Witam. Jakie przewagi ma 5D w stosunku do 30D oprócz pełnej klatki??
Wersja do druku
Witam. Jakie przewagi ma 5D w stosunku do 30D oprócz pełnej klatki??
ISO naprzykład. Co za głupie tematy ludzie zakładaja :roll:
Co ISO Snow, bo nie rozumiem?? ;)
Na początek zobacz ->TU<-
M@riusz
To wbrew pozorom nieglupie pytanie. Bo na papierze, to niby nic...
Ten sam sensor, tylko wiekszy. A w praktyce...
Mialem 20D, teraz mam 5D i moge rozpoznac zdjecia z obu aparatow
na pierwszy rzut oka. W sumie nie wiem dlaczego :lol:
Maly przyklad sprzed godziny:
Dla porównania przydałby się tu teraz przykład z 20D/30D. Ja też chciałbym na pierwszy rzut oka móc zobaczyć różnicę. :roll:Cytat:
Mialem 20D, teraz mam 5D i moge rozpoznac zdjecia z obu aparatow
na pierwszy rzut oka. W sumie nie wiem dlaczego :lol:
Maly przyklad sprzed godziny:
Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego od razu głupi. Ja osobiście nie wierzę w bożki i totemy, a szczególnie w specyfikacje techniczne, więc z chęcią bym poczytał wypowiedzi osób, które zmieniły 20(30)D na 5D, a szczególnie obejrzałbym zdjęcia pokazujące faktyczne (poza iso) przewagi 5D (a nie czytał "mądre" wypowiedzi posiadaczy Trabantów).
Jutomi słuszna uwaga :-)
Też by mnie to interesowało: ujęcie najpierw 30D, później 5D...W końcu to forum sprzętowe, "chodzi" za mną piątka, warto na własne oczy zobaczyć porównanie (wiem wiem, jest pbase, ale tu zrobimy to lepiej;)).Cytat:
więc z chęcią bym poczytał wypowiedzi osób, które zmieniły 20(30)D na 5D, a szczególnie obejrzałbym zdjęcia pokazujące faktyczne (poza iso) przewagi 5D (a nie czytał "mądre" wypowiedzi posiadaczy Trabantów).
tylko ze ta jakosc zobaczysz dopiero na wydrukach 30x40 cm
Wszystko prawda. Wczoraj przyszedł syn z 5d, córka ma 400d, a ja 30d. Robiliśmy te same motywy, niestety, nie do pokazania. Moje wrażenie 30/5 - różnice przejść tonalnych widać już na monitorku :lol: , AF istotnie szybszy na tych samych eLkach, 16-35 daje olbrzymią przestrzeń i w ogóle okazuje się zupełnie innym obiektywem (lepszym). Dla mnie tyle. Reszta bez różnicy (30/5). 400 nie tyle gorszy od 30, co z jakby z innej parafii (chodzi o obraz, nie myślę tu o idiotyzmach typu wielkość body i uchwytu), choć AE IMO lepsze, jak w 30-ce (z wyj. braku pkt).
Reasumując: każdy z tych aparatów dobry, ale należy do innej klasy.
Snowboarder - nie wkurzaj mnie już z tymi czaplami :)
Dla mnie zaleta moze byc tylko jedna - pelna klatka a co sie z tym wiaze wiekszy wizjer. I dodatkowo fakt, ze kazdy obiektyw ma teraz ogniskowa taka jak miec powinien. I o to chodzi.
Wiec moze jeszcze raz...
Dwa zdjecia, ten sam obiektyw, podobne swiatlo i obiekt.
20D i 5D. W tej wielkosci rzeczywiscie trudno poznac. :-)
Ale czym wiekszy wydruk, roznica bardziej widoczna
i moim zdaniem nie tylko ze wzgledu na wiecej piksli...
Mozliwosc uzywania ISO 640 i 800 bez zadnych obaw,
wieksza rozdzielczosc, kultura pracy z normalnym wizjerem
to chyba glowne roznice.
W łeb sobie chyba zaraz strzelę .....bo rok temu kupiłem 5D wydałem trochę forsy a tu się okazuje, że 30 D jest tak samo dobry a kosztuje wiele mniej.Może ktoś kupi moje 5D za jakieś 1000 może 2 ......to uzbieram resztę i kupię 30 D.
Też mi się marzy 5d, ale finansowo to sprawa bardzo mało realna. Główna zaleta (dla teoretyka, bo nie miałem w ręku piątki) to FF. Co do iso, to też z powodzeniem korzystam z 800. Jest znośnie.
Ja w 20D uzywalem ISO 640 i 800, ale z obawami. Dla mojego oka
byla spora roznica z ISO 400. W 5D uzywam je bez obaw. "Z obawami"
uzywam ISO 1600. Nie wiem na czym opieracie swoje sady, ale
ewidentnie jest poprawione ISO w 5D w porownaniu do 20D/30D.
