Sugerowane ceny to:
- Sigma 10-20 -> 500 Euro
- Tamron 11-18 -> 550 Euro
Wersja do druku
Sugerowane ceny to:
- Sigma 10-20 -> 500 Euro
- Tamron 11-18 -> 550 Euro
no to pewnie w US bedzie 500$....
no to dzisiaj biegne do zabawkowego po porcelanowa swinke z napisem 10-20 :-)
Akustyk a widziałeś już jakieś foty z tego obiektywu (10-20) czy poprostu zakładasz że bedzie GIT?
Czy gdzieś już są sample z tych obiektywów bo na pbase jeszcze nie ma :(
froolk - jeszcze nie widzialem, ale jakby sie okazalo, ze kaszana, to zawsze moge kupic Tokine 12-24, ktora wedlug probek w necie jest znakomita.
ale jakos wierze w Sigme jesli chodzi o jakosc optyczna. wez pod uwage, ze to jest szkielko EX, a konstrukcja optyczna jest wiecej niz interesujaca...
JAk będzie fajna to też się piszę, a jak nie to teraz Canon będzie miał trzech konkurentów z podobną ogniskową więc może EF-s potanieje?
ech... w obnizki cen obiektywow wierzysz? zwlaszcza Canona? :-)Cytat:
Zamieszczone przez froolk
mnie EF-S nie dotyczy, wiec zostaja Tokina i Sigma (Tamrona nie biore pod uwage bo nie dosc, ze drozszy to ani szeroki ani mocno zbudowany, ani optycznie ciekawy)
A ja szczerze mowiac odpuscilem sobie UWA. Przez czas jakis zastanawialem sie nad EF-S 10-22, ale po analizie roznych landszaftow w necie doszedlem do wniosku, ze przy tak szerokim kacie perspektywa tak bardzo sie sypie, ze landszafty przestaja wygladac ladnie. Dla mnie 16-17mm + crop na krotkim koncu wystarczy do pejzazy :-)
oj mozna UWA robic dobre landszafty. poogladaj sample z Tokiny 12-24 - jest koles ktory D70 robi tym szklem swietne zdjecia.Cytat:
Zamieszczone przez kavoo
ale landszaft to nie jedyne zastosowanie. nei zapominajmy o architekturze, gdzie kazdy milimetr wszerz potrafi byc na wage zlota ;-)
Takie znieksztalcenia do architektury? A fe ;-)Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Do architektury kup sobie TS-E 24/3.5L, to jest porzadne szklo do focenia geometrycznych ksztaltow :twisted:
Tak, to prawda, ale to już jest wyższa szkoła jazdy. Przeciętny fotopstrykacz jak dostaje do ręki 10mm to z reguły jest pełen dramat - począwszy od krzywego horyzontu, a na kupie niepotrzebnych elementów w kadrze skończywszy. Zrobienie poprawnej, przemyślanej kompozycji taką ogniskową jest dość trudne. Pamiętam jak miałem w analogu Flektogona 20mm to najlepiej wychodziły mi zachody slońca nad morzem - zero niespodzianek w kadrze ;-) :lol:Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Dobre! :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Arkan
Śmiej się śmiej. Jak poszedłem do lasu zdjęcia robić, to laborant który mi oddawał zdjęcia śmiał się, że powinni wywiesić kartkę "Nietrzeźwych nie obsługujemy". Stałem dobre 15 minut starając się dojść do tego, w którym miejscu ta perspektywa się zbiega :evil: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez froolk
hmm... to jakiego Ty miales tego Flektogona? bo ja ze swoim takich problemow nie mam :-)
Flektogon 20/2,8. Problem polegał na tym, że zdjecia robiłem z wagonika kolejki linowej jadącej nad granią, a las schodził do dołu. Dodatkowo po bokach też były zbocza (prostopadłe do grzbietu nad ktorym jechałem). Wyszło to przedziwnie. Na całym zdjęciu, nie było praktycznie dwóch drzew "zgiętych" w tą sama stronę :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Widzisz... A jak bys chcial takie zrobic specjalnie to pewnie bys nie zrobil :mrgreen: Pewnie jeszcze by ktorys wyskoczyl ze sie nie da :D