plastik-fantastik ...
wszystko zależy za ile?
około 400-500zł mozna dać, ale jesli miałoby to być 700-750 to 100x wolałbym dołożyć jeszcze stówkę i wziąć ten:
Canon EF 70-210 1:3.5-4.5 USM
http://www.allegro.pl/item303376562.html
o co Ci chodzi: autofokus czy rozdzielczość?
zresztą, poczytaj sobie test, tam jest i o rozdziałce i o fokusie :-)
http://www.optyczne.pl/9.1-Test_obie....6_II_USM.html
Nie ja tylko inni :-)
na alledrogo właśnie po tyle schodzi :-)
http://www.allegro.pl/search.php?str...=&price_to=501
no to sa dwa wyjścia:
1. puściłeś gada za tanio,
2. inflacja.
Canon EF 35-135 USM a ten?
Ale mam przynajmniej czyste sumienie że nie naciągnąłem klienta ;-) A tak na poważnie to i wtedy na alledrogo chodziły niby drożej, ale ten sam egzemplarz był wystawiany po kilka razy, zanim poszedł, więc sprzedaż za trzy stówki od reki była całkiem atrakcyjna :-)
Poza tym napisałeś "około 400-500zł mozna dać" a nie "frajerzy płacą około 400-500zł" ;-)
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=35-135Cytat:
Canon EF 35-135 USM
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=35-135
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=35-135
będziesz po kolei wymieniać wszystkie obiektywy jakie znajdziesz na allegro?
nie tędy droga...
rozumiem, że chcesz sobie kupić obiektyw, ale najpierw przeczytaj ten wątek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=12049
a potem napisz jaki sprzęt posiadasz?
co Cię w nim ogranicza? czego nie potrafisz zrobić?
oraz ile pieniędzy mozesz przeznaczyc na pokonanie istniejących ograniczeń?
Nie wiem, dlaczego od razu skreślacie tytułowy obiektyw... Nie wszyscy są tu zawodowcami i przypatrują się każdemu pixelowi. Ja swego czasu też stałem przed wyborem tele i zastanawiałem się nad tym obiektywem. Myślałem też oczywiście nad 70-200 f/4, ale że jestem tylko amatorem to stwierdziłem, że nie mam 2 tysi na obiektyw tele i wybrałem wówczas Tamrona 55-200 f/4-5.6. Nabyłem go za 500 złotych, a w tej chwili kosztuje, jak się postarać, 250 złotych. Osobiście uważam, że ten obiektyw za te pieniądze robi świetne zdjęcia. f4 trzyma do 125mm, a jak się go przymknię to robi bardzo ostro. Owszem - któregoś dnia, jak będę miał kilka zbędnych złotówek, to zmienie pewnie na 70-200 f/4 albo wspomnianego 70-210 f/3.5-4.5, ale póki co wystarcza mi ten.
Być może Autorka wątku również nie potrzebuje super szybkiego, super ostrego i całkiem drogiego obiektywu?
Ale to nie znaczy że mają wydawać pieniądze na nieudane produkty, tylko dlatego że są relatywnie tanie.
Tyle że rzeczony Tamron jest jaśniejszy i lepszy optycznie od Canona 55-200 i sam AF tego nie rekompensuje.Cytat:
... i wybrałem wówczas Tamrona 55-200 f/4-5.6.
Ale to nie powód żeby namawiać ją do kupowania bubli.Cytat:
Być może Autorka wątku również nie potrzebuje super szybkiego, super ostrego i całkiem drogiego obiektywu?
Nie namawiam Jej do zakupu tego akurat obiektywu, bo jak napisałem, sam wybrałem Tamrona.
Chodziło mi tylko o to, żeby od razu nie skreślać najprostszych i najtańszych rozwiązań, ale jeśli Ty, jako użytkownik tego obiektywu, odradzasz zakup to ja to szanuję, gdyż sam miałem tylko krótką możliwość przetestowania go.
Jest kilka produktów Canona - "najprostszych i najtańszych rozwiązań" (podobnie jak i u innych producentów), które właśnie należy skreślić od razu, bo po prostu szkoda na nie pieniędzy. Wymieniony obiektyw do tej grupy należy.