Pełna klatka to nie tylko mnożenie ogniskowej x1.0, ale też kwestia szumów. Jeden z Was słusznie zauważył że większość opinii na tym topicu to dowartościowanie siebie i swojego aparatu. Piątka jest lepsza od 30 i cześć. Tak jak jaguar jest lepszy od malucha. mam piątkę, cieszę się z tego za każdym razem jak ją biorę do łapy. życzę wszystkim fotografom takiego aparatu. :)
Na dokładkę powiem tylko, że dawno temu kupiłem sobie Eosa 5 (bez "D") i nigdy nie miałem w łapie lepszego aparatu.. a miałem ich w życiu kilka.. Do czasu kupna 5D. :)
Z tym się akurat zgodzę, 5D ma mniej upakowane piksele więc mniej szumi. Ja pisałem o tym że ISO800 w 30D jest całkiem niezłe, jedno z drugim się nie wyklucza. To że oglądane na 100% powiększeniu jest gorsze niż ISO400 to inna sprawa, ja już się z takiego oglądania zdjęć wyleczyłem.
To że jest lepsza to wiadomo i nikt tego nie kwestionuje. Za to pisząc coś takiego pragniesz się dowartościować i uzasadnić wydanie 2x więcej pieniędzy na puszkę.
Moze np. na tym tescie:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos30d/page20.asp
Jak dla mnie szumy sa minimalnie lepsze w 5D podobnie jak zasieg dynamiki, a teoretycznie Ty wiesz i ja wiem, ze powinno byc zdecydowanie lepiej w jednej i wdrugiej kwestii, a nie jest. Moze w RAW jest lepiej? A moze to kwestia procesora obrazu (ten sam)?
Nie no oczywiscie masz racje Tylko, ze wtedy zginia rowniez niektore szczegoly. Mnie chodzilo tylko o to, ze matryca 5D i 30D szumia podobnie nie negujac faktu zdecydowanej przewagi 5D, jakim jest rozdzielczosc/ilosc pikseli/. Wyobraz sobie ze powiekszasz matryce z 30D do rozmiarow z 5D i wtedy rowniez wypadly bardzo podobnie, a matryca z 30D mialaby przeciez wiecej mpixow. Mnie sie wydaje, ze 5D powinno szumiec zdecydownie mniej (nie mowiac nawet o wiekszej dynamice) niezaleznie, czy porownujemy cala klatke 12,8mpix, czy wycinek x1.6, bo przeciez 5D ma wieksza powierzchnie czynna pikseli.
nigdy nie miałem 5D w rękach, więc nie mam pojęcia. zdjęć własnych z 5D też oczywiście jeszcze nie mam więc na temat jakości obrazu się nie wypowiem. ale jedno co mnie denerwuje w 5D to..... 3fps :) i brak uszczelnień w tak drogim aparacie.
Kwestia szumów to chyba nie taki wielki problem, szczególnie przy czasach do kilku sekund. Nawet z 350D można zrobić pojedynczą ekspozycję 300sek przy ISO 800 a nawet 1600 i po odjęciu darków jest bardzo dobrze...
Mogę napisać o różnicy 20D w stosunku do 5D. W 5D wizjer, "normalne" ogniskowe, głębie, plastyka zdjęć, przejścia tonalne itd. to sprawy znane i oczywiste. Wszystko na plus 5D oczywiście. Nie wiem czemu, ale szkła które na 20D były takie średnie (np. 50/1.4) lub tylko poprawne (Sigma 17-35) na 5D bardzo zyskują na jakości. Co do ISO wiadomo o co chodzi. Szumy w 5D są dużo mniejsze. Aby to zrozumieć trzeba trochę porobić na 5D i przesiąść się na 20D. Wtedy wydaje się, że 20D szumi jak jasna cholera a Nikon to już totalny koszmar. Dla mnie największą różnicą na minus w 5D jest brak szybkiej serii (tylko 3 kl/s) no i powracający z analoga problem winietowania. Ale coś za coś. Generalnie 5D to inna klasa. Dobrze naświetlone i udane zdjęcie można dać do netu wycięte do cropa i naprawdę mało kto się skapnie, że to jest crop. Jakość fot w takim powiększeniu potrafi być rewelacyjna, nie mam skali porównawczej, po prostu to body deklasuje inne aparaty i tyle.
No tak ... moglem sie tego spodziewac. Wbrew pozorom pytalem powaznie.
Wiadomym jest, ze FF to zaleta sama w sobie i biorac to pod uwage przymykamy oczy na pewne niedociagniecia.
Nie wypluwajcie z siebie poboznych zyczen ale biorac pod uwage powyzsze uznajac wyzszosc FF nad np 30D wypunktujcie czego faktycznie brakuje z 30D (nie z wyzszych polek) w 5D.
5kl/s
a to ciekawe, bo ta sigma na photozone zbiera bardzo mizerne recenzje userów. Tak na marginesie, to czy oprócz różnie ocenianej eLki 17-40 są jakieś sensowne alternatywy do 5D, które dając baaardzo szeroki kąt, dawałyby odpowiednią do jakości matrycy, jakość optyki ?? (nie generując przy okazji megawiniety, bo w zakmniętym topicu stanęło przecież na tym, że to wina obiektywów).
Cropa:mrgreen:Cytat:
wypunktujcie czego faktycznie brakuje z 30D (nie z wyzszych polek) w 5D
Nemeo ... w rozsądnej cenie 8-)
no to nie w oofercie canona szukaj takiego szkla