Ekstremalne powiększenia

Mam Canon EF 100mm macro USM, który robi zdjęcia maksymalnie w skali 1:1. Czytałem różne rzeczy na temat dużych powiększeń i w końcu stwierdziłem, że największe można uzyskać za pomocą mieszka + jasny 50mm M42 i mieszek albo pierścienie oddalające, które przy 100 mm macro dałyby trochę większe przybliżenie lub odwrócenie obiektywu, które przy 100 mm dużo by nie dało bo jest to dosyć długa ogniskowa, chyba, że zamontowałbym obiektyw 24-85mm na ogniskowej 24mm.

Ponieważ macro 100mm bardzo lubię i używam "w terenie" chciałbym uzyskać jakieś większe powiększenia, które dałyby lepsze efekty jak 3:1.

Jak w praktyce łączy się mieszek M42 z obiektywem M42 lub obiektywem Canona EF z korpusem Canona? Jakoś nie mogę do tego dojść. Z tego co sobie wymyśliłem, żeby połączyć mieszek z obiektywem Canona wygląda to tak: potrzebna są dwie przejściówki: korpus+przejściówka M42+mieszek M42+przejściówka M42+obiektyw Canona. A do obiektywu M42 i mieszka M42 jest potrzebna tylko jedna: korpus+przejściówka M42+mieszek M42+obiektyw M42.

A może są jakieś tanie mieszki do Canona?

Ja bym raczej był za opcją z obiektywem M42 bo 50mm kosztuje tyle co przejściówka żeby korzystać z obiektywu Canona.

I ostatnie pytanie. Z mieszkiem większe powiększenie da mi obiektyw 100mm niż 50mm i jest to oczywiste. W takim razie kupić 50mm M42 czy drugą przejściówkę i zostać przy moim Canonie 100mm?

Pozdrawiam,

Osoba, której wszystko się już miesza (może dlatego, że jest późno :)

Poza tym czytałem część wypowiedzi tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=1847

Pozdrawiam i dobranoc :)

http://canon-board.info/showthread.php?t=11772
http://canon-board.info/showthread.php?t=13176

Cytat:

---

Zamieszczone przez Canon EOS System

Z mieszkiem większe powiększenie da mi obiektyw 100mm niż 50mm i jest to oczywiste.

---

czy aby na pewno?
dla krótszego obiektywu (50mm) taki miech jest większym wyciągiem niż dla 100mm.

Może, już mi się wszystko miesz. Za dużo jak na jeden dzień. Idę spać :) może rano załapię. Właściwie to masz rację... mój błąd :)

sam mieszek ci niewiele da bez mozliwosci przymykania obiektywu, czyli potrzebne ci jest przeniesienie automatyki, m42 bym sie nie 'pakowal' majac 100macro, tylko dokupil pierscienie posrednie np soligora...

teraz dokladnie nie sprawdze jakie uzyskasz z nimi odwzorowanie, ale wydaje mi sie ze przy trzech (64mm wyciagu) bedziasz mial chyba coskolo 3:1.... maks co mi sie kidys udalo wyciagnac to bylo ~20:1 wyciag okolo 20cm, odwrocony kit i kenko x2 ;) .... ciemnica straszna a i uzytecznosc niewielka

A czy Canon produkuje dwa pierścieie połączone ze sobą tak, żeby przenosiły wszystkie informacje? Nie wiem za bardzo jak coś takiego wykombinować, żeby na końcu mieszka był obiektyw z przejściówką z M42, w środku mieszek i a początku złączka Canona z przejściówką M42, tak żeby Canon łączył się z aparatem. A może po prostu kupić jakiś M42 i bawić się manualnie?

Kup pierścienie pośrednie Kenko. Przenoszą nawet AF (choć ciężko coś tym złapać). W zestawie masz trzy sztuki pierścieni. Polecam gorąco.

Posiadam coś takiego
http://www.allegro.pl/item151023625_...on_f_vat_.html

Znam właściciela bo mieszkamy w tym samym mieście i odbieram osobiście. Firma pierwsza klasa.

Ale na co mi pierścienie pośrednie... najwyżej dadzą powiększenie 1,3x, a ja chcę coś więcej 2:1, 3:1.

Do tego potrzebuję mieszka albo obiektyw do dokręcenia z przodu.

trzy pierścienie załozone razem dadzą ci więcej niż 1,3, skoro sam obiektyw już daje 1:1

Miałem na myśli skalę odwzorowania 1,3 raza. A 3:1 to 3x. Chyba skorzystam z tej strony gdzie był ten mieszek z łączeniami Canona.

a jak przeliczać, mierzyć to powiększenie bo kompletnie nie mam pojęcia...

http://www.fotografia-przyrodnicza.a...afia/macro.php

przy skali 3:1 będziesz miał strasznie ciemno.
by mniejszy wyciąg dał ci więcej, weź te 3 pierścienie i podepnj do 50 mm, będziesz miał pewnie blisko 2:1
przy obiektywie 100 mm to może nawet mieszek nie starczyć na 3:1

Cytat:

---

Zamieszczone przez Canon EOS System

Ale na co mi pierścienie pośrednie... najwyżej dadzą powiększenie 1,3x, a ja chcę coś więcej 2:1, 3:1.

