Czy stałką jest łatwiej zrobić ostre zdjęcie?

Taka myśl jak w temacie mnie naszła. Przeglądam swoje fotki robione w trudniejszych warunkach oświetleniowych i wszystko wskazuje na to, że stałką (pomijając ich inne zalety nad zoomami) jest łatwiej zrobić ostre (nieporuszone) zdjęcie niż zoomem.

Dla stałki w Av wiem, że nie powinienem zejść poniżej określonego czasu wg. wzoru 1/ogniskowa. Dzięki temu łatwiej jest kontrolować to, aby zdjęcie było nieporuszone. Przy zoomie niby podobnie, ale kiedy zależy nam, aby szybko skomponować ujęcie to czasem trzeba pokręcić zoomem i już nieopatrznie może nam tego "czasu zabraknąć".

Przekładając te wnioski na stałki M42, uwagę swą mogę bardziej skupić na ostrzeniu. 8-)

Czy ktoś ma podobne doświadczenia? :smile:

No to w koncu ostre czy nieporuszone?

Cytat:

---

Zamieszczone przez dgi

Przeglądam swoje fotki robione w trudniejszych warunkach oświetleniowych i wszystko wskazuje na to, że stałką (pomijając ich inne zalety nad zoomami) jest łatwiej zrobić ostre (nieporuszone) zdjęcie niż zoomem....
Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

---

Moim zdaniem po prostu robiąc zdjęcie stałoogniskowym obiektywem manualnym bardziej się do niego przykładasz. Musisz mieć czas, dokładnie ustawiasz ostrość, światło, kadr.
I nie powiedziałbym, ze jest łatwiej. Jest trudniej, ale pokonując te trudności uzyskujesz lepsze efekty.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pazurek

No to w koncu ostre czy nieporuszone?

---

wyraźne :mrgreen:

Pieprzenie.
DOkładnie tak samo możesz zrobić zoomem.
Czy ktoś jak masz zooma 18-200 zabrania Ci myśleć??

Cytat:

---

Zamieszczone przez adamek

Piiiiiiiiii.
DOkładnie tak samo możesz zrobić zoomem.

---

Mozesz.
Ale czy robisz?

Cytat:

---

Zamieszczone przez adamek

Czy ktoś jak masz zooma 18-200 zabrania Ci myśleć??

---

j.w.

To podobnie jak z fotografowaniem analogiem, wiecej czasu sie zastanawiasz nad kazdym zdjeciem.

A czy to nie jest aby cecha osobowościowa to "zastanawianie się"? Na analogu ludzie też potrafili 8 klatek/s machnąć. Wszystko zależy od potrzeb i od charakteru - jeden jest wolniejszy, rozważniejszy a inny szybszy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KMV10

Na analogu ludzie też potrafili 8 klatek/s machnąć.

---

Fotografując łabędzie na stawie? Albo śpiącego niemowlaka?
Mogli, jeżeli sytuacja tego wymagała. Teraz to się pojawiła taka nowa świecka tradycja: pięć razy pod rząd zapełniam bufor, a potem wybieram jedno ładne. Albo i nie wybieram, bo się akurat przypadkiem nic samo fajnie w kadrze nie ustawiło ;)

J

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jester

Fotografując łabędzie na stawie? ;)

J

---

Żywe tak. Zdechłe niekoniecznie ;)

hehe...przepraszam bo nie mogłem się powstrzymać. Oczywiście, że stałką jest łatwiej zrobić nieporuszone zdjęcie ale tylko wtedy jak ktoś ma parkinsona i mu się łokieć przesuwa zminiając tym samym ogniskową...:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jester

Teraz to się pojawiła taka nowa świecka tradycja: pięć razy pod rząd zapełniam bufor, a potem wybieram jedno ładne.

---

Pytanie może głupie... ale zupełnie na serio: i co w tym złego, jeśli (podkreślam jeśli, bo wcale nie uważam że to 100% recepta na sukces) efekt jest taki jaki chcemy?

(oczywiście poza argumentami, że "sztuka upada... nikt nie szanuje starszych... kiedyś to trzeba było... a teraz... onaniści... psują rynek... nie ma duszy...." :lol:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez muflon

Pytanie może głupie... ale zupełnie na serio: i co w tym złego

---

bo to nie fair... bo niektorzy maja mniejszy bufor... :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez pazurek

bo to nie fair... bo niektorzy maja mniejszy bufor... :roll:

---

A niektórzy nie mają podglądu, histogramu i innych takich :) Wyrzucaj cyfraka i to już! :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez muflon

A niektórzy nie mają podglądu, histogramu i innych takich :) Wyrzucaj cyfraka i to już! :mrgreen:

---

Jak nie ma histogramu ? Daj mi minutę a Ci narysuję ;)

Widzę, że wątek zmierza w kierunku OT'a (gdzie są moderatorzy ;) :evil: ?).
Mimo wszystko cały myk w tym, że chodzi o słabe warunki oświetleniowe i załóżmy, że nie chcemy używać lampy (fotografia małych dzieci).