Oczywiście istnieje również grupa "najprostszych i najtańszych rozwiązań" wartych polecenia.
Ale o Tamronie nie dam sobie tego powiedzieć. ;)
Widzisz, problem polega na tym że obecnie najtańsze produkty to zazwyczaj buble. Tamron 55-200, jakkolwiek po zsumowaniu wszystkich plusów i minusów jest najlepszym 55-200 do Canona to jednak ma bardzo słaby AF i do roli uniwersalnego teleobiektywu nadaje się średnio, bo w reporterkę już się nim nie pobawisz (choć oczywiście do portretu czy nieruchomej przyrody nada się całkiem dobrze).
Kupowanie czegoś co nie spełni podstawowych oczekiwań tylko dlatego że mało kosztuje jest moim zdaniem bez sensu. Lepiej wstrzymać się z zakupem, odłożyć troszeczkę więcej pieniędzy i potem kupić coś lepszego. W przypadku obiektywów zdecydowanie korzystniej jest kupować używane starsze szkiełka o przyzwoitej jakości niż nowe plastikowe niskobudżetowe wydmuszki, Canon 70-210/3.5-4.5 USM jest tego najlepszym przykładem.
I na koniec, nie twierdzę że nie da się kupić bardzo taniego tele dla amatora, z czystym sumieniem mogę polecić Canona 90-300/4.5-5.6 USM, który jakkolwiek jest ciemny, bardzo plastikowy i wymaga domykania przysłony, to jak na swoją cenę (używany około 500 zł) generuje bardzo ładne zdjęcia, posiadając jednocześnie znośnie działający AF.
Zgadzam się... Tanie zoomy są z reguły beznadziejne, ale też trzeba sobie odpowiedzieć, do czego go potrzebujemy. Do moich zastosowań Tamron się sprawdza, bo nie fotografuje piłki nożnej, sportów wodnych itd.
Autorka też nie sprecyzowała, co chce fotografować i czy bardziej potrzebuje szybki AF, czy lepszy obraz.
Zgodzę się również, że Tamron lubi sobie pokręcić gębą w tą i w tamtą stronę zanim złapie ostrość, co ogranicza jego zastosowanie, ale prawda jest taka, że w czasie jego użytkowania przekonałem się, iż zoom nie jest mi aż tak bardzo potrzebny, a dzięki temu zaoszczędziłem kilkaset złotych nie kupując jakiegoś droższego.
Ale właśnie o tym wszystkim nie poinformowała nas Autorka, dlatego jeśli jest początkującą i chce się dopiero "sprawdzić" to lepiej niech kupi tańszy zoom - i tak nie zwróci uwagi na to, że rogi mydlą, 200mm to już w całości mydło, itd...
Idąc tym tropem to lepiej kupić Canona 80-200, do nabycia już od dwóch stówek, tyle ze to moim zdaniem dalej jest bezsensu, bo zdjęć zmarnowanych przez lipny obiektyw nigdy się już nie odzyska.
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność... Dla mnie rozsądnym rozwiązaniem między kosztem a jakością (WTEDY!) okazał się Tamron, takiego wyboru dokonałem i dziś nie żałuję.
Skoro nie napisałem nazwy producenta to myślałem że to oczywiste, zwłaszcza że w temacie wątku jest konkretne szkło, jeśli nie to wyjaśniam że chodziło mi o szkła Canona.
A Tamron, cóż, jest lepszy ale nie popadajmy w nadmierną euforię, bo to ta sama klasa szkiełek.
Już się bałem, że to porównanie do Tamrona. ;)
Staram się po prostu znaleźć kompromis między ceną, a jakością. Skoro Autorka podała ten obiektyw w temacie, to wnioskuje, że nie dysponuję większą sumą na coś lepszego.
Osobiście, również zalecam Jej dozbieranie do Canona 70-210, który właśnie możemy znaleźć na aukcji, ale jeśli nie da rady to polecam Tamrona.