Do tego potrzebuję mieszka albo obiektyw do dokręcenia z przodu.

---

100mm makro + conwerter canona x 2 z pierscieniem posrednim pomiedzy obiektywem a konwerterem i masz to co potrzebujesz.

Telekonwenter kosztuje 1300zł... trochę dużo jak mogę w inny sposób otrzymać 5:1.

Na tej stronie, którą mi podaliście były zamieszczone zdjęcia mieszka z przejściówkami M42 i pierścieniami oddalającymi Canona, które były tak podłączone, żeby przenoscić informacje o przysłonie i ostrości, chociaż i tak trzeba będzie ustawiać manualnie.

Cały zestaw kosztuje 700zł i daje powiększenie od 0,6:1 do 5:1 :) to jest jak drugi obiektyw, tylko, że za 700zł. Wszystko jest połączone kabelkami, a efekty są naprawdę świetne, poza tym sami zobaczcie :)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=152080653

idz z tym w troche trudniejszy teren, troche wody, troche mrozu i potem zobaczysz :)

Jest aż tak źle? :) Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym :) mróz chyba nic nie zmieni, a 100mm canona i tak nie jest uszczelniane więc musiałbym mieć 180mm L, który jest ciemniejszy. Rozumiem, że zajmuje to dużo miejsca, ale myślałem raczej o fotografowaniu pogonych robaczków w piękny dzień na kolorowych kwiatkach więc nie muszę się raczej tym martwić :) Zawsze mogę po prostu odczepić mieszek i zostawić same pierścienie + obiektyw - wtedy będzie bez problemu, z tym, że już bez 5:1.

wszystko zalezy co i jak fotografujesz, ja czesto robie makro z poziomu gruntu w trawie pokrytej rosa czy tez szronem. Pamietam ze zawsze mieszek byl mokry i obawialem sie kiedy sie rozszczelni. Zestaw obiektyw + konwerter jest duzo bardziej odporny i wygodny w terenie. A czy jest to warte swojej ceny? To juz kazdy musi sam sobie ocenic.
Powodzenia w makrowaniu :)

Dzięki! Pojadę na giełdę, pooglądam, może to kupię, zobaczymy :)

skala 5:1 do fotografowania robaczkow? a to ci dopiero ciekawe hobby, chcesz fotografowac lupiez na glowie muchy? ;) to moze lepiej zakup obiektyw mikroskopowy i jakas przejsciowke? albo podlacz do tego canona 100 odwrotnie jakis inny obiektyw np. 50mm/1.8?

I ostatecznie koszt wszystkeigo będzie taki sam jak tego mieszka. A tu mogę mieć od nieskończoności do 5:1 :)

Ja też się zgodzę że 5:1 to naprawdę ekstremalne powiększenie i śmiem twierdzić że poza domowym studiem będzie ciężkie do wykorzystania :) Sam mieszek jest nieporęczny (znam z doświadczenia), a ja z obecnym zestawem makro uzyskuję nim odwzorowanie do 2:1 - naprawdę rzadko mi się takie przydaje, nawet w domu. Sam Canon będzie w terenie bardzo poręczny i o wiele łatwiejszy w wykorzystaniu niż z mieszkiem, a naprawdę wiele owadów i pajęczaków ma rozmiary które nie wymagają większego odwzorowania niż 1:1.
Chociaż jako dodatek od czasu do czasu jak cię najdzie na coś "ekstremalnego" taki mieszek na pewno się przyda - i nie kosztuje tyle co MP-E 65mm (zwany obiektywem dla masochistów ;) ).

Zawsze mogę kupić krótszy mieszek, 5:1 będę wykorzystywał rzadko, ale będę. Chcę raczej skupić się na rzeczach typu oko muchy itp. Poza tym pierścienie pośrednie kosztują tyle samo co mieszek z przeniesiem automatyki Canona - ręcznej roboty ;)

Ja za Cynigiem i Saurusem ... cholernie to niewygodne, niestabilne i ciemne. Zeby sie przekonac czy takie powiekszenie naprawde Ci jest potrzebne nakrecilbym na te 100 macro odwrotnie 50/1.8 lub podobny ale stosunkowo jasny oraz dobry optycznie i pobawil sie takim zestawem. Dostaniesz bardzo duze zblizenie za smieszne pieniadze (wlasciwie koszt pierscienia czyli 25 zl). Kupowanie mieszka za 700 zl na dzien dobry to nieco rozrzutny pomysl ;)

A jak obliczyć powiększenie 100mm canona z odwróconym 50mm? coś mi nie wychodzi i już się gubię w tych wzorach :)

Nie wiem ... staram sie fotografowac a nie przeliczac. Bez dwoch zdan jest duzo wieksze niz 1:1 ... z takim zestawem moze byc niemalze mikroskopowe. Zreszta wez zloz dwa dowolne obiektywy mordkami i zobacz czy Ci pasuje.

