Witam,
Kilka kroków dalej, niby nie daleko...a inaczej
Wersja do druku
Witam,
Kilka kroków dalej, niby nie daleko...a inaczej
Co Ci się podoba w tym zdjęciu ?
byłeś kiedyś w kazimierzu dolnym?
to jest kilka kroków od tętniącego życiem rynku, a tam nadal mieszkają ludzie, to mi się w tym podoba, odrobina życia gdzie na pozór go nie ma
to popatrz na to zdjęcie i odpowiedz sobie na pytanie...gdzie jest ostrość...
Na tym zdjeciu tez tego zycia nie widac i ze ktos tu mieszka tym bardziej:P
A co do Kazimierza to mi po głowie chodzi plener tam :) Jak sie wypogodzi to może się wybiore.
wybaczcie panowie, ale to nie wina braku ostrosci zdjęcia lecz jego szybkiej obróbki do jpega akcept. przez stronę, więc mi wybaczcie proszę :)
z resztą nie to było głownym zamiarem moim
byłem w kazimierzu kilka godzin, przejazdem, i ciekawy jestem co macie w swoich zapasach z kazimierza
i najważniejsze, tylko ja wiem co się kryje pod "niczym" w tym prostokącie, a wy się pośrednio oto zapytaliście, lubie patrzeć na swoje wspomnienia i mieć świadomość że to tylko moja tajemnica eh,
swoją droga z dwójką dzieci pod walącym się dachem, to życiowa sztuka
Sorry ale to brzmi dość dwuznacznie ...przynajmniej dla mnieCytat:
Zamieszczone przez bok
ludzie lubia zdradzac tajemnice...:)
nie wszystkie, ale jak kto pyta...
czujesz do tej fotki sympatie , wspomnienie , ok , wiec nie pokazuj jej , no bo po co , kazdy Ci powie ze nic nie przedstawia ta fotka oprocz walacej sie budy i ze jest nieostra , a jak ta fotke zrobiles i ile miales czasu na to , to tez jest malo istotne , czy kogos interesuje ile ja czasu leze na lodzie czekajac na odpowiednia chwile aby zrobic zdjecie ? - NIE , tu liczy sie efekt koncowy , to co wyszlo :)
pozdr i zycze lepszych fotek
sc
Sorry, ale to zdjęcie naprawdę nic nie mowi.
Ja nawet nie wiedzialem, czy chodzi o krakowski Kazimierz czy o Kazimierz Dolny...?
Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Gwozdzt, czytaj uważnie co się pisze ;)Cytat:
Zamieszczone przez bok
Ale właśnie tego nie przedstawiłeś. Nie widać "tętniącego życiem rynku" ani "odrobiny życia" Pojedź tam jeszcze raz :-) i przemyśl zdjęcie zanim zrobisz inaczej nikt się nie dowie co chcesz przekazać, bo przecież nie będziesz wszystkim w koło opowiadał i tłumaczył co przedstawia, prawda?Cytat:
Zamieszczone przez bok
Zresztą fotograf (artysta), który to właśnie musi robić, wcale nim nie jest :-)
ale kolegę podsumwali :):):)
Zobacz w ten sposób:Cytat:
Zamieszczone przez snow
http://canon-board.info/showpost.php...80&postcount=1
zdjęcie jest zaprezentowane jedynie z następującym podpisem (a właściwie nadpisem :-))
"Kilka kroków dalej, niby nie daleko...a inaczej"
i nijak z tego nie wynika czy to jest kilka kroków dalej od rynku w Kazimierzu Dolnym czy też od Wolnicy?
Późniejsze tłumaczenia autora doczytałem, ale chyba nie chodzi o to, aby do zdjęcia potrzebny był opis ciągnący sie przez kilka postów.