Amen :)
ale właśnie cena/suma stanowi tutaj największą niewiadomą ?
bo dziś na allegro jedni liczą sobie 700-750zł:
http://www.allegro.pl/item307398875.html
http://www.allegro.pl/item306699042.html
inni 400zł:
http://www.allegro.pl/item308111526.html
bywał do kupienia za 350zł:
http://www.allegro.pl/item294073078.html
http://www.allegro.pl/item283725693.html
lub za 300 od MacGyvera :-)
ale byli też szaleńcy co cenili go sobie 900zł i więcej ! :roll:
http://www.allegro.pl/item285035716.html
http://www.allegro.pl/item292229111.html
dlatego w jednym z pierwszych postów pytałem: za ile?
i dajmy sie moze wreszcie wypowiedzieć zainteresowanej jakie ma własciwie oczekiwania wobec obiektywu, bo widać, że się miota:
http://canon-board.info/showpost.php...32&postcount=1
http://canon-board.info/showpost.php...44&postcount=6
http://canon-board.info/showpost.php...35&postcount=1
oraz ile moze na niego przeznaczyć?
Widzę, że tu rozgorzała dyskusja. Kwotę jaką chcę na razie przeznaczyć do 500 złotych. Dopiero zaczynam, posiadam jedynie obiektyw kitowy. Chciałam znaleźć jakiś do makro, ale chyba wykorzystam metodę z heliosem. Ważne, aby obiektyw łapał dobrą ostrość. na razie może być uniwersalny (przyroda, portret). Przepraszam, że wcześniej nie sprecyzowałam o co mi dokładnie chodzi.
No to masz rozrzut, od 58mm w Heliosie do teleobiektywów.
W granicach 500 zł, typowo do macro, ze szkiełek z bagnetem EF, dedykowanym do systemu Canon EOS możesz kupić jedynie Cosine 100/3.5. Ponoć znośny, ale to zasłyszana gdzieś tam opinia, wymagająca weryfikacji.
Teleobiektywy, które mają w nazwie macro w rzeczywistości są "pseudo-macro", tzn umożliwiają fotografowanie przedmiotów wielkości pudełka zapałek.
Tzn miał celny autofocus czy ostro rysował. W tej klasie cenowej teleobiektywów jedno i drugie na raz raczej się nie zdarza.Cytat:
Ważne, aby obiektyw łapał dobrą ostrość. na razie może być uniwersalny (przyroda, portret).
aż tak bardzo nie zależy mi na teleobiektywie. ostro rysował :)
przy odrobinie cierpliwości i samozaparcia za 500zł możesz kupić dwa bardzo ostre :-) (jak na tę cenę) obiektywy:
do macro/przyrody wspomniany już Cosina/Vivitar/phoenix/voightlander/dynar 100mm f/3,5
tutaj np. został wylicytowany za 265zł:
http://www.allegro.pl/item301594333.html
czy 300zł:
http://www.allegro.pl/item307043309.html
a do tego do portretów Canon 50/1,8 II
odpowiednio za 240zł:
http://www.allegro.pl/item297810246.html
lub za 200zł:
http://www.allegro.pl/item290791517.html
przykładowe aukcje są z zakończonych, aby pokazać, za ile mozna okazyjnie te obiektywy kupić.
z aktualnych to na dzień dzisiejszy 100/3,5 do Canona na allegro akurat nie ma
(nówka jest za 800zł - w wątku o macro masz link, ale zdaję sobie sprawę, że to drogo za ten obiektyw)
natomiast EF 50/1,8 II przejrzyj sobie oferty na allegro i chłodno licytuj którąś używkę:
http://www.allegro.pl/search.php?str...=&price_to=250
moim zdaniem za 500zł nic lepszego nie da się do Twoich potrzeb znaleźć, tylko trzeba temu poswięcić trochę chęci i czasu.
I mimo trudniejszej dostępności jako priorytet potraktowałbym ten 100/3,5 macro, bo w razie czego zrobisz nim również całkiem przywoity portret z rozmytym tłem; natomiast za pomocą 50/1,8 niczego małego nie sfotografujesz, wiec setka wypada zdecydowanie bardziej uniwersalnie :-)
dziękuję bardzo za pomoc :)