IMHO nie bardzo wiesz czego potrzebujesz albo nie umiesz tego napisac.

Albo nie potrafię udowodnić tego sobie liczbami bo nie mogę znaleźć jakichś normalnych wzorów na odracanie itd, a poza tym nikt takich nie zna + w Pl nie ma żadnych książek o makrofotografii w księgarniach + nie wiem czy giełda jest otwarta w tą niedzielę - znalazłbym informacje na giełdzie + muszę mieć odpowiedź w miarę wcześnie bo później wyjeźdżam + szukam czegoś co da mi na tyle duże powiększenia z dobrą jakością bez dystorsji (bo po co marnować 100mm macro) żeby np. zrobić powiększenie głowy czarnej paskudnej muchy bez wykadrowywania na klatce 35mm

Moim zdaniem nie znajdziesz zadnych wzorow uniwersalnych. Laczysz dwa zespoly soczewek w ilus tam grupach i pewnie trzebaby podejsc do tego od strony rownan optycznych.

to powiedzcie co to za cudo?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=152422542

obiektyw do super makro :) skala 5:1 z tego co pamietam ... zero AF ... obiektyw ma wbudowany "mieszek" ktorym reguluje sie skale odwzorowania

Taki jeszcze chyba mniej poręczny niż mieszek z obiektywem kloc. Ciekawe szkło, ktoś z forum je ma i pewnie jest w stanie więcej powiedzieć, ale jeśli chciałbyś nim zastąpić "setkę" to już zdecydowanie lepiej ten mieszek kupić moim zdaniem :) A po maksymalnym wydłużeniu jest ogromny. Aha no i przy tym 5:1 ostrzysz nim z ok. 2,5 cm.

Cytat:

---

Zamieszczone przez McKane

obiektyw do super makro :) skala 5:1 z tego co pamietam ... zero AF ... obiektyw ma wbudowany "mieszek" ktorym reguluje sie skale odwzorowania

---

Obiektyw ma skalę od 1:1 do 5:1, kosztuje około 3000zł i nie wiem po co komu... mieszki dają lepsze efekty za mniejszą cenę. I tak trzeba wszystko ustawiać manualnie. Specjalne obiektywy do macro np. 20mm + miszek dadzą według mnie lepsze efekty.

W takim razie rozwiązanie jest proste - maksymalne powiększenie mieszka to około 5mm na linijce w szerokości zdjęcia, pojadę na giełdę zamontuję sobie jakiś obiektyw 50mm odwrotnie i zobaczę jakie jest maksymalne powiększenie na linijce. Jeżeli będzie podobne różnica max. 2mm (przy głowie muchy to dużo! :) albo takie same ALBO większe to mieszka na pewno nie zamówię bo po co miałbym płacić za coś drożej jak mogę dostać coś lepszego taniej. Chociaż wątpię, żeby odwrócony obiektyw powiększał 5 mm na całą klatkę. Zobaczę, muszę to sprawdzić.

PS: Jakie to powiększenie 5mm na całą klatkę formatu 35mm?

Pozdrawiam i życzę dobrych zdjęć w nowym roku!

Ogniskowa 20mm + mieszek... lubisz ostrzyć kilka mm lub nawet mniej od soczewki? :)
A poza tym to nie mieszek daje powiększenie - 5:1 sięga z "setką" makro Canona, ale gdybyś tam dorzucił inny obiektyw to również odwzorowanie byłoby inne. A co do ostatniego - odwzorowanie wynosiłoby wtedy 7:1.
Ja nadal trochę nie rozumiem twojej pogoni za ogromnym powiększeniem - odwzorowanie to nie wszystko, a tracisz sporo światła, kolejne straty w i tak już mikroskopijnej głębi ostrości, zestaw jest mniej poręczny i idę o zakład że z tym kilku cm, naprawdę małej odległości, czy to z jednym obiektywem i mieszkiem czy drugim, nie dasz rady sfotografować muchy itp. bo zwyczajnie uciekną. Niestety przy użyciu mieszka zmniejsza się odległość ostrzenia, która w EF 100mm/2.8 i tak wynosi 15-16 cm od soczewki.