Cytat:

---

Zamieszczone przez dgi

Widzę, że wątek zmierza w kierunku OT'a (gdzie są moderatorzy ;) :evil: ?).

---

2 posty nad twoim, ale chyba jakis rozkojarzony ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez muflon

A niektórzy nie mają podglądu, histogramu i innych takich :) Wyrzucaj cyfraka i to już! :mrgreen:

---

moj analog mial bufor na 36 klatek :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez pazurek

bo to nie fair... bo niektorzy maja mniejszy bufor... :roll:

---

ale to juz jest sprawą genów i nic na to ie poradzisz :P no chyba ze kupisz powiekszacz bufora na Tv Shop :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez dgi

Mimo wszystko cały myk w tym, że chodzi o słabe warunki oświetleniowe i załóżmy, że nie chcemy używać lampy (fotografia małych dzieci).

---

No nie da się ukryć, że 50/1.8 łatwiej jest zrobić zdjęcie w bardzo słabym, zastanym świetle, niż zoomem (które, przynajmniej u Canona, kończą się na f/2.8 ). Ale to chyba nie ma wiele wspólnego z odpowiedzią na tytułowe pytanie ;-)

eee a ja tam nie wiem.... wydaje mnie się, że wszystko zależy od stabilności ręki i czasu użytego do naświetlania.... a może chodzi o ostrość (te miliardy linii na mikrometr).... ja tam nigdy nie zauważyłem abym robił lepsze zdjęcia stałką....

Stalka czy zoom, cyfrak czy analog... - albo masz oko i talent, albo i jednym i drugim trzepac bedziesz kicz i tyle. A pretensje do nowosci i innych takich maja najczesciej ludzie zakompleksiali badz tacy, ktorzy z nowinkami technicznymi sa na bakier i teraz maja wieksza konkurencje 8-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Pikczer

Stalka czy zoom, cyfrak czy analog... - albo masz oko i talent, albo i jednym i drugim trzepac bedziesz kicz i tyle. A pretensje do nowosci i innych takich maja najczesciej ludzie zakompleksiali badz tacy, ktorzy z nowinkami technicznymi sa na bakier i teraz maja wieksza konkurencje 8-)

---

no tak ale te nowinki i udoskonalenia pozwalaja zrobic szybciej dobre zdjecie, a wiadomo ze w czasach kiedy czas (wiem - maslo maslane) jest cenny to jest wazne;)

Mam podobna obserwacje: stalka rzadziej robi sie nieostre zdjecie. Robiac zdjecie stalka caly czas bardzo latwo mozna kontrolowac czas i ograniczac ryzyko poruszenia fotki. Tak na marginesie, sa chyba trzy glowne powody nieostrego zdjecia:

1. Blad u ustawianiu ostrosci (ukladu AF lub fotografa)
2. 'Poruszone' zdjecie (ruch obiektu lub fotografa)
3. Jakosc optyczna obiektywu/filtra (czyli ze przy okreslnej kombinacji ogniskowej i przysony, nawet gdy nie wystepuje problem 1 lub 2, wynik bedzie niezadowalajacy)

Czesc problemu 3 zarezerwowana jest dla zoomow:wiele obiektywow zmiennogniskowych ma rozna ostrosc w zaleznosci od ogniskowej.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KKE

Tak na marginesie, sa chyba trzy glowne powody nieostrego zdjecia:
1. Blad u ustawianiu ostrosci (ukladu AF lub fotografa)
2. 'Poruszone' zdjecie (ruch obiektu lub fotografa)
3. Jakosc optyczna obiektywu/filtra...

---

To się wszystko zgadza, tylko to są powody tzw. niewyraźnego zdjęcia.
Jest to pojęcie powszechnie używane wśród pstrykaczy. Oni rozróżniają tylko dwa rodzaje zdjęć:
- z jednej strony niewyraźne,
- z drugiej dobre/ładne.
Stąd na forach i w usenecie pytania o aparat, który robi dobre/ładne zdjęcia :-)

Natomiast faktycznie podane przez Ciebie przyczyny dotyczą zdjęcia:
ad.1 nieostrego
ad.2 poruszonego
ad.3 mydlanego

Cytat:

---

Zamieszczone przez gwozdzt

Natomiast faktycznie podane przez Ciebie przyczyny dotyczą zdjęcia:
ad.1 nieostrego
ad.2 poruszonego
ad.3 mydlanego

---

Pierwsze i trzecie to chyba to samo? W obu przypadkach mamy nieostrość.

A w temacie. Uważam, że tak. Jeśli są to stałki z AF to bezwzględnie tak. Z całkowicie manualnych nie korzystam (np. tych na M42).

Cytat:

---

Zamieszczone przez JSK

Pierwsze i trzecie to chyba to samo? W obu przypadkach mamy nieostrość.

---

Nie do końca to samo.
W pierwszym przypadku (błąd AF lub fotografa) ostrość gdzieś będzie, tylko nie tam gdzie trzeba;
natomiast w trzecim przypadku ostrości nie ma nigdzie.