http://www.in4.pl/komentarze.htm?news_id=11844 ciekawe jaką to oferuje jakość, pewnie super sprawa dla szumofobów ;)
Wersja do druku
http://www.in4.pl/komentarze.htm?news_id=11844 ciekawe jaką to oferuje jakość, pewnie super sprawa dla szumofobów ;)
Niech mu zrobią test dekielka :twisted: Zobaczymy co to to jest warte :razz:
nie powiem fajny bajer ale nie sądze że predko to wprowadza... na akcesoriach sie zarabia najlepiej
kto bede kupował obiektywy 2.8 i jaśniejsze ze o lampach nie wspomne...:D
to tak jak z tą zarówka ktora sie nie przepala... wyprodukowanie jej byłoby ekonomicznym samobójstwem...
No właśnie. Ciekawe jak z szumami. I - przede wszystkim - ile toto będzie kosztować.
Na tych zdjęciach one są bardzo małe, jak do kompaktów. Na szybko policzyłem, że będąc o 12EV (2048x) czulsze od obecnych najczulszych matryc (zakładamy że 3200)... czyli 6553600 ISO :shock: Cholera. Trzeba będzie mieć niezły dekielek do testu dekielka :mrgreen: Swoją drogą może się sprawdzić w pinhole, robiąc zdjęcia przy 1/xxx sek ;-)
Mam nadzieję, że się nie pomyliłem w obliczeniach.
najlepiej niech wprowadza regulacje w skoku co 100 ISO :-P :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Bagnet007
"Kochanie, poczekaj jeszcze godzinke bo juz jestem na ISO 2870200" :lol:
A ja gdzieś czytałem, że matryce teraz są już na granicy kwantowej wydajności (no, może z 1EV jeszcze można wyciągnąć...). Może ta matryca po prostu duża jest? :)
Bajerek może i fajny ale ja jako młody człowiek niszczony romantyzmem mickiewicza w szkole doszedłem do całkiem romantycznego wniosku. co z tego ze to iso bedzie niewiadmo jak duże i bedzie można konno robić zdjęcia jedną reką na przesłonie 22 i czasie 1/4000 jak to nie bedzie prawdziwa fotografia. według mnie aparat musi miec ,,dusze,, wiecie o co chodzi (mam nadzieje) nie ma to być kawał plastiku do przechwalania sie matryca czy iso tylko nartzedzie do tworzenia pięknych obrazów. osobiście do rąk tego bym nie wzioł. bo po co? czy my pracujemy w amerykańskim wywiadzie ? Fajne jest bo to nowinka techniczna ale pomysł nie przejdzie albo bedą kupowac to ,,sprzętowcy,, dla których wykładnikiem fotografa i jego umiejętności jest aparat i cena jaką za nie go zapłacił
Pozdro i sory ze tak długo musiałem sie wyrzyć bo sprzetowcy mnie do szału doprowadzają
Policzmy... Przyjmując obszar aktywny elementu światłoczulego na 1/3 pixela, grubość 1um (dość dużo ale to na pewno producenci maksymalizują), to wychodzi c.a. 0,5fF pojemności. 1 para elektron-dziura wygenerowana 1 fotonem zmieni napięcie na takim detektorze o c.a. 0,6mV. Spokojnie mierzalne.
AFAIR zastosowali tam powielanie lawinowe nośników wygenerowanych światłem, przez co jest szansa zwiększenia stosunku sygnał/szum. W tradycyjnej matrycy pewnie szum potrafi stanowić sporo więcej niż te 0,6mV.Cytat:
Może ta matryca po prostu duża jest? :)
Cała sztuka tylko w tym, aby powielać lawinowo tylko te nośniki pochodzące ze światełka :) AFAIR uczono mnie ładnych parę lat temu, że fotodetektory z powielaniem mają jednak kłopoty z szumami. Widać coś się zmieniło w międzyczasie.
A ile fotonów na piksel pada w typowych warunkach? Bo właśnie czytałem, że już teraz kilka fotonów jest rejestrowalne.
Tak wszędzie o tym piszą. Te obecnie produkowane. Wytwarzane na bazie krzemu. Pytanie co dalej. Być moze to rozwiązanie które wejdzie do produkcji za dwadzieścia lat.
W każdym razie ja w ciemnej piwnicy widzę idealnie bez szumu (o ile oczywiście nic nie wypiję :mrgreen:). Także zapas jest jeszcze spory.
Dlaczego - zawsze przecież możesz zmniejszyć czułość. Miejmy tylko nadzieję że z lepszym skutkiem niż wróży to Kubak82 :lol:.
Jeśli chodzi o aparaty z duszą to tylko Nikon :mrgreen:.
Mam wrażenie że strasznie generalizujesz.
Pewnie masz rację :). Pytanie tylko czy rzeczywiście producenci doszli do ściany tylko technologicznie czy już ze wględu na fizykę . Bo to drugie nie napawałoby optymizmem. Z tego co mi wiadomo to Planet82 robi dla armii więc to może być coś co ma sens.
Tutaj jest sporo ciekawych informacji na ten temat:
http://www.marketwire.com/mw/release...ease_id=105142
Ja nie wiem, nie liczyłem. Ale podejrzewam, że nawet da się rejestrować obraz mniej niż jednym fotonem na piksel... Tylko, że to optyka kwantowa by musiała być, a to jeszcze w powijakach. Nasz sprzęt ledwo zaczął optykę falową wykorzystywać (myślę o szkłach DO).
No z tym się zgadzam, ale pytam o problem z linka: oświetlenie świeczką, matryca FF (np.) 10Mpix - ile fotonów na piksel w czasie np. 1/100 s? (Leń jestem, nie chce mi się liczyć ;) )
Ufff.... to dopiero zadanie.... A co ta świeczka oświetla, z jakiej odległości, i jakiej jasności mamy obiektyw?
Boże jedyny - czyżby problem światła(a dokładniej braku) w fotografii został wyeliminowany ? Czy to naprawdę ta wiekopomna chwila ? :P