Czy ogniskowa 24 to bedzie bardzo wasko w 20D?
Wersja do druku
Czy ogniskowa 24 to bedzie bardzo wasko w 20D?
Dokładnie 38,4 w analogu, a w fotografowaniu, to zależy do czego/jakiego tematu.
Architektura, krajobraz, ludzie. Myslalem o czyms bardziej uniwersalnym niz 17-40 np 24-70 lub 24-105 ale nie wiem czy nie skonczy sie na 17-40L.
Moim zdaniem mocno za wąsko. 17 to minimum na krajobraz nawet szerzej.
Ja miałem podobny problem, bardziej do pracy potrzebny by mi był szeroki kąt więc wybrałem 17-40. Teraz i tak zastanawiam się nad uzupełnieniem 24-70 :D
ale funduszy brak więc może będzie tańszy 28-75
do 20D i przy takim zakresie zainteresowań najlepsze rozwiązanie to canon 10-22 ef-s + canon 24-105 4,0L IS kosztowne ale bardzo praktyczne. samo 24 bedzie za waskie w wielu przypadkach
Fajnie, tylko do czego ten 24-105? Zdjęcia ludzi zwykle lubią małą GO, więc na początek raczej stawiałbym na 17-40 i coś ze stałek 50, 85 lub 100.
Nie kwestionuję, ale przy nacisku na ludzi, to jednak dwa dodatkowe stopnie przysłony umożliwiają znacznie lepszą zabawę. No i trochę mniej do dźwigania :)
Może dziwny jestem, ale wymyśliłem sobie, że dla mnie lepszym wyjściem od 24-105 będzie 100 + 28-135. Mam 17-40, więc różnica na dole mnie nie boli. Jakość zooma wystarczająca do spacerów z rodziną, grila u znajomych i innych podobnych sytuacji, a gdy będę chciał poczuć się artystą, to podepnę setkę :). 24-105 na spacery trochę za dobry, na poczucie się artystą trochę za słaby, mniejsza kontrola nad GO, spore aberracje, a to mnie wkurza bardziej, niż różnice w ostrości. Setkę właśnie kupuję, co do zooma mam jeszcze drobne wątpliwości :)
24-105 to świetne szkło ale rzeczywiście 24 bywa często za wąsko. Jako jedyny szeroki to raczej bym go nie polecał. Przy 24mm na cropie nie uchwyci się zbyt wiele przestrzeni. Jemu jest raczej bliżej do standardu (przekątna klatki w cropie to ok. 27mm).
To może pchnij Canona 17-40, kup Tamrona 17-35 i Canona 24-70? Dobrze wybrany Tamron potrafi nieźle zaskoczyć in plus. Myślę, że spokojnie stanie w szranki z Canonem 17-40. A Canon 24-70 to po prostu poezja. Oczywiście Tamron 28-75 optycznie też niewiele mu ustępuje. Ale w moim przypadku dodatkowe 4mm na szerokim spowodowało, że 24-70 pozostaje na bagnecie jakieś 97% czasu. Wcześniej Tamron 28-75 okupował bagnet w 90% czasu.