"Ja nadal trochę nie rozumiem twojej pogoni za ogromnym powiększeniem - odwzorowanie to nie wszystko, a tracisz sporo światła, kolejne straty w i tak już mikroskopijnej głębi ostrości, zestaw jest mniej poręczny i idę o zakład że z tym kilku cm, naprawdę małej odległości, czy to z jednym obiektywem i mieszkiem czy drugim, nie dasz rady sfotografować muchy itp. bo zwyczajnie uciekną."

A ja rozumiem bo sam tak robię. Dotychczas "robiłem" Minoltą A1 + odwrócony Helios od starego Zenita. Praktycznie trzeba przyłożyć to muszce do głowy :). Fakt - "można fotografować łupież na głowie muchy" - także fakt - często uciekają. Ale kto powiedział że mają nie uciekać?? Makrofotografia wymaga ogromnej cierpliwości. Oczywiście sprzęt typu pierścienie - miech (nawet "ruski") cudownie życie ułatwiają. Niemniej ja na 50 - 60 "podejść" robię 4-5 zdjęć w miarę udanych. "Nima letko" i "twardym trza być, nie mientkim".

Właśnie połączyłęm zoom 75-300 z obiektywem 24mm - nie kupuję miszka, uzyskałem powiększenie około 14,4 :D :D :D

Spadek jakości pewnie równie proporcjonalny do wzrostu powiększenia, a o głębi ostrości lepiej już nie wspominać ;)

Nie jest tak źle, a z głębią ostrości trochę przesadzasz, z tym zestawem nie jest wcale taka mała...

Porób trochę zdjęć tym zestawem, ciekaw jestem efektów. Do jakiego body to podłączyłeś?

To niespecjalnie dobra kombinacja ... dolaczony obiektyw 24 mm daje duze znieksztalcenia i zbyt radykalnie zwieksza skale odwzorowania. Lepiej dolaczyc cos rozsadnego o ogniskowej zblizonej do 50 mm.

Saurus zdjecia zrobione podobnym sposobem pokazywalem w watku o makro ktory zalozyl Olszewski.

Podłączyłem do EOSa 5, będę musiał zeskanować zdjęcia

Cytat:

---

Zamieszczone przez Canon EOS System

A jak obliczyć powiększenie 100mm canona z odwróconym 50mm? coś mi nie wychodzi i już się gubię w tych wzorach :)

---

Zerknij tutaj http://www.fotografia-przyrodnicza.a...afia/macro.php

masz od razu komplet informacji w przystepnej formie

Przeglądałem te wzory, nawet wydrukowałem to wszystko, nic tam nie ma o odwracaniu i szczrze mówiąc na nic to się nie przydaje... strasznie wszystko jest dziwnie opisane - żeby było trudno zrozumieć :)

Po prostu odwrocony obiektyw podpiety do czola innego obiektywu jest traktowany jako soczewka nasadkowa (taka nieco bardziej zlozona:) ).
Zreszta ta teoria jest naukowa ciekawostka, na wyglad zdjecia ma niewielkie znaczenie :)

No jest to "ciut" skomplikowane, ale w sumie jeżeli "na fizyce" uważałeś, a podejżewam że były podstawy optyki to można się przez to przegryźć.

Nie do końca jest tak jak napisał CYNIG - to nie ciekawostka, to dość ścisła nauka, ale bardziej do zastosowania w dobrym atelier z solidnym osprzętem. Ławy optyczne z precyzyjnym pomiarem, compendia, miechy, zestaw obiektywów.
W codziennym "foceniu" trudno to wszystko zastosować, bo i trudno kilkanaście kilo sprzętu targać ze sobą. A i przeliczanie zajmuje "troszkę" czasu, którego w "makro" tak brakuje. Patrz uciekające muchy :)).
Pozostaje metoda prób i błędów. Po "niezbyt długim" czasie zaczyna wychodzić. Tylko CIERPLIWOŚCI!!!!!
Na codzień używałem (tak jak pisałem powyżej) Minolty A1 + na pierścieniu odwrócony Helios od Zenita. Teraz będę używał EOS'a 400d + "ruski" mieszek + adapter M42/EOS. Pracuję nad pierścieniami przenoszącymi napęd na obiektywy systemowe. Najważniejsze jest to co widzisz naprawdę :)).

Cytat:

---

Zamieszczone przez cwanakubwa

...Nie do końca jest tak jak napisał CYNIG - to nie ciekawostka, to dość ścisła nauka,...

---

oczywiscie masz racje, zle sie wyrazilem.
Mialem na mysli dokladnie to co napisales w dalszej czesci swojego postu:)

Jeżeli chcecie stworzyć zestaw, który zawiera obiektyw ogniskujący w środku to nie policzycie. Przy zmianie ostrości zmienia ogniskową... a co do tej strony z wzorami to strasznie jest wszystko dziko wytłumaczone. Chyba najlepiej jest kupić starą książkę o makrofotografii... Życzę udanych zdjęć w nowym roku